jedzenie

[...] się raczej nie wybieram (tam robi post doc), a pisać do niej nie ma sensu jeśli nie mogę się z nią spotkać. To takie trochę lizanie lodów przez szybę, gdy patrzysz na pyszne jedzenie będąc głodnym, a nie możesz tego zjeść, taką lekka tortura, więc o tamtej spróbuję zapomnieć, a skupię się na tych co są tu i teraz. Zmieniony przez - Jacob2904 w [...]

[...] tam w mieście. Sporo tam czarnych. Taki paradoks 3 czarnych mnie zaczepiło, bo chciało kasę wyżebrać oraz zaczepił mnie jeden biały z UNICEFu, że zbiera na jakąś tam kasę na jedzenie i wodę dla dzieciaków z Afryki, że 18 tysięcy na coś tam umiera już nie pamiętam i żebym coś tam wypełnił jakiś kwestionariusz czy coś przez takie działania znów [...]

[...] niż 20 miliardów przez 500. Europa i Chiny, Japonia ograniczyły przyrost. Za to Afryka/Bliski Wschód/Indie mnożą się na potęgę i w dodatku w chooy tam kasy idzie od państw zachodu na szczepionki/jedzenie, dzięki temu mnożą się tam na potęgę i potem w chooy imigrantów i coraz więcej ludzi. Zmieniony przez - Jacob2904 w dniu 2019-08-27 22:17:42

[...] kostruktywnego), a teraz jest lepiej. Jak mam naciski to mnie to mobilizuje, np. w sesji egzaminacyjnej nie było problemu uczyć się od 9 do 24 (z przerwami na toaletę i jedzenie i pojedynczy spacer), ale wolałem uczyć się w bibliotece, bo byłem tak jakby bardziej pilnowany i na kompa nie wchodziłem na byle jakie strony. U mnie dominowało [...]

Dużo czytałem na ten temat. Generalnie sprawa ma się tak - masturbacja + pornografia = ogromny wyrzut dopaminy, badali to jaki to jest % wyrzut porównując do narkotyków największy wzrost dopaminy był po metamfetaminie dajmy na to że było to 1000 (taka przykładowa skala żeby sobie lepiej to wyobrazić) po kokainie było to 600 a po pornografii około [...]

[...] kurła, zaczałem trochę od wczoraj kalkulować jeżeli chodzi o wyjazd za granicę. I wyszło tak, w swoim zawodzie zarobił bym jakieś 2500 euro netto. 700e - kawalerka 500e - jedzenie 500e - samochód(rata),ubezpiecznie,paliwo zostaje 800 czyli 3300 złotych... można powiedzieć że troche jest, ale czy to dużo? czy warte to jest ceny siedzenia w [...]

[...] kurła, zaczałem trochę od wczoraj kalkulować jeżeli chodzi o wyjazd za granicę. I wyszło tak, w swoim zawodzie zarobił bym jakieś 2500 euro netto. 700e - kawalerka 500e - jedzenie 500e - samochód(rata),ubezpiecznie,paliwo zostaje 800 czyli 3300 złotych... można powiedzieć że troche jest, ale czy to dużo? czy warte to jest ceny siedzenia w [...]

[...] czy co %-) mój plan życia jest taki. - Zarabianie dobrego hajsu (Nie chodzi mi tutaj o kwoty 20 tysięcy +, ot na zwykłe życie powyżej średniej 7-10k netto) - Dobre jedzenie - Święty spokój od wszystkiego i wszystkich - Częste bzykanie - Samochód + Mieszkanie Żadnego wąchania gówniaka od spodu czy narobił w pampersa, lub "ślubuje Ci [...]

Nie lubię tańczyć i chodzić po dyskotekach, wolę kluby, piwko, jedzenie, bilard, kręgle, koncert, domówka, grill.. i zostałem zaproszony na impreze - dyskoteke, przed wejściem do środka wciąganie kokainy, litry alkoholu i zielska, w środku szukanie towarów do dymania a jak nie to dowóz z Roksy - gdy odmówiłem i powiedziałem że nie ćpam ale alkohol [...]

