d

Jednak widzę pulpety siadły;-D O właśnie- pora u mnie na naleśniki na słono, ze szpinakiem będą kozak!

przez te Twoje naleśniki, u mnie najprawdopodobniej w weekend będzie dzień naleśnika, wczoraj już mozarellę i szpinak kupiłem, więc nie ma odwrotu :-D powiem Ci że już jest nieźle jak zrobiłeś 400kg w martwym :-P

widoki fajne :-) ja po nartach zawsze mokry jak szczur jestem, więc to wysiłek dośc spory, więc ta pizza to nawet nie cheat :-D też dzisiaj miałem zacząć naukę na desce, ale za dużo roboty na weekend zostało :-(

widoki fajne :-) ja po nartach zawsze mokry jak szczur jestem, więc to wysiłek dośc spory, więc ta pizza to nawet nie cheat :-D też dzisiaj miałem zacząć naukę na desce, ale za dużo roboty na weekend zostało :-( Też zaczynałem od nart z tym, że to było jak miałem ok 10 lat także 18 lat temu %-) Natomiast chyba na narty bym się nie wrócił %-) A [...]

Przeglądając ten temat aż zrobiłem się głodny :D

Chwilkę mnie nie było, ale żyję ;-) Czwartek Po pracy zebraliśmy się i pojechaliśmy na dłuższy weekend do rodziców ;-) Piątek Piątek rano pojechałem na trening. Push na wyjeździe. To zawsze wchodzi dobrze :-)) 'Nowa siłownia', motywacja! Zacząłem jak zawsze od wyciskania hantli na skosie. Ciężary delikatnie zwiększone w seriach, więc weszło jak [...]

to zdjęcie Pragi to byś każde miasto wpisał i właściwie wszędzie by to można dopasować, bo zanim przeczytałem to pierwsza myśl "o kurczę, widok z dworca głównego Kutno" :-D

brak różnic wynika stąd, że jak Polska długa i szeroka, jest jednakowo piękna :-D

nawaliłeś tych fot :-D trzeba było robić bez koszulki, żeby porównanie było :-P

Chyba fajna sprawa i spotkać można pare znanych osób na takich targach :-D Widze, że tortille lubisz tak jak ja %-) Omlet z rana na bazie jaj i owsa + kakao czy może bialkowotluszczowy?

Telepatycznie, nie zaglądając tu, w ostatnim czasie zjadłem identyczną tortillę i rosół, to nie może być przypadek! Żeś pizze zeżarł w ten dzień wspólnego treningu, nie chwaliłeś się potem- doceniam- narzekałem na mało kalorii;-D

@Tomek Pizza była w piątek, przed naszym treningiem. Mówiłem że siedziałem cały dzień w pracy i nie chciało nam się gotować ośle! :-P @Blue Mnie natchnął Mc'D, albo KFC %-) Któraś z tych sieciówek ma w swojej ofercie śniadaniowe wrapy ;-)

Przy takich brakach kadrowych jest to prawie dezercja, ale co tam... hmmm może ja złoże CV na kolej, zawsze mnie ciekawiło jak to jest prowadzić ciuchcię :-D kiedyś nawet pokazałem maszyniście prawo jazdy, ale nie chciał dać mi poprowadzić :-(

Też miałem spaghetti wczoraj;-D A jak z pracą klatki przy tych hantlach techniką jak to nazwałeś trójbojową?

Też miałem spaghetti wczoraj;-D A jak z pracą klatki przy tych hantlach techniką jak to nazwałeś trójbojową? Określe to jako 'nowe doznania' ;-) Czucie jest fajne. Działam na podobnej technice, która opisywał wiking z Barbell Brothers. On opisywał pod wl,ale działam podobnie na hantlach.

Prosze prosze w moim rodzinnym mieście! ;-) Jaki ten świat mały\-) Co tam porabiałeś na tej wiosce? %-):-D

Pizza wygląda super, ostatnio wszędzie w blogach pizze %-) Więc i ja dziś...ale biednie z kalafiora robię ;-) :-D

Hehe nawet nie wiedziałem :PP To ja bym sie pisał na wspólny trening jak będę w Polsce teraz na święta, chyba ze masz grafik napięty :-D

Ostatnie dni wyszły jako dni wolne od treningu :-) 17.03.2018 Była potrzeba pojawić się na weekendzie u rodziców, więc weekend bez liczenia kalorii ;-) Z jednej strony dobrze, bo przez to mniejsza kaloryczność i mogę złapać 'głód', z drugiej źle bo mało węgli i przez to trening bez siły ;-) Tak czy inaczej rano wstałem, samochód zamrożony ciągnę [...]

Cóż za panicz! Burgera je sztućcami :D