A ja tego troche nie rozumiem... kurde czy juz tak zle na tym SFD ze mozna sie wyzalic ze ktos kogos pobil?! No ludzie prosze Was, ok przykra historia ale nie skonczylo sie zle poza tym co Cie nie zabije to Cie wzmocni ale sam nie powinienes dopuscic do takiej sytuacji... no ale, moze czasy sie zmieniaja i SFD rowniez Pokoj!
Zrozumiałem Cię dobrze. Ja jak widze dwóch chłopaczków którzy chcą ode mnie kase na piwo to mowie do nich zeby ********lali i do roboty sie wzieli, już wole dac menelowi niz dwóm mlodym "chlpocom" ktorzy od malego nauczyli sie zebrac. Ja inaczej myślę. Zresztą menel, który ma 50 lat sam sobie taki los zgotował bo sie nie uczył, pił i [...]
[...] jako trzynastolatek rozpoczął przygodę ze sportami siłowymi Arnold Szwarzeneger bił mu brawo na stojąco. Z występem na Arnold 2006 wiąże się jeszcze jedna niesamowita historia. Po wyczerpujących zawodach Arnold Strongman, kiedy inni zawodnicy myśleli jak zregenerować organizm Misha wstał o szóstej rano i po porannym prysznicu zakomunikował [...]
(hooyowa nazwa ) Historia młodej reporterki telewizyjnej, która wspólnie z kamerzystą realizuje materiał o nocnej zmianie w remizie. Kiedy strażacy otrzymują zgłoszenie od starszej pani uwięzionej we własnym domu, ekipa decyduje się im towarzyszyć. W efekcie powstawał będzie jeden z najbardziej przerażających materiałów, jakie widział telewizyjny [...]
Heheheh - fajna historia z tymi spodenkami Siady ładnie,jak czujesz moc to skup się na nich.A klatka faktycznie potrzebuje odpoczynku.I tak masz ją bardzo mocną.Daj jej fory trochęI życzę Ci żeby było tak jak wcześniej - 30kg siły więcej po offie!
Queblo polityka zamordyzmu już nie wychodzi. No i witam "nowych", bynajmniej w spamie... W ogóle to mi padły powiadomki dzisiaj kurva. Straszliwa historia...
Mhm, rozumiem. Czytając nowy nr kifa natknąłem się na spostrzeżenie jakoby picie białka już przed treningiem dobrze skutkowało. Być może taka np. albumina jajka, byłaby efektywna i dostarczyłaby aminokwasów na bierząco podczas treningu. Ale to już inna historia dzięki za pomoc
jak masz kase to se mozna kupic szkole a jak masz szkole to se kasy nie kupisz chyba ze uczysz sie na lekarza czy dentyste to warto w Pl,a jak jakas ekonomia czy historia czy inny syf to juz lepiej do angli pojechac i tam to studiowac,latwiej sie utrzymac i szkola sie liczy na calym swiecie jak od kogo dymitri???od ruskich ewentulanie od siwego [...]
[...] zrobi z przeciętniaka wybitnego mistrza, tak, jak nie uczyni nikogo wielkim pisarzem, muzykiem czy geniuszem biznesu. PS. Co do Dudka, to pamiętam wywiad sprzed lat z jednym z jego pierwszych trenerów, który m.in. stwierdził, że od razu wiedział, że ma do czynienia z niepospolitym talentem, a że przy okazji bardzo pracowitym, to inna historia.
pewnie że tak nawet kiedyś była taka historia w necie która mówiła że koles chciał sobie spróbowac dopingu. Kolo "kumpel" sprzedał mu i powiedzaił że to zaje**** metka najlepsza na rynku. Koleś po 2 tygodniach poprawił rekord na treningach nmówił że ma za***istą pompe na tre. okazało sie że to była witamina C
to dluzsza historia po prostu mam przepuchline i nie moge szalec z ciezarem przez co musze nadrabiac pompa - ale w czym musisz nadrabiać bo nie do końca rozumiem- wlaśnie ciężary małe i umiarkowane najlepiej wpływają na pompę, ja bym nie wyrobił z tym juz przy 15 powt. wlasciwie wykonanych.
Do roku 1999 zawody Letniego Grand Prix odbywały się wg, tych samych zasad co konkursy w Pucharu Świata. Od roku 2000 zaczęto eksperymentować. W sezonie 2000 konkursy odbywały się wg następujących zasad: w konkursie startuje 48 zawodników wyłonionych w kwalifikacjach. Przeprowadzane są trzy serie skoków. W pierwszej skoczkowie podzieleni są na [...]