sorki za odświeżanie, ale znalazłem artykuł fajnie kontrastujący z tym komentowanym: Bogdan P. ciężko zranił nożem swoją konkubinę, a potem straszył policję, że się zabije. Nim mundurowym udało się go obezwładnić, kobieta zmarła z upływu krwi. Do tragedii doszło 20 grudnia w jednym z bloków przy ul. Studziennej w Białymstoku. 50-letni Bogdan P. [...]