tak myslelem ze moze dojsc do tego. chwile byla o nim cisza i teraz znowu mial sie pojawic. cholera sporo sobie tego zamowilem dla siebie. pewnie zmienie na galenike. apropo irana to u mnie koles tez narzekal przy dawce e5d 250mg. myslalem ze to wina diety w jego przypadku a tu moglo byc stezenie zanizone. bardzo malo masy i troche sily poszlo.
Naprawde dziwicie się, ze usunąłem tego posta? Zdjęcia gołych facetów, co mi zakrawało o lekką gejówke i jeszcze w cholere spamu, sielanka jak cholera, po co to na forum sportowym?
No dobra, skoro ten temat to właściwie na poczatku był mój dziennik odchudzania, to się teraz przyznam, biojąc w piersi, a efektów zapuszczenia: przez miesiąc całkowitego folgowania, bo ze 3 dni w sumie były takie, że się otrząsałam, iż trzeba się pilnować, o diecie nie mówiąc, przytyłam 3 kilogramy, wczesniej półtora, czyli zdążyłam juz przytyć [...]
Clo jest gorzki jak cholera , więc słodzik odpada. Jak masz z apteki to nie ma strachu ,że słoik otwarty, ale wiadomo jak jest, dlatego może lepiej clo greckie, choć nie wiadomo czy grecję widziało i tak w kółko :)
Cholera też robiłem zakusy aby powstrzymać kortyzol w ryzach po cyklu ale jednak ewentualne sajdy jakoś mnie odstraszają.Tyle że ja się boję nawet dhea Krzabr może przetestuj swoją opcję i zdaj relację
Wszystko jest ważne, prawda. Ale technika chyba jednak jest ważniejsza. Ostatnio odklepał mi koleś o 30 kg cięższy i o ok. 15 cm wyższy ode mnie. Silny był jak cholera i miał podstawy techniki, ale niektórych rzeczy po prostu nie znał, więc przegrał. (Podobnie ja, odklepałem już nie raz słabszym ode mnie fizycznie 'kurczakom', którzy byli po [...]
[...] przyjemnosci z cwiczen, a nade wszystko nadmiernie obciaza stawy i sciegna maksymalizujac ryzyko kontuzji. W czasie w jakim wy zrobicie kilkaset przysiadow, podskokow czy cholera wie czego jeszcze, mozna zrobic niezly trening, czy to na silowni, czy plyometryczny (plotki, skrzynie itp itd) odpowiedni do zalozonego celu, bo to jest [...]
Cholera szkoda ze Tomasz nie jest hw. Co do Tiozzo , bylby wymarzonym przeciwnikiem dla Adamka. Zreszta chcialbym zeby Tomek nauczyl pokory pogromce niemieckiego Tygryska ;) ( moze raczej Michalczewskiemu przejasniloby sie )
[...] sie czegos napic... Kolesi zamurowalo :D. I poszlismy wypic jakies miksy dziadowskie, myslalem ze sie pozygam ;). Ale mialem pozniej beke z tego :D. Tylko ze jak se mysle, to dochodze do wniosku, ze mialem szczescie jak cholera, a oni chyba nie bylo zbytnimi profesjonalistami w krojeniu ludzi, bo sie cackali ze mna jak z malym dzieckiem...