gruby

Witaj Gruby Witaj. Dopiero ogarnąłem że wróciłeś.

Brawo dobra robota z tymi ciągami Gruby Zmieniony przez - Avasso w dniu 2009-08-24 20:38:18

Wszyscy sobie wklejają zdjęcia swoich Arnoldów jako obiekty do których starają dążyć, to i ja se wkleję. "... to duża pizza, dużo sosu i mięso wpyerdalamy, w ten sposób gramy ciężko nie żarty na żarty kształty obłe problem, nie będę się grzał tym w ogóle nie każdy musi rzeźbić rzeźbę jesteśmy wczuci żeby jeździć nieźle jesteśmy wczuci żeby [...]

[...] 180 kg. Dwa razy w tygodniu wsiadał w samochód i jechał 20 km, uczyć waszego rówieśnika, który urodził się i poważnie zachorował. Jego pokój był na pierwszym piętrze i ten gruby człowiek męczył się wchodząc na górę. Jednak jego zmęczenie i walka z dwudziestoma stopniami była niczym w porównaniu do codzienności tamtego chłopaka, który oddałby [...]

[...] paczkę orzechów nerkowca i cztery śliwki. W domu przyjąłem szejka i zacząłem pichcić obiad. Dygresja. Taki patent mam. Do woreczka foliowego wsypuję przyprawę kebab-gyros, gruby pieprz itp. i wkładam kawałek schabu (taki z Biedronki). Tłukę tłuczkiem i zostawiam w lodówce. Rozgrzewam smalec na patelni i wrzucam mięcho. Smażę dosłownie minutę z [...]

Czekam aż ktoś namówi Maćka na starty w mens fizik;-) Wystarczy 5 lat razy 75 000 zł, czyli 375 000 zł do rozdysponowania pomiędzy trenerów, fizjologów, farmaceutów i chirurgów plastycznych. No i rachunki musiałbym płacić, a na pracę nie miałbym czasu :-) Budowanie mięśni (choćby dla samego ich posiadania) to sztuka trudna i dostępna tylko [...]

fajnie to ciacho wygląda - Gruby na widok pewnie zaciera ręce, ale po pierwszym kęsie się pyta gdzie cukier, pewnie dlatego zamula %-)

Co się mogłem zajeżyć. Wyszedł mi czit jak stąd do Lublina. A tak to było... Jakoś wczoraj nie dospałem. Strzeliłem kawę z masłem, potem drugą na chudo i finalnie dopiero około 14:00 zjadłem jajecznicę. No i fajnie, tylko musiałem wyjechać do Lublina już o 17:00. A głodny nie byłem. Pomyślałem, że coś zeżrę w mieście. W Almie można kupić trzy [...]

ja tak ma po eca. wystarcazy 30mg efki i 200mg kofy i jest grubo. raz poszło 45mg efki i 400mg kofy, nigdy więcej , chyba że na gruby melanż z baletami. a po takim mixcie pół dnia nic nie jem. a venom juz leci do mnie <zaciera ręce>

Gratki gruby.

Czy niski czy wysoki, czy gruby czy chudy, każdy ma gdzieś jakąś granicę i każdemu przeszkadza własne wewnętrzne "ja" - przeciwnik którego nie można lekceważyć ;-) Zresztą przy naszym poziomie moim zdaniem większą rolę odgrywa paliwo, nie powiem zaczynam zazdrościć "tłuszczowcom", czuję się jak stary benzyniak przy starych dieslach (bo wszystko co [...]

Gruby, biegales na 3km?

[...] tą redukcją! Jest Ci zbędna - no chyba, że żona tego pragnie! Panie Janku nie wg mojej oceny. Później nie było lepszego na moje oko. Żonie podobam się tak jak teraz, nie za gruby nie za chudy. Redukcja dopiero od kwietnia i dopiero się zobaczy czy mam ochotę na szaleństwo czy będzie jak zwykle, bez docięcia. Kto by w sprawach siłowo [...]

[...] forum :-) Trochę o mnie: Wiek: dwa miesiące przed 40tką!! Cel : max co mogę z siebie dać by przekraczając kolejną dychę być zadowolonym z sylwetki!! Historia: Od zawsze gruby, max waga 130kg, sport uprawiany sporadycznie. Po 30tce zabrałem się za siebie.Schudłem 20 kg. Od 4 lat siłownia, bieganie, squash jak uzależnienie. Samouk. Schudłem [...]

[...] bestia, nie pozwoli zginąć. 18.05. Dzisiejszy dzień mogę opisać dwoma słowami - usnęła i zamarzła. Cały dzień mnie telepie, zasypiam na siedząco, więc po pracy ubrałam się w gruby dres, szlafrok i weszłam do łóżka pod koc i kołdrę. I już nie wyłażę od 16:00 %-) Dieta (110/160/55): 1 411,3 kcal 92,2 g B 138,3 g W 54,4 g T - owsiane, jaja, chia, [...]

Chyba miałem czas na siedzenie przed kompem..to byłem gruby ;p a tak na serio, masz niezłe plany na przyszłość. Spotkania z wilkami zazdroszczę. Ja ileś nocy przesiedziałam w lesie zeby je spotkać i dupka. Heh nawet zdawałam na lesniczyne :p a tymczasem przegielam ze snatchami i mnie ciągną plery. Milego dnia Chlopaki :)

Dzięki Xzaar. Większość pytań potwierdziła moje przypuszczenia. Myślałem o sznurowaniu butów "specjalnym" wg jakiegoś tam typa, który całe życie na tym strawił. Podobno. Jak znajdę to podlinkuję. Pobiegałem. 8 km - zgodnie z planem. Na głodnego (nie widzę różnicy, więc po co jeść?). Nie obyło się bez zrzutu. Znowu. Chyba sobie będę lewatywę robił [...]

Jadłem tłusto. Bóg wie ile. Chyba niezbyt dużo. Zacząłem jajkami, majonezem i masłem. Potem orzechy. W Tesco jest mieszanka orzechów, w tym brazylijskie. Cena jak za włoskie. I nikt nie broni wybierania :-) Skorzystałem. A potem byłem w raju dla jedzących tłusto i mięsnie. Robiliśmy zakupy w małej rodzinnej masarni. W samochodzie pachnie do tej [...]

no to dziś Gruby sobie użyje jak za dawnych lat %-)

Wszystkiego dobrego MaGor! Za każdym razem jak miałem brać kawałek ciasta to pojawiałeś się w moich myślach... ;-). Dzięki temu mniej zjadłem.... chociaż i tak gruby dostał swoje. Skubany :-)