[...] i on tego nie zmieni - idzie do przodu raczej i inicjuje ataki. Wg mnie następna obrona straci pas, bo jest zbyt przewidywalny, niemniej cieszę się że wygrał, bo to piękna historia. I tak samo cieszyłbym się gdyby Hendo wygrał, bo to też piękna historia. Aha i jeszcze jedno - po pierwszej rundzie wiedziałem już, że Hendo za dużo stracil [...]
[...] tu jadłam tak pi razy oko 1500 kalorii BWT 120/75/75 - czyli jak widać dość marnie... Tyle, że ja to węgli bałam się a nie tłuszczu - wolałam go niż węgle ;-) ale to osobna historia dlaczego tak u mnie jest \-) W każdym bądź razie czuję się fizycznie bardzo dobrze bo ja tam fat lubię :-D Także nic się nie bój - spróbuj chociaź, szefowe wiedzą co [...]
[...] 'cześć' ?". On odpowiedział, że nie ma mi nic do powiedzenia. Uważam, że to było coś co nie powinno "niczego" zaczynać ale jednak tak się stało. I to cała historia. MMA B: A nie uważasz, że był zdenerwowany faktem, że Assuerio miał walczyć tego dnia z Yamamoto, którego trenowało BTT? ARONA: Wtedy menadżer Yamamoto był [...]
[...] tez prosze ew literowki, ale padam na pysk piszac te przydluga odpowiedz. Tez wybacz bo jem sniadanie na dodatku mam zakwasy i dziwnie siepisze;). Od czego zaczela sie historia cykli? Pisalem na poczatku: od potwierdzenia ze wszystkie cechy miesni zaleza od SILY. Nie robiac cyklu na sile wszystko traci rzeczywista wartosc. Nie pisz mi [...]
[...] spadki a gdy walimy dlugi cykl z 5-6 miechow to organizm przyzwyczaja sie do tego i nie ma spadko wiec rozne sa teorie na temat krotki czy dlugich cykli. Z koleji inna tez historia i to jest na praktyce oparte bo bylem swiatkiem tego mam kolege mielismy 18 - 19 lat on dosyc dobrze stal finasowo w sumie jego rodzice ale nie wazne stac go bylo [...]
Ja dostałam od Liverpoolu: książeczkę z historią klubu, plakat z wszystkimi zawodnikami i autografami i czekałam chyba z 2 tygodnie. Wysłałam jeszcze do reprezentacji Czech i dostałam karty z zawodnikami.
Fajna historia;-) Szczerze to zawsze wyobrażałem sobie Ciebie jako koksa, który to na siłowni zęby zjadł, a tu teoretyk8-) Żarcik! Co do tego braku diety, to też tak mam - co na FBW przychodzi siłowo, to przychodzi powoli masowo, ale człowiek zalany. No i to w końcu dzięki Tobie wychodzę na "sportową prostą", podczas gdy trenerzy od Poliqiuna nie [...]
[...] rozmawial OSOBICIE z mistrzami jak cwiczyli, jak sie odzywiali :) Dzis ktos tam cwiczy FBW, a wiekszosc sie przekonuje do splita...za kilka lat znow bedzie nagonka na split, bo znow wyjda rewelacyjne badania i sylwetki mistrzow - kwestia czasu, historia lubi zataczac kolo:) Posune sie jeszcze dalej: to sport w ktorym da sie zawrocic kijem Wisle:)
Antoś znowu się obrażasz jak dziecko i dałeś się sprowokować przez dzieciaka ;) Przecież sobie żartuję ;) Każdy sam wie co i gdzie go może zaprowadzić, to Twoja droga i rób to po swojemu, chwała Ci za to, że szukasz SWOJEJ DROGI ;) (to propo treningu) Men, jakbyś ogolił się i poszedł na solarę, przy takiej sylwetce, w ramach "bycia kulturystą"- [...]
