[...] , a ja ze jestem bramkarzem tutaj , ale jak chce to mozemy wyjsc . koles cos boburczal ale jego koles zaczal uspakajac i tlumaczyc mu ze nie moze ze mna wyjsc dalej ta historia miala inny final ale nie moge jej przedstawic bo jak moja pani wejdzie i przeczyta to bedzie dym moge powiedziec ze to byl brat mojej "kolezanki" angielki
Bardzo miło wspominam praktyki zarówno w podstawówce, gimnazjum jak i szkole średniej. Cieszyło mnie, że na każdej lekcji bardzo interesowali się historią i brali czynny udział w zajęciach....
Malarecki to już jest historia fizjologii polskiej, jak studiowałem w latach sześćdziesiątych to On już istniał na tym podwórku. Jeśli chodzi o fizjologię stretchingu to wystarczy wklepać to hasło w przeglądarkę i masz polską wersję informacji w tym temacie, lub po angielsku: physiology of stretching i znajdziesz blok informacji Brada Appeltona. [...]
Ja to lubię się poślinić trochę bo na mojej siłce są takie śliczne dupcie że czasami to się odwracam plecami bo nie mogę się skupić. Raz mi się nawet jedną udało zaprosić na "kawę" ale to już inna historia
[...] mocnych "ran" nie doznałem , dlatego rewanż miał być tak szybko bo byłem pewny że mogę wygrać bo nie było tak trudno. #edit rozumiem że wg Was może to wyglądać historia jak z filmu, starałem się opisać parę akcji bo trudno opisać jakąś walkę gdzie wiele się nie pamięta , opisałem tylko ważniejsze (specyficzne co zapamiętałem) [...]
[...] glutaminy mam plan wypróbować n-acetyl-l-glutaminę.Myślałem też o dorzuceniu BCAA.Ale to gdzieś za 2-3 tygodnie kiedy będzie naprawdę ciężko. Z Twoim kolanem to pewnie dłuższa historia.Przez nie zrezygnowałeś z trójboju czy po prostu już ci się nie chciało? Mi się na starość zachciało siłę robić akuratA nie myślałeś o specjalizacji w wyciskaniu?
dluga historia jak z bajki pozanalem ja na forum (innym) z drugiego konca polski, pierwsza moja mysl ze eeee daleko to *** z tym ,a pozniej wyczieczki mialem ciagle a pisze tak o
Refleks niesamowity.. Mi tez przy pierwszych probach worek nie chcial sie zamykac ale juz jest ok. Jak faktycznie jest cos nie tak to go zwijaj i przypnij czyms zeby sie nie otwieral. Pierwszy, niesamowita historia
NAPISAŁEM MOJĄ HISTORIĘ PO TO, ŻEBY DAĆ MOTYWACJĘ WSZYSTKIM CO NIE WIERZĄ, ŻE BEZ DIETY TYPOWO KULTURYSTYCZNEJ I SUPLEMENTÓW ORAZ STERYDÓW UDA SIĘ COŚ WOGÓLE OSIĄGNĄĆ!!!! urzekla mnie jego historia bez kitu rzucam kox i odzywki tym bardziej diete haha
[...] ćwiczeniem rok czasu jednym zestawem ćwiczeń- nudzi się. Co jakiś czas trzeba sobie czymś urozmaicic 'życie'. Zestawy ćwiczeń zmienia się, a i dietę się urozmaica. Poza tym historia nie raz pokazała, że skrajość nigdy nie przyczyniła się do czegoś dobrego, a przykładów są setki. Rzeczywiście skrajność nie jest dobra. Zmieniony przez - Martainn w [...]
[...] gloryfikujesz - pasztety, pieczywo etc. musisz miec swiadomosc, ze jedzenie tego typu produktow grozi o wiele powazniejszymi skutkami ubocznymi niz brak "masy. twoja historia nie jest w zaden sposob "pocieszajaca", czy "imponujaca". zrobic 42 cm w bicepsie to banal, wystarczy obzerac sie ponad miare. jednakze nie w tym [...]
[...] "krucjaty" miałem po przeczytaniu wypowiedzi użytkownika kilob, który był chyba 3 razy banowany i to mnie zachęciło do pisania i krytykowania zasad sfd.pl twoja historia nie jest w zaden sposob "pocieszajaca", czy "imponujaca". zrobic 42 cm w bicepsie to banal, wystarczy obzerac sie ponad miare.- zrób tak [...]
[...] jeden kreatyna zarłem to pudło za pudłem bez żadnej przerwy przez pól roku potem sie skapłem jak nic nie dawało ze trza by przerwe zrobić no i oczywscie myslałem ze wystarczy tylko cwiczyć i będzie się wielkim ale oczywiscie wiedziałem ze nie od razu i myslałem ze po 4 latach takich treningó bede wazył 100 kg i był wielki jak tur fajna historia
[...] leciałem grać w piłę przez jakieś 4-5 godz.) i właściwego odżywiania.Nie stosując dopingu przysiadłem 200kg i wziąłem 200kg w martwym ciągu,wyciskałem 115kg,bo wycisk miałem zawsze słaby.Z 62 kg zrobiłem wagę 92kg,pierwszą kreatynę zjadłem po dwóch latach treningów na siłowni.Wzruszyła Cię moja historia? Chłopaki z forum potwierdzą,że nie kłamię.
Ernesto Hoost "Mr. Perfect" - urodził się 11 lipiec 1965 r. w Heemskerk, mierzy 189 cm i waży 106 kg . Jest to holenderski zawodnik sportów walki, specjalizujący się w kickboxingu w formule K-1. Najbardziej utytułowany spośród wszystkich zawodników walczących w formule K-1 - czterokrotny zdobywca mistrzostw cyklu grand-prix formuły K-1. [...]
tak to jest jak człowiek jest cały życie w biegu... zapomniałem dopisać. więc poniedziałek, wtorek ćwicze w domu przy używciu hantli - bicka i bary na takim osprzęcie można zrobić, no klaty i grzbietu nie bardzo. nóg nie robie (tak wiem wiem, powinienem) brzuchem się zajme za kilka miesięcy (tu długa historia czemu)