<img src="../../1/images2004/20040721155017.jpg"><br><br>tak wyglądam na dzień dzisiejszy jak mnie pan bóg stworzył ... tylko gacie mam żeby dziewczyny nie oszalały bałagan w pokoju spowodowany jest przejśicem tajfuna.... ja tam dbam o porządek Zmieniony przez - Sir_Lukasz w dniu 2004-07-21 15:51:33
To że biega i wcina l-carnityne to jednak jak widac nie starczy jeśli nie wyrzucisz węgli z diety. Odpowiednia dieta a nie żadne koksy czy inne wynalaski. Kup jej Thermo Pro , dużo na rowerku, kawulca z aspirynką przed rowerkiem, wypoci się , spali kalorie itp. Nie faszeruj jej koksem -szkoda dziewczyny.
posluchaj, nie panikuj z eca bo nie umrze chyba ze ma 50kg nadwagi, zaczac od malutkich dawek i stopniowo podniesc. Saa podnosza cisnieie a szczegolnie po wysilku fizycznym, lepiej bys zrobul zadajac pytanie o diete w dziale odzywianie lub fitness a na pewno nie chcesz wsadzac dziewczyny na saa nie majac o tym zielonego pojecia.
Mam gg ale niestety wirusy miotaja sie po moim kompie i z przykroscia musze stwierdzic ze gg w tej chwili mam niedostepne bo wyskakuje mi napis"error7" i nie moge uruchomic ale dziejuje dziewczyny ze tak sie mna interesujecie jestem wzruszony :-*) jak by co jest jeszcze gg
[...] miałem chore nerki i brałem leki od których sie duzo tyje.jak sie ma 8-9 lat to tak bardzo nie przeszkadza.ale jak zacząłem chodzic do gimnazjum to wiecie:nowe towarzystwo,dziewczyny.trzeba było cos ze sobą zrobic.mój sąsiad zrobił biedną siłke w suszarni(dwie hantle,sztanga z rury i cegieł,łąwka z deski i szkrzynek po piwie).a początku mój [...]
[...] nie miewam zakwasów(ale jedni mówią że niektórzy tak mają)mam natomiast odczucie słabości zaraz po treningu,ale jak zjem to wszystko wraca prawie do normy Po treningu zawsze sobie musze ulżyćW domu oczywiście(a to z tej racji że nie mam dziewczyny,a na d***** kasy nie mam) Za to nadrugi dzień wszystkie mięśie które trenowałem są strasznie miękkie
Co jest z wami dziewczyny ze nie potraficie najprostszych rzeczy zrobic? Moja siostra tez nie umie sie podciagnac ani razu i popmki tez nie zrobi. Najlepiej cwicz dalej na tym krzeselku, badz regularna i konsekwentna, w koncu ci sie uda
Ja też się z wami zgadzam dziewczyny. Własnie chodzi o to żeby pomogła mi opracowac program kóry pomoże mi spalić ten tłuszczyk. Jeśli nie wyjdzie.. będę się "rowerkować" i dużo chodzić.. z bieżnia to obawiam się ze nie wypali.. Jutro zaczynam! Dam radę a co! Pozdrawiam serdecznie!!! Karola