[...] utalentowanym, zdeterminowanym sportowcem i silną osobowością wciąż ciagnie za sobą cień zdarzeń z przed kilku lat. Chciałbym, aby książką "Wyścig przeciwko mnie: moja historia" sprinter zrobłi krok naprzód w stronę legalnego i uczciwego zdobywania kolejnych medali. Nie wiem czemu, wspólczuje mu. Smutna historia. Jeśli nie dane mu [...]
[...] nie będzie groził rozprzestrzenianiem się użytego środka na tereny sąsiednie. O tym poniekąd przekonano się przy całkiem niemilitarnym kryzysie czarnobylskim. Jak mawiają historia kołem się toczy, a Polska ma ch ... położenie geostrategiczne i "przyjaciół" daleko od swych granic i oczekiwań. Taż sama historia wskazuje również na to, [...]
Czesc, Moze pomoze Ci moja historia walki z fat'em:) Masz moze swoje fotki przed rozpoczeciem treningow i aktualne to podepnij do tematu. Izotretynoina - co to jest? Musisz to brac? Linki: przemiana jaka przeszedlem: http://www.sfd.pl/Przemiana_%2D_czyli_koxy_w_domowych_warunkach-t509239-s2.html Moja historia treningu: [...]
Witam po przerwie! Wstępniak Chyba co dzień zastanawiałem się czy nie napisać kolejnego posta, jednak w sumie nic wielkiego się przez ostatnie dni nie działo, no, może nie do końca... Historia dni ostatnich Od zeszłego wtorku, czy środy, wciąż miewam problemy z żołądkiem, przez cały ten okres mam rozwolnienie, jednak uczucie bólu nie jest typowe. [...]
8 Marca 2016 - 37 dzień redukcji DT Był lepszy dzień w poniedziałek to musiał przyjść też gorszy we wtorek, samopoczucie słabe mimo wypicia kawy, herbaty i porcji spalacza usypiałem na treningu. W dodatku brak słuchawek które się rozładowały spotęgowały to że chciałem jak najszybciej zakończyć trening. Płaska poszła słabiej niż ostatnio przez to [...]
[...] Usmanem. Myślę, że byłoby to spełnienia mojego marzenia po pokonaniu RDA. Chcę być tym, który go zdetronizuje, wyjdzie tam i go pokona. Czuję, że to byłaby niesamowita historia, gdyby do tego doszło. Pokonanie go po tym, jak on pokonał mnie trzy, cztery lata temu, kiedy byłbym niepokonany, a potem wróciłbym i pokonał go w walce o tytuł [...]
[...] UFC 264. Dzięki dwóm zwycięstwom przez TKO nad McGregorem w 2021 roku, mieszkaniec Luizjany zajął pierwsze miejsce z przewagą 2-1 nad Irlandczykiem. Jednak wygląda na to, że historia między tymi dwoma nie zakończyła się w lipcową noc. „To nie jest koniec.” McGregor powiedział w wywiadzie po walce, którą zakończył ze złamaną nogą. „The Notorious” [...]
Do autora "Mój głos jest kierowany do wszystkich rodziców" Może to zabrzmi głupio ale bardzo poruszyła mnie twoja historia nie wiem jak inaczej mam to ująć. Uważam, że bardzo dobrze zrobiłeś że ją tutaj umieściłeś nawet jeśli inni sądzą inaczej. (Mam propozycję dla wszystkich którzy są zdania że do rodzicielstwa im daleko i mają zbyt krótką pamięć [...]
Jasne, rozumiem : ). Dopiero rozpoczynam swoją przygodę z siłownią (w sumie, to już trzy miesiące minęło), ale to zupełnie inna historia - mam do spalenia bardzo dużo tkanki tłuszczowej. A skoro już tam jestem, to nie obrażę się przecież, jeśli zarysują mi sie przy okazji jakieś mięśnie... Na razie wszystko jest ok, waga idzie w dół - tylko kiedyś [...]