czy

Jakieś 1,5tyg. mi zajęło dojście do siebie, już kataru nie mam i w oskrzelach nic nie trzeszczy, także przeziębienie pożegnane. Aktywność była marna tylko praca-dom i kanapa, więc jakieś 6-8k kroków i nic po za tym :-( Trzeba było się porządnie wykurować, bo w poniedziałek jechałam na krew i MUSIAŁAM być zdrowa, żeby jakieś bzdury nie wyszły. [...]

A nie pomyliłaś? Wie ktoś z was czy wskaźnik PT - 1,5 i INR - 70% to coś strasznego Zwykle PT jest w % a znormalizowany INR jako cyfra....

A nie pomyliłaś? Wie ktoś z was czy wskaźnik PT - 1,5 i INR - 70% to coś strasznego Zwykle PT jest w % a znormalizowany INR jako cyfra.... jakoś tak to było napisane INR 70 % norma 80-120 PT 1,5 norma do 1,2 2-4 zakres terapeutyczny jakoś tak to wyglądało

Wczoraj poczyniłam sobie trening na rozruch, ale żadne tam ciężary tylko taki o i dziś ledwo chodzę i siadam na dupce %-) ale żenada! 1a. zakroki cc x12 na każdą stronę 1b. goblet z kettlem 12kg x 12 1c. pompki łopatkowe x 10 1d. wiosło kettlem 12kg x12 1e. brzuszki x 20 1f. swing 12kg x 15 wszystko powtórzone x4 Zrobiłam też zdjęcia i pomiary do [...]

Nie wiem czy 10% lasek w Twoim wieku ma taka formę.... Ale Ty masz gena na więcej i niestety o tym wiesz - stad nie czujesz wewnętrznego zadowolenia... Najgorszy układ.

Nie wiem czy 10% lasek w Twoim wieku ma taka formę.... Ale Ty masz gena na więcej i niestety o tym wiesz - stad nie czujesz wewnętrznego zadowolenia... Najgorszy układ. W punkt! Chociaż Ty Paatik mnie rozumiesz }:-(

Nie wiem czy 10% lasek w Twoim wieku ma taka formę.... Ale Ty masz gena na więcej i niestety o tym wiesz - stad nie czujesz wewnętrznego zadowolenia... Najgorszy układ. W punkt! Chociaż Ty Paatik mnie rozumiesz }:-( Kwestia żeby jakiś czas trochę mocniej przycisnąć trening i osiągniesz co zechcesz. Więc jak coś się nie podoba - to w sumie dobrze, [...]

Nie wiem czy 10% lasek w Twoim wieku ma taka formę.... Ale Ty masz gena na więcej i niestety o tym wiesz - stad nie czujesz wewnętrznego zadowolenia... Najgorszy układ. W punkt! Chociaż Ty Paatik mnie rozumiesz }:-( Kwestia żeby jakiś czas trochę mocniej przycisnąć trening i osiągniesz co zechcesz. Więc jak coś się nie podoba - to w sumie dobrze, [...]

Też bym chciała jeszcze tyle innych rzeczy robić, np. ścianka czy pole dance ale nie mam kiedy, już i tak tylko jeden dzień bez treningu w tygodniu mi wypada %-)

Ja się skłaniam ku rowerowi w tej chwili, myślę nawet czy sobie nie kupić jakiejś porządnej maszyny :-D w wolne weekendy chciałabym po górach chodzić, a jak zauważę, że mi tyłek flaczeje to wybiorę się na siłkę :-P taki jest plan PÓKI CO ;-)

I góry i tyłek - fajna opcja. A rower ma być uniwersalny czy raczej taki do zjeżdżania po ścieżkach rowerowych w górach (grawitacyjny znaczy się).

na firmę bym tak bardzo nie patrzył - raczej fajnie jest po prostu na danym rowerze usiąść. i zobaczyć czy jest ok. Osprzęt zawsze można wymienić - najważniejsza jest rama.

A pasja do ogrodnictwa to coś, co pojawiło się w ostatnich paru latach czy to ‚’’stare’’ hobby? :-)

[...] kosiłam. Z tym opóźnieniem to Dolny Śląsk jakieś 2 tygodnie w tył w porównaniu do zeszłego roku. A pasja do ogrodnictwa to coś, co pojawiło się w ostatnich paru latach czy to ‚’’stare’’ hobby? :-) W sumie to zaczęło się odkąd poznałam męża - z racji tego, że mieszkaliśmy w bloku to postanowiliśmy wziąć sobie pod opiekę ogródek działkowy. [...]

[...] opiekę ogródek działkowy. Tam mąż postawił altanę, sadziliśmy kwiaty, krzewy, wymurował grilla i jakoś tak poszło %-) Teraz już jak mamy własny kąt i własny ogród to od kilku lat działamy pełną parą %-) Super sprawa. Ten murowany grill też mi się mega podoba. A czy coś jeszcze mąż ciekawego zrobił w ogródku? Mój ma zapędy na domową wędzarnię :-D

Bziu - nie wiem jak z kotem ale odnośnie psa to hodowczyni od akity polecała psa wykopać i wysuszyć. I następnego dnia jak już jest cały suchy wyczekać. Ponoć jest armagedon ale wyłazi wszystko na raz. Moja póki co nie linieje.. inni akiciarze z tego miotu już tak zrobili i potwierdzaja. Kąpiel rozpulchnia naskórek i ten martwy włos sam wychodzi. [...]

Neme - a jak Wasze psie plany? Gadacie sobie o innych rasach czy w ogóle nie dopuszczacie zmiany i tylko czekacie na dobry moment? Aktualnie jesteśmy na etapie labradora retrievera :-D border collie jednak nie jest psem dla nas - wiem, że nie byłabym w stanie poświęcić mu tyle czasu ile by wymagał :-( I cały czas czekamy na dobry moment ;-)

No i dobrze - na spokojnie sobie pokombinujcie. Pojechalabym nawet do jednej czy drugiej hodowli w okolicy pooglądać w ogóle jakie są standardy hodowli - tak ogólnie. Aby potem jak już zdecydujecie się na dana rasę - umieć ocenić hodowcę. To naprawdę ważne przy każdej rasie od kogo jest pies.

A ja już 8 lat going strong :-D są plusy i minusy mieszkania za granicą. Mnie się w Londynie bardzo podoba ale coś w tym jest, że nie jestem pewna czy będzie taki moment, że mógłbym powiedzieć , ze jestem u siebie. Zmieniony przez - missInvincible w dniu 05/08/2021 12:57:48

To "nie bycie stąd" niestety zawsze się pojawia. Może nie jakoś prosto w oczy ale to tak jest że zawsze będziemy się czymś różnić od tubylców tym że wychowaliśmy,y się gdzie indziej i mamy inne nawyki, przyzwyczajenia, itp. itd. Zresztą na naszym krajowym podwórku jest podobnie. Ja nie mieszkam tam gdzie się urodziłem i mieszkam w małym [...]