Day number forty eight - Finally! W gruncie rzeczy nie ma nic ciekawego do opisywania, jako, że dzień mam dziś nietreningowy - wiele się nie dzieje, a dzień ma odcienie buro-szare. Ale, jakże by inaczej, zawsze musi być jakieś ale. W końcu ruszyłem tyłek i wybrawszy się na poszukiwania kabla usb do telefonu ów zakupiłem. Konsekwencje są łatwe do [...]
Day number forty nine – Light weight… right baby? Planowałem na dzisiaj trening pleców, ale plan ów pokrzyżowała mi robota. Zapyerdol był ogromny i na tyle mocno angażował plecy, że podziękowałem tej partii na dzień dzisiejszy, a zająłem się klatką, tricepsami i brzuchem. Mimo tego zmęczenie i brak mocy dość mocno dawały się we znaki. 1. Dipsy [...]
Day number fifty – It does feel teutonic Plecy 1. Podciąganie 3x max 5xcc/5xcc+3 z podpórką o ścianę/10xcc (podpórka o ławkę)/10xcc (negatywy na sztandze Smitha)/12xcc (podpórka o ławkę) Trochę pobujałem tułowiem w dwóch pierwszych seriach (patrz filmiki), ale jako tako czułem pracę pleców. Kolejne serie nieźle spompowały najszersze. [...]
Killing - Ano, opyerdalać się na siłowni nie lubię. Day number fifty one - Gains, are you there? Dzień czilautowo-regeneracyjny, z wyjątkiem dość intensywnego 20 min. aero na stacjonarnym (oporne cholerstwo, ciężko się pedałuje nawet na zerowym obciążeniu :). Ważenie znowu nie wyszło, bo jakoś ciężko mi uwierzyć, żebym nagle dobił do 68,7 kg. Pas [...]
SPALACZ HEAT SEEKER Day 1 - ilość porcji: 2 kapsułki - pobudzenie: 2/5 - termogeneza: 0/5 - potliwość na treningu: 0\5 Witam. Relację będę zawsze zdawał z wczorajszego dnia, tak żeby opisać samopoczucie po treningu. Wczoraj na start poszły 2 kapsułki. Już po kilku minutach troszkę grzało w brzuchu. Jednak po 15 min nic nie było czuć. [...]
Antos - dzięki po raz pięćdziesiąty dziewiąty Buli - miło mi, zapraszam do odwiedzania i postaram się odwdzięczyć tym samym Day number fifty two - The Autumn and the destructive power it holds Sezon infekcyjny ledwo wystartował, a już złapał mnie w swoje sidła (jak co roku zresztą). Wczoraj w autokarze do pracy zaczęło mnie palić gardło, potem [...]
SPALACZ HEAT SEEKER Day 2 - ilość porcji: 2 kapsułki - pobudzenie: 2/5 - termogeneza: 2/5 - potliwość na treningu: 1\5 Kolejny dzień za mną. Początkowo zaczęło się jak ostatnio. Spożycie 2 kapsułek, lekkie grzenie w brzuchu i po 15 min czułem się jak zawsze. Jednak podczas treningu odczuwałem już większą potliwość i lekko podwyższoną temperaturę [...]
Day number fifty three - Ceasefire Samopoczucie lepsze niż w ciągu ostatnich dwóch dni (stan podgorączkowy - termometr pokazał 37 stopni). Gardło jeszcze trochę skrobie, ale najbardziej przeszkadza osłabienie - zmęczyło mnie tak niewymagające zajęcie jak przebieranie orzechów włoskich... Poza tym na aktywność dzisiejszą złożył się krótki spacer. [...]
[...] będę popijając wheya %-) Podciąganie mnie wkurza, przeklinam je i w ogóle nie lubię i nie polubię, no ale trzeba \-) Bieg... o shit... długo dochodziłam do siebie, jutro obowiązkowy day off. Dziś przez wczorajsze brzuchy nie byłam w stanie podnieść nogi tak mnie dół brzucha boli. #-P Zmieniony przez - UNKNOVVN w dniu 2012-09-18 22:01:52
Day number fifty four – Speak of the devil and he shall appear Dużo, dużo lepiej. W ciągu dnia byłem jeszcze osłabiony, ale już pod wieczór czułem się na tyle dysponowany, że chciałem wybrać się na siłkę, ale przedłużyło mi się spotkanie towarzyskie i było już na to za późno. Cóż, przynajmniej trochę pojeździłem na rowerze i pospacerowałem, a co [...]
Sercem za Mirem ale kasę bym raczej stawiał Cormier bt KO Hahahha :)) Made my day! xD Cormier vs Werdum to niezle zestawienie, ale raczej stawiam na Cormiera. W stojce Cormier raczej sobie poradzi...
Spokojnie davidoo, jak Killing czy ktoś inny ma ochotę od czasu do czasu porobić sobie jaja, to ja nie mam nic przeciwko, a nawet jestem za. Gorzej, jakby efektem jego posta była lawina spamu, ale jako że nic takiego się nie stało, to nie ma o co się spierać. Day number fifty five – Suckalicious Myślałem, że mój powrót do ćwiczeń będzie nieco [...]
[...] BCAA may protect immune system and athletes involved in very heavy training might consider extra. BCAA are fairly expensive, with daily doses running from 10-20 grams per day and supplements can be bitter tasting. I would consider BCAA supplementation as something for athletes to use only when everything else in their diet was taken care of. [...]
Day number fifty six – ‘You are weak. Why are you weak? Because you lack… HATRED.’ W ostatnich dniach nie dawałem wypisek, bo stwierdziłem, że prowadzenie dziennika chorobowego niezbyt pasuje do tego działu. W gruncie rzeczy mógłbym jeszcze trochę poleżakować, ale uznałem, że nadaję się już do powrotu na siłkę. Oczywiście, żeby nie powrócić na [...]