gif

siema czy Twoj profil jest aktualny ? Ps. Te fotki robiłes motorola C975 ?

ja tez chce być super!!! Ale nie jestem dziewczyną

Współczuje Tobie (i partnerowi ) ale jak to mawia moj ojcie - sport to zdrowie.. ale pomiędzy kontuzjami...

ja lubię i pływanie i kolacje... raczej to mozna połączyć w sensowny sposób... o ile na kolacje nie są pieczarki Szybkiego powrotu do pełni sił życzę i mniej godzin w samochodzie (chyba, że jestes zawodowym kierowcą wyścigowym?)

jestem sie skłonny założyć że tak nie jest

Ja osobiście mogę Ci tylko szczerze pogratulowac podejćia A i za eksperta się nie uważam (choć czasem mi się zdarza). Pozdrawiam

spoko spoko, na razie bez odstępstw piszcie ludzie kto rusza ze mną! dieta jest super bo jem wg rozpiski i sie nie martwie dziennikiem posiłków ! Hue hue

Karolyy ja pisze swoje uwagi z życzliwości, abyś spojrzała na swoją sytuację od innej strony i nie dała się zwieść pozorom i wymówkom które są bardzo łatwe do wyeliminowania o ile jedynie sie chce. Bez żadnej złośliwości. Sorry jeśli poczułaś sie urażona, ale czasem szturchaniec lepiej sprzyja mobilizacji niż głaskanie po główce.

spoko...sog Zmieniony przez - DaroNigga w dniu 2005-10-20 16:35:36

kaszanka to zazwyczaj same odpadki ja niepolecam choc taka smazona całkem niezła

proporcje w miare ok ale tłuszcz jest przerażający , a czy zdrowy on jest to w to wątpie pozdro rothen

Me lame Możliwe, że pomyliłam. Karnet z pracy, a na listopad nie było już wolnych. Będą - jak pisałam - ABT albo Fat Burning albo Pilates. Proszę o oświecenie względem aerobów i aerobicu.

do mierzenia bf są specjalne ustrojstwa... Co do słodyczy to oczywiście, że trzeba się bez nich obejść.. ale z tą mamą to niefajnie wypadło... Ale już Ci nie dowalam musisz to sama sobie poukładać

skasowałem tamtą podwójną wypowiedź, bo sens dialogu psuła

o to mi chodziło - nie palę od urodzenia dziekuję za życzenia i zgadzam, że 30 to najlepszy wiek.. ogolnie to tak do 40 Ja tylko tak pytałem o tego "Pana" bo akurat nie jestem wymagający i mozna się do mnie zwracać w dowolnej formie... Ps masz bardzo "znajomy" sposób konstruowania wypowiedzi.. nie jesteś z Poznania? Zmieniony [...]

Nie masz szans zauwazenia, że sprawdzam IP... I jak tak sobie sprawdziłem... bez podtekstów.. bo od razu znajomy mi się wydał Twoj styl pisania... Tykusiu, daj nam jeszcze malutką dyspensę... Acha i pamiętajcie by podczas tej diety nie doprowadzić do wycieńczenia organizmu

Dobra - jutro przychodzę z tel odbierającym MMSy - trzymam Was za słowo

a tak serio - to znamy się, czy nie? Bo juz sam nie wiem Ale bardzo masz podobny styl do jednej takiej miłej osoby

mnie szkoda mięśni... chociaz wizja pozbycia się zalegającej wody w postaci 2-3 kg jest kusząca jednak : rozum górą (bez urazy ) jakos wole pobiegać 15 min. dłużej i jeść normalnie pozdro