szybko ... póki jest w internecie ... bo wiecie jak jest ... a jak może być zaraz nikt tak jak Niemcy historii nie pisze na nowo https://www.youtube.com/watch?v=oF27ROpFcHI Zmieniony przez - BlacCat w dniu 2019-06-23 21:44:18
Mamed ma 89kg przy 182cm wzrostu, bez przesady, że on jakki pakier. Zmieniony przez - pilek w dniu 2019-06-24 23:34:37 Te jego "182" to raczej tak jak i "186" Hendo %-) on ma góra 180, tak samo jak Materla zobacz sobie jak on przy Mankowskim wyglądał , ten wzrost jest zawyzony
Cześć Grind dobrze, że jesteś. Biedny psioczek :( najgorzej jak pies cierpi. Bo człowiekowi to jeszcze można wytłumaczyć "no, musisz teraz pocierpiec z tego i tego powodu, ale potem będzie lepiej" a piesek nie wie dlaczego cierpi :( pomiziaj ją ode mnie za uszkiem. Co doradzić niestety nie wiem bo jak u nas w domu był pies, to byłem zbyt mały żeby [...]
Ogólnie psy jak zachorują to mają o wiele gorzej niż ludzie. Bo ja na przykład chociaż wiem, dlaczego czuję się fatalnie. I mogę się porozumiewać z innymi, jak mogą mi pomóc. Jak nie mogę czegoś zjeść to mama pyta "chcesz żeby Ci to zblendowac albo pokroić na mniejsze kawałki" i już można coś zdziałać. A piesek nie dość, że nie rozumie co się z [...]
[...] nie radzimy emocjonalnie. Jestesmy w okropnym stanie. Jak ja mam do tego podejść. Logika nie działa, emocje są straszne i biora górę. Takie rzeczy mi przychodzą do głowy jakby ona była w domu dalej. Boje się co będzie pojutrze, bo wracam do pracy a moja dziewczyna zostanie sama w pustym domu. Ona kocha ją nad życie. Jak ja zresztą. Macie [...]
[...] Dremor. Na pewno nie chamuje emocji i nie jestem w stanie tego robić. Placze z przerwami od czterech dni. "Byłem z nią" już dziś na spacerze, tzn poszedłem ta sama trasa jak codziennie. Mówię do niej. Ale jak długo to u Ciebie trwało, takie silne emocje? Bo póki co jest okrpnie. Myślałem że jak podjąłem i zaakceptowałem, że piesek musi odejść [...]
Nie wiem co napisać. Może to że jeśli coś jest po śmierci to Twój pies prawdopodobnie trafił do jakiegoś bardzo dobrego miejsca bez cierpienia, biorąc pod uwagę to jak psy kochają ludzi A u mnie to "słychać" że mój wujek którego lubię miał wylew, ale przeżył i na szczęście wraca do zdrowia Dzieki Puar. Ja wierzę że jest takie miejsce jak "niebo" [...]
Mój Psiak będzie do końca mojego życia w moim sercu Btw a koty ,chociaż wielu ludzi ich nie lubi (może dlatego że są bardziej indywidualistami) są także kochane , mojemu jak czasem nałapię (np. krąpi ,to takie ryby na które nie ma wymiaru i są szkodliwe) to jak mu daję ,to pożera na surowo i jest przeszczęśliwy , cieszy się jak cholera ,az miło [...]
Ja się stresuje jak coś zj**ie/robię jak nie należy, albo obawiam konsekwencji, ale w.ogole nie powstrzymuje mnie to od ciaglego naginania zasad, robienia sobie na skróty lub ignorowania poleceń których nie lubię. Czyli taka rosyjska ruletka ciągle trochę, balansowanie jak daleko.moge się posunąć aż się rypnie
Przed obroną, jakimś wystąpieniem zawsze najgorzej jest tuż przed. Jak już się zaczyna i jest się w trakcie to jakoś w miarę idzie. Czasem też używam fortelu, ale w tym przypadku to powodowałoby coraz większe problemy i nieznajomość przeczyn innych wyników mogłaby być straszliwa w konsekwencjach. Jeśli chodzi o igranie to mi się to nie zdarza, ale [...]
