nie, szukam czegos na petarde przed treningiem, co byloby lepsze niz kofa+efa (nie zebym nie byl zadowolony, po prostu zeby czegos innego sprobowac) ja mam bardzo duza czulosc na przyspieszacze. dorian nox pump mial geranium?
Australia zakazana na pewno, Anglia być może, stany póki co nie. Niektórzy twierdzą, de facto nie jest żadną cześcią oleju z geranium, na terenie EU wymagałaby zezwolenia, a tego brak.
[...] mesomorph, 1MR czy Jack3d w sklepie SFD :) rozmawiałem też w sklepie ze sprzedawcą (największy forumowy konkurent SFD) to powiedział że Sanepid robi regularne najazdy na geranium, więc chyba coś na rzeczy jednak jest... Co do bennego- wiem że większość pisze że ma z tym problem, ja mam problem po 6-8 tabetkach sudafedu, 1,3 na mnie zupelnie [...]
Co sądzicie o tabletkach zawierających geranium, kofe i johimbine ? Na allegro jest tego całkiem sporo i ekonomicznie to wychodzi porównując do cen staków opartych na gerce. Stosował ktoś ? :)
*warezz - każdy organizm inaczej reaguje. Miesiąc zrób sobie przerwy, powinno lekko wyczyścić CUN, ale nie daje pewności. Ja geranium ostatnio jadłem we wrześniu, więc czas zacząć kolejną przygodę :)
Tak, po geranium przyjaciel odmawia współpracy zależnie od dawki nawet na cały dzień w którym je zastosował. W internecie większość próbuje pozować na cwaniaka i się do tego nie przyznaje, w prawdziwym świecie wśród znajomych nie spotkałem osoby której ta przypadłość by nie dokuczała.
*Zordon - za dużo stymulantów przyjąłeś - nie czujesz już nic z naturala :) Mocna kawa potrafi postawić człowieka na nogi i nie jest to placebo. Mnie 30mg Geranium porywa do walki. Wy już wcinacie po 100mg...
gowno to może masz w spodniach to jest gera, geranium, 1,3, albo DMAA I sie nie podniecaj bo chyba efki w rączkach nie miałeś ;-) Zmieniony przez - rm_125 w dniu 2013-04-13 10:02:23 Jadłem efkę 180mg + mocna kawa i większego gówna nie jadłem. Więc ty się nie jaraj.
47 na łapie, 3.5 roku i w tym jeszcze mówisz, że troszkę zmarnowane? Zazdroszczę genów w takim razie. A co do geranium to jak masz słabsze dni to fajna sprawa.