Nie lubię tańczyć i chodzić po dyskotekach, wolę kluby, piwko, jedzenie, bilard, kręgle, koncert, domówka, grill.. i zostałem zaproszony na impreze - dyskoteke, przed wejściem do środka wciąganie kokainy, litry alkoholu i zielska, w środku szukanie towarów do dymania a jak nie to dowóz z Roksy - gdy odmówiłem i powiedziałem że nie ćpam ale alkohol [...]

[...] jest jakiś Maciek i zarabia 4000 netto, jego Andzelika zarabia 2500 mają 6500 - biorą kredyt w wysokości 400 tys na 30 lat rata około 2500 miesięcznie + czynsz, rachunki, jedzenie, samochód (nie wliczam ubrań, wyjścia gdzieś, lekarza, wymiany sprzętów w domu co jakiś czas) - są na zero, i to przez tyle lat (pewnie do śmierci) kurła to jest [...]

[...] jest jakiś Maciek i zarabia 4000 netto, jego Andzelika zarabia 2500 mają 6500 - biorą kredyt w wysokości 400 tys na 30 lat rata około 2500 miesięcznie + czynsz, rachunki, jedzenie, samochód (nie wliczam ubrań, wyjścia gdzieś, lekarza, wymiany sprzętów w domu co jakiś czas) - są na zero, i to przez tyle lat (pewnie do śmierci) kurła to jest [...]

Życie w stosunku do zarobku w sensie jedzenie ciuchy wychodzi tanio całkiem

no jedzenie jest fajne, i potrzebne podobno. cos ostatnio apatytu brak, waga leci w dol niedlug bedzie ponizej 100 moze. Teraz w domku czy w pracy Panie szanowny?

Piszą, że jedzenie 5-6 posiłków mniejszych na redukcji to mit. Czemu oni kvrwa tak późno to odkryli. Jeszcze w 2010 wysryw artykułów jedz 5 razy dziennie, ale mniejszych https://www.poradnikzdrowie.pl/diety-i-zywienie/odchudzanie/jesz-5-posilkow-dziennie-mozesz-przytyc-aa-uQCL-ADTK-BdgU.html Czemu czasami na takie proste pytania potrzebujemy tyle [...]

Jestem mięsożercą okropnym ale wydaje mi się, że w największym stopniu w przejściu na vege ogranicza mnie hajs. Chyba takie jedzenie jest droższe.

Widziałem ofertę w Austrii na operatora wózka widłowego, 2600euro netto podstawy, 4 soboty i masz powyżej 3000. 700 mieszkanie, 400 jedzenie zostaje 1900 samochód, kredyt, dzifki to 900. Tysiaka odkładasz + 13 i 14 pensja + rozliczenie podatkowe na koniec roku więc ze wszystkiego rocznie można odkładać 70-80 tysiów. A tu dostaniesz 3-4 na [...]

[...] nie jest bezsensowne - bo ludzie potrzebują mięsa dla własnego zdrowia. Raz że nie wiadomo czy technicznie jest to możliwe żeby każdy na Ziemi mógł pozwolić sobie na nie jedzenie mięsa, dwa że czas spędzony na przygotowywanie dietów i suplementów można wykorzystać na co innego pożytecznego, po trzecie nie wiadomo jakie będą skutki żarcia [...]

[...] nie jest bezsensowne - bo ludzie potrzebują mięsa dla własnego zdrowia. Raz że nie wiadomo czy technicznie jest to możliwe żeby każdy na Ziemi mógł pozwolić sobie na nie jedzenie mięsa, dwa że czas spędzony na przygotowywanie dietów i suplementów można wykorzystać na co innego pożytecznego, po trzecie nie wiadomo jakie będą skutki żarcia [...]

Oczywiście, jak ograniczasz mięso a marnujesz jedzenie to jest bez sensu. Jak nie marnujesz i ograniczasz to jest z sensem. A globalnie na takie sprawy nie ma co patrzeć, bo tak myśląc głosowanie w wyborach nie ma sensu, bo Twój głos nic nie znaczy;)