Chociaż potrafi być poważny, jak trzeba ale zwykle sobie robi jaja. Najczęściej ze mnie, jak byliśmy młodsi to mnie wkręciał w różne głupie rzeczy. Największy wkręt mi zrobił, jak mi wmowil że jestem adoptowany, ale nie mogę powiedzieć rodzicom że wiem bo mnie oddadzą spowrotem. Kuźwa pół roku trzymałem ten sekret w tajemnicy. Ale teraz mi [...]
Najgorsze, że ten cymbał wie że nie lubię takiego traktowania a ona jak przychodzi to z nim ale nic jej nie powie bo się boi, że ta panna się obrazi. Zresztą zrobiła już z niego pantofla. I ogólnie ona jest taka, że wszystkich na około poucza. Już na starcie zaczęła walić do mojej mamy na Ty. Co jest bezczelne moim zdaniem, ale jak mama mi robi [...]
[...] jest a jutro już nie mogę nic jeść, bo operacja będzie z samego rana więc to może być mój ostatni posiłek zażyczyłem sobie pizze. Doktór się zgodził, powiedział że nawet jak się porzygam to trudno. Będzie pizza z shoarmą, suszonymi pomidorami, kurkami i podwójnym serem. Moja ulubiona, już mi ślinka cieknie. I dostanę piwo do picia. [...]
No takie z twarzą 5/10 muszą kombinować jak podkreślić swoje atuty jeśli chodzi o ciało i wtedy chłop się mniej skupia na twarzy. Ogólnie wydaje mi się, że w chłopach jest więcej pasji w tym co robią. Jak mają jakieś hobby czy w jakiejś tam pracy. Laski w większości często coś tam robią, bo tak wyszło, taki wybrały kierunek, a jak o coś je [...]
No Mameda traktowali jak niepokonanego, a jak wytglądała walka z takim Karao=uglu każdy widział. Co Janek z nim zrobił? Zmielił go tak jak Tabere, a Mamed jednak decyzjami męczył. Fakt inna kategoria wagowa, ale wg mnie Blacha>Mamed
No Mameda traktowali jak niepokonanego, a jak wytglądała walka z takim Karao=uglu każdy widział. Co Janek z nim zrobił? Zmielił go tak jak Tabere, a Mamed jednak decyzjami męczył. Jedna walka w 2008 a druga w 2016 }:-( Tak a Karaoglu przez te 8 lat się wogóle nie rozwinął %-)
[...] lepszy sprzęt, narzędzia itp. Zleciało mi tak sobie, mogłem kilka rzeczy zrobić więcej, ale nie zrobiłem. Średnio jestem zadowolony Mamed mógłby być w czołówce lub nie. On jak nie skończy przeciwnika w pierwszej rundzie to potem ma problemy z kondycją i daje bliskie walki nawet ze średniakami (Karaoglu, Cooper, Sakurai), a jak mu się uda to [...]
Bawi mnie jak na stronach typu sport.pl pod newsami się ludzie oburzają, że jak to tak można przeciwnika na glebie dobijać lub że się biją po głowach. Ja uwielbiam jak się napier@alają. Najlepsze co może być.
dostałem kolanem w głowę w parterze ... K.O na treningu byłem w bocznej ...szarpałem się , koleżka z góry chciał błyskawicznie dynamicznie przyatakować spiął się jak dziki kocur i jak mnie nie j**nął kolanem w łeb w skroń ... i po Prosiaku 2 dni dochodziłem do siebie jeszcze a to było raz , niechcący i na treningu ... więc jak se pomyśle co [...]
ja już po , do 19 byłem ... kvrwa ale czy cieciowanie w ochronie to robota ? to styl życia ... to powołanie ... wciąga i ani się obejrzysz ... ehhh strach pomyśleć ale jaki tam ze mnie Cieć skoro wódy nie piję ... onanizm też ostatnio zaniedbałem jak by to doszło do "cechu Cieciów" miałbym nieliche kłopoty w moim "fachu" nigdzie się nie [...]
W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie
