[...] ze swojego pasa do Polski, na przeciwny do Niemiec, bo tam się podbija dokument. Wyglądało to tak: dojechałem do granicy, przy niemieckiej odprawie paszportowej spytałem gdzie podbić Mehwerkstuer – skierowali mnie naprzeciwko do okienka (skierował mnie tam celnik polski, bo niemiecki był jakiś niemrawy), musiałem więc między [...]