[...] dajmy chłopakom pracującym stricte na ścianie wydobywczej zarabiać porządne pieniądze. Sam robię w zupełnie innym sektorze, ale żyje mi się dobrze, nie jestem pazerny i jakoś wynagrodzenia górników nie wywołują u mnie aż tylu negatywnych emocji :-P Nie będę kontynuował dyskusji na temat kopalni, bo czytając to co piszesz odnoszę wrażenie, że [...]
No nie ułatwia. Trzeba się chwytać różnych sposobów, żeby coś się zmieniło, bo obecny stan mi nie pasuje, choć jest lepiej jak było. No, a żeby było inaczej trzeba coś zmienić, bo jak się postępuje cały czas tak samo to zmiany nie będzie. Zmieniony przez - Jacob2904 w dniu 2021-04-06 09:12:39
[...] że poprawi. Robię eksperyment Cordyceps + Ashwagandha + no fap + ograniczenie przeglądania złych newsów, mediów społecznościowych itd. Musi coś się zmienić w życiu, bo jak cały czas tak samo będzie to mi nie pasuje. Z każdym dniem ma być lepiej i kombinuje, żeby było lepiej. Tego filmu nie oglądałem. Ty Bane mówiłeś, że ci się podobają [...]
[...] habitatem dla wszelkiego rodzaju patologii przestępczości i nielegalnych procederów , będą sobie funkcjonować w państwie poza państwem będą całe dzielnice patologiczne tak jak na zachodzie plus pojawią się też pewno całe wsie żyjący z zasiłków i zapomóg i w pewnym momencie będzie to już nie do ogarnięcia i trzeba będzie tylko coraz więcej [...]
lepiej mieć niż nie mieć zresztą już nawet Japonia" tak doświadczona strasznie skutkami tej broni" a jednocześnie podobnie jak Niemcy pokutująca za swoje grzeszki z dawniejszych lat a trochę ich było przebąkuje już że czas skończyć z pajacerką i pacyfizmem bo robi sie gnój na świecie i w regionie i tsza sie "przygotować" i wiecie co ? amerykańscy [...]
A chuy tam, wychodzi na to, że wszycy to chuye i wszystkich do piachu i chuy tam. Ja i tak co będzie czy ruskie zabory czy kalifat czy komunizm i tak będzie się kombinowało jak wyjść na swoje i będzie się próbowało albo odnaleźć w nowym systemie albo gdzieś wyjechać albo starać się go zmienić, a jak się umrze to trudno. Ja jedynie wolałbym [...]
no to chvj się trochę zmienić siłowniany modus operandi i git (dobrze że jest dobrze) a to że dużo skasował no jest jak jest nie po to się studiuje medycynę żeby po tym zarabiać jak szczotkowy w fabryce problem jest nie w tym że oni sporo wołają tylko że my mało zarabiamy (w Polszy znaczy się) Zmieniony przez - QhuTaz w dniu 6/27/2022 10:14:49 [...]
[...] się cofnąć do czasów "Adama i Ewy" a że człowiek jest leniwy z natury no to rolował i rolował pewne sprawy i problemy aź doprowadził do sytuacji obecnej to jest tak że jak się ogarniesz z grubsza i próbujesz i dalej ogarniać sprawy to dostrzegasz ogrom zaniedbań i wtedy ręce opadają i najłatwiejszą odskocznią jest znowu sięgnąć po % do tego [...]
Ja kiedyś jednemu takiemu jeczydupie wskazałem jakie błędy poznawcze popełnia patrząc na świat i jak powinien zmienić swoje myślenie, a nie się użalać nad sobą i od tamtego czasu się do mnie nie odzywa xD No widzisz. Widzisz. A chciałeś pomoc. Jak mówią anglojęzyczni, "No good deeds go unpunished"
[...] się coś zmienić ... ale co komu pisane to go nie minie a żyć czeba a chlebek drogi ... coraz droższy co było robić , przeprosiłem się z cieciurom i z ogonem podkulonym jak ten syn marnotrawny ... tym razem już bez ani żalu ani trwogi bo i bez marzeń i nadziei wiem że to droga bez powrotu dla mnie już zostanę na zawsze jak samotna dusza [...]
