[...] Ale uważam, że mogą być dobrym rozwiązaniem od czasu do czasu, jak ma się mega problem z węglami, czasem dobrze jest po prostu podbić tłuszcze, zamiast wciskać w siebie jedzenie na chama. Niemniej w sumie tłuszcze można podbijać do pewnego momentu, to zależy od rodzaju diety, ale tłuszcze w większości przypadków są ciężej strawne niż [...]
To zmienia nieco postać rzeczy. Wychodzi na to, że muszę ogarnąć to jedzenie w pracy albo kupić jakiegoś gainera. Myślicie, że warto dorzucić suple? Nie ukrywam, że chodzi też o to żeby ciąć koszty.
Wszystkie stare mity przeszły do lamusa . Jedzenie twarogu , brak węgli wieczorem , jedzenie po 18 tej itp Pamiętam jak będąc w wojsku krążył taki tekst: śniadanie jedz jak król, obiadem się podziel a kolację oddaj wrogowi. BTW fajnie się patrzy na stare mity, które kiedyś były tak bardzo prawdziwe. Ciekawe ile dzisiejszych prawd za ileś tam lat [...]
[...] więc na pewno będzie moc :-D Zmian brak,Przemek stwierdził że jak idzie dobrze to nie ma co ruszać. Wczoraj wybrałem się z moją druga połówką do nowo otwartego chińczyka,jedzenie całkiem spoko-w miarę zmieściłem je w makro. Ja zamówiłem sobię kurczaka w 5-ciu smakach a moja ryż zapiekany z kurczakiem. Czy uznaje to jako cheat ? Niee :-) Po [...]
[...] Burger Ryba ( panierke wywaliłem heh) Jakiś kawałek kuraka Frytki Wg mojego liczenia makro podobne. Nie chce pisać takie samo, bo skoro na wynos jedzenie to raczej niepoliczalne dokładnie. Ale wg mojego liczenia bylo na styk. Jedynie co z batona musiałem zrezygnowac. Zawsze jakiś tam zarys posiłków mam. Ale 3 na 7 [...]
witam, chciałbym się dowiedzieć kilku rzeczy, jestem osobą która niestety ale nie może korzystać z życia w pełni ponieważ cierpię na pewne problemy zdrowotne. Wyjście od domu jest dla mnie praktycznie nieosiągalne. Podczas tych problemów z racji iż mam raczej siedzący tryb życia, zrobiły się problemy wagowe, przytyłem dosyć dużo. I teraz mam [...]
Fatalnie to wygląda, raz dajesz śniadanie białkowo-tłuszczowe, a raz białkowo-węglowodanowe na bazie odżywki. Jedzenie tak dużej ilości płatków owsianych może powodować wzdęcia i gazy. Kaloryczność sama w sobie jest problemem.
[...] dietę. Po trzecie formę prezentowałeś też z tego co pamiętam na dzikach z sfd na fb. Po czwarte podpiszę się nieco pod Bartkiem, płatki jaglane owszem przetworzone, ale jedzenie ich od czasu do czasu, nie stanowi zagrożenia, tym bardziej, że są zdecydowanie jakościowo lepsze od owsianych i zdecydowanie lepiej tolerowane. A co do samej [...]
Wrzuć to co jesz w dziennik żywieniowy. Tu nie ma magii, że jedzenie z proszku zahamuje głód. Trzeba organizm odżywiać, wtedy napadów głodu nie będzie.
Wiem, Paatik wiem. Zrzut palenia jest planem na przyszły rok. Jak by nie patrzeć dieta redukacyjna jest dla orgaznizmu czynnikiem stresogennym. Rzucenie palenia też. Nie wszystko na raz. Chce do konca sobie sprawy poukładać w głowie z nawykami żywieniowymi. Potem palenie. Stresogenność diety jest małym kłopotem na tłuszczówce. Może źle to ująłem. [...]
Problemy, z którymi się borykasz uważam, żę najbardziej wpływają na to, że ten "głód" się pojawia, pytanie, czy to głów, bo jadasz mało, czy to głód emocjonalny, bo i taki bywa, a wtedy się "płynie" w jedzenie.
Fajnie jest mieć urlop (zaległy AD 2015), czyli jednak jest jakiś postęp w leczeniu z pracoholizmu ;-) Wczoraj – tylko aero –bo mimo urlopu lekki niedoczas.. Ale przyzwoicie 10 km na rowerku w tempie wyższym niż emeryckie, Młody prawie zaspał na egzamin – mimo zmiany czasu.. Zrobiłam badania profilaktyczne, coś ala przegląd i mam spokój na rok.. [...]
30.10. 2017 Wczorajsze jedzenie. Wartości bardzo przybliżone bo nie mam wagi w oku:) Jedzenie wyżebrane bo mój lunchbox wcięło. Obiad: do wyboru hamburgery albo jakies kiełbaso -parówki. W akcie desparacji skorzystałem z możliwości ze spożycia posiłku halal. Jest kilku takich zawodników Wiec zmieniłem kolejeczke. Niestety dostałem kuraka zalanego [...]
Fajnie jest mieć urlop (zaległy AD 2015), czyli jednak jest jakiś postęp w leczeniu z pracoholizmu ;-) Wczoraj – tylko aero –bo mimo urlopu lekki niedoczas.. Ale przyzwoicie 10 km na rowerku w tempie wyższym niż emeryckie, Młody prawie zaspał na egzamin – mimo zmiany czasu.. Zrobiłam badania profilaktyczne, coś ala przegląd i mam spokój na rok.. [...]
A u mnie to zawsze było tak ze od dziecka byłem niejadkiem. I 250-300 g ww ed to było optymalnie. Więcej to jedzenie na sile. Jednak wszystko zmieniło się po sezonie startowym. W hc mam ponad 600 g ww i kilka minut po posiłku ssanie na maxa. Tak jak nigdy na masie warzyw nie jadłem tak teraz po 300 g do posiłku (które i tak ograniczam żeby nie [...]
Dajcie se z 400-500g wegli ed, czit raz w tygodniu i po miesiacu max dwoch juz was nic nie bedzie ssało bo po prostu wam sie jedzenie znudzi na tyle ze nie bd ciagle fantajowac o czyms "dobrym" po wszystko dobre na co macie smaka zdarzycie przejesc :D