dziennik

Zapowiada się bardzo ciekawy dziennik. Na pewno będę śledził.

oooo ! a z kolezanka czasem nie opalałam kiedys pupci na plazy? :p musze nadrobic w wolnej chwili dziennik. ciekawa sprawa. kiedy jakies szersze spostrzezenia na temat eksperymentu? moze jakies foteczki formy aktualnej?^^ i w ogole gdzie trenujesz ? pozdrawiam bede wpadac !;)

Super Ejpi, fajny eksperyment, świetnie prowadzony dziennik, fajne efekty -4cm spadku to dużo, biorąc pod uwagę, że już na starcie byłaś szczupła ;-) I rozkmina na koniec };-) 8-)

Wczytałam się dokładnie w dziennik, fajnie opisujesz swoje zmagania, liczę, że przy masie będzie również ekstra! ^^ Gratuluję, chudzina z Ciebie teraz, redukcja na pewno udana. Pozowania możemy się razem pouczyć, bo ja też z tego noga jestem %-).

haloooo cichooo tu bedziesz chyba dalej prowadzic dziennik ? ;p

Blue, przepraszam ale czy Ty umiesz przyjąc krytykę - MNIE, podkreślę, mnie średnio się czyta Twoj konkursowy dziennik... szczerze... od pewnego czasu (ze względu na spam, nadmiar filmików) zatracił konkursowy charakter. Macie przecież działowy post konsultacyjny

Poza tym, nie znam konkursowego charakteru, bo pierwszy raz biore w takowym udział, a szkieletu dziennika nikt mi nie przedstawił, skoro filmiki mają lądować też w konsultacji - warto to zaznaczyć, a nie "źle sie czyta Twój dziennik" bo nadmiar filmików, a nikt uwagi nie zwraca. Stąd moja uwaga, że zabrakło uwag od Pawła i Kingi.

Ja powiem tak. Nie wiem blue, czy robiłaś kiedyś komuś korekty z treningów. Tzn. czy przeglądałaś dziennik szukając rozwiązania jakiegoś problemu w progresji itd. Bo ja ci wcale nie ze złośliwości powiem, że pogrubienie mało daje. Bo tak na prawdę na jednej stronie dziennika powinnaś mieć mniej więcej wszystkie treningi z tygodnia. Ty w 2 tygodnie [...]

[...] ludziom chodzi. To jest bardziej kwestia całej polityki sfd, która nie jest przecież zależna od ciebie. To idzie w kierunku większej ilości odsłon i kliknięć i w to się twój dziennik idealnie wpisuje, bo jest popularny i ludzie lubią cię czytać i przeglądać. Gienus - masa się nie obrazi, bo masa uwielbia spamować. Ladies było ostoją bez spamu, [...]

No nie i trochę mi żal. Po prostu tłumaczę blue, dlaczego jej się oberwało. Bo przecież nawet nie chodzi o to, czy jej dziennik jest per se zły. Jest po prostu inny.

[...] nie ciekawią mnie przemyślenia - taki mam pakiet zainteresowań. I nie będę ściemniać, że miałam ochotę was śledzić, ale serio ciężko, bo kilkanaście stron tekstu na jeden dziennik w tak krótkim okresie czasu to jast na prawdę dużo do przebrnięcia, jak się forum poczytuje w przerwach w pracy. Więc przyznam bez bicia, że odpadłam i pewnie parę [...]

Aga wczoraj miałam pisać w dzienniku u Ciebie i się nie zapisało więc może dobrze- napiszę tutaj :) Jak przeglądałam Twój dziennik to zanim przeczytałam opis od razu mi się zdjęcie w oczy rzuciło i pomyślałam- jakie ładne bareczki :D Dzisiaj rekord w MC walnęłaś 7105 kg :D Szalona :D

Tak czytałam dzisiaj dziennik Miss i zastanawiam się czy w kwestii łatwości jest różnica w podciąganiu nachwytem bądź podchwytem bądź chwytem neutralnym? Pytam oczywiście pod kątem planu i moich nieudolnych prób (próbowałam nachwytem)

Aga akurat twój dziennik jest bardzo ciekawy :)

[...] miałem fajne. W rossmanie też możecie kupić asparginian, tylko są 2 jeden za 5zl drugi za 10 (na serce) i nie różnią się w skladzie prawie wogóle. Blue , spójrz u mnie w dziennik jak wyglądałem rok temu ponad a jak teraz. Masz dużo czasu, możesz bardzo dużo zmienić w sylwetce do 30stki Zamiast rutinoscorbinu poprostu witamine C, bo to to [...]

Zobaczymy czy te forum żyje. Na bieżąco są wpisy więc zerknę co tam się wyrabia.Załóż dziennik a będziemy korzystać z Twojej wiedzy nieustannie.

Właśnie zbieram się. Od lat tu na forum nie byłem :)Zapowiada się ciekawy dziennik. Będziesz prawdopodobnie największym z nas w tym dziale.

Właśnie zbieram się. Od lat tu na forum nie byłem :) Czekamy na dziennik :-))

właśnie przewaliłem dziennik od pierwszej strony,gratuluję samozaparcia i szybkich postępów,będę trzymać kciuki :-) powodzenia

[...] bardzo pozytywnie. Nie wiem byc moze moja wina a on chcial dobrze bo wierzyl we mnie... Do tej pory mysle nad wszystkim ale nie odwroce juz tego. Cel jest nadal ten sam a Natalia jest osoba, ktorej ufam w 100%. Mimo ze niegdy jej na zywo nie spotkalam to mam wrazneie jakbym ja znala od lat. Tak chce na bieżąco teraz prowadzić dziennik :)