To sobie wyobraź mojego wujka który ciężko pracuje fizycznie, nawet po 12h i dodatkowo jest alkusem Ja jak pracowałem w Londynie to miałem 4 polskich domowników budowlańców, czego 3 z nich łoiło codziennie a zapieprzali też po 10 godzin i jeszcze soboty. A sobota wieczór to był wódy czas dla wszystkich Tak, tak Puar już się tak nie [...]
[...] i odkryto to po jej śmierci w trakcie sekcji zwłok. Co do Semenya, to nigdzie nie ma dokładnych informacji. Teraz w sumie żyjemy w erze "tolerancji", więc byłby pisk jakby Semenya będąca obojnakiem była zdyskwalifikowana i jakby konkretnie napisali konkretnie co i jak. Jedynie Australijski "Daily Telegraph" podał, że zawodniczka nie ma [...]
Grind, chociaż ten plus, że fryty mogą być na Twoim stole regularnie %-) Aczkolwiek faktycznie trochę dziwny problem. Czy jak wszamiesz te orzechy w ciągu dnia, to też masz jakieś komplikacje natury gastrologicznej, czy tylko na pusty żołądek tak się dzieje? Wysocki, nie zrozum mnie źle, szanuję Cię i współczuję z całego serca, ale rozumie Twojego [...]
[...] zaporową stawkę, bo wychodziłem z założenia, że nie chce zmieniać roboty i ... zgodzili się%-) No to zmieniłem nastawienie i już chciałem zmienić robotę, ale okazało się że jak powiedziałem to w robocie, to oni kvrwa wyrównali stawkę. I tu byłem w szoku bo to wyszło 2500 kafla więcej (miałem 4500 na rękę, a wyrównanie oferty to 7000 na rękę). I [...]
[...] sam pisałeś że to raczej będzie maraton ... że ta znajoma rok ponad walczyła codziennie mały kroczek tu wielkiej filozofii niema organizm odżywiony będzie silniejszy , jak będziesz silniejszy to będą mogli pompować w Ciebie mutagen żeby zaj**ać nieboraka musisz zmienić nastawienie ... i być zajadły jak wsiowy kundel ... taki wredny i [...]
[...] z Warszawy a sam wiem z autopsji, że w stolycy są większe zarobki, ale i jeszcze większe wydatki }:-( Może uściślę - dla mnie to taka kwota, która pozwala żyć dokładnie jak ja chcę bez większego martwienia się o pieniądze. Czyli np w moim przypadku kupuję sobie takie jedzenie jakie lubię, jeżdżę dużo taxami/uberem itp. To jest oczywiście [...]
Wiem, że jakbym powiedział rodzicom jaką mam sytuacje w szkole, to na pewno zgodziliby się ją zmienić, nawet jeśli musieliby mnie dowozić do miasta. Ale nie mogę ich o to prosić. Teraz sprawiam im tyle problemów... Wstawanie w nocy, jak źle się poczuje, wożenie po lekarzach, zrywanie się żeby jechać do szpitala, jak jestem w szpitalu to jeżdżą [...]
[...] Dużo temu poświęciłem - czasami uważam że wręcz za dużo%-) Jak nie jesteś zawodowcem, to nie ma sensu doping imo. Ale fiksowanie się na punkcie pakerni też nie ma sensu jak się jest amatorem - a ja miałem takie epizody. A forma to wiesz. Są dni takie że jesteś suchy, nabity i jeszcze jest epickie światło%-) Sam masz mięcho to wiesz, to jak [...]
[...] nick, chyba nie. Mi się czasem zwierzają, czasem nie. Jednak niektórych rozumiem. W sumie miałem kilku ziomków, na których mogłem liczyć, gdzie jeden drugiemu pomagał jak były dymy. Znałem też kilku co się fajnie z nimi gada i w ogóle spoko, ale jak co do czego to dvpa i ci mogą wbić nóż w plecy jak wyczują, że masz przypał i kilku jest [...]