do roboty

No i do roboty...

Gdzie tam do roboty. Weekend

To ja dzisiaj 20 km w terenie chce pobiegać z moim wilkiem (to ten z awatara) a potem odbije się 14 km na bieżni :-) Takie wybieganie. Długi weekend mam od czerwca. L4 po operacji kręgosłupa. Jednak wracam 8ego do roboty. Nareszcie!

I tym optymistycznym akcebtem zaczynamy nowy tydzien. Czas leciec do roboty.

co tam? jak tam? Poniedziałek pod znakiem zaspania do roboty xD

co tam? jak tam? Poniedziałek pod znakiem zaspania do roboty xD Poniedziałek pod znakiem urlopu na żądanie

co tam? jak tam? Poniedziałek pod znakiem zaspania do roboty xD Poniedziałek pod znakiem urlopu na żądanie Co tam się wydarzyło ?

Siemanko . Ja już na nogach jadę na badania dzisiaj . Tylko , ze dopiero na 10 ... ogólnie jedna noga już weekend . Zaraz kwiecień i święta wielkanaocne , a dopiero sylwestrowalismy . Trzeba brać się do roboty , bo czas płynie nie ubłaganie

Dobry! Dalej woooolne ;-) Śniadanie i do roboty w domu. Już po bieganiu (19km)

Dobry! Dalej woooolne ;-) Śniadanie i do roboty w domu. Już po bieganiu (19km) Ładny kawałek

Cześć! Jakie masz Rafał założenia? Miłego, jade do roboty ;-)

Cześć! Już się niestety kończy to co najlepsze ;-) Też już w końcu wracam do roboty, ileż można! Chociaż czas wolny będę bardzo miło wspominał.

Cześć! Już nie mogę doczekać się na normalność (praca, szkoła). Już się przejadłem siedzeniem w domu. Od 1 września, pełen sił i motywacji wracam do roboty. Mam nowe plany i cele. Nie mogę się doczekać :-D

No to można mieć ochotę na zmiany i jakieś zajęcie po takiej przerwie. Ale czy bym się cieszyła na powrot do roboty, to nie jestem przekonana. ;)

A jak powrót do roboty?

No i po urlopie. Powrot do roboty.

I jak tam po świętach? Urlopujecie czy już powrót do roboty?

Hej! Ja dziś w planach spotkanie z kumplami z starej pracy. Jednak GRZECZNIE, szkoda zdrowia i soboty. Chcę w sobotę jechać na Jurę. Dziś już 13 km biegu do roboty, powrót na rowerze. Lipton, Rafał - ma wiać. Także czwórki mogą piec :-)

Miałem wyjść, ale tak się z Żonką do roboty wziąłem, że nawet nie wiedziałem która godzina. Otwieramy winko i serial:-)

Hej! Sobota do roboty... co zrobić ;-) Za to potem długi, majowy weekend.