bruce lee

Człowieku zrozum to co jest napisane w przedmowie do Tao of Jeet Kune Do. Że jest to książka o walorze historycznym nie instruktażowa i że niektórych opublikowanych rzeczy Bruce mógłby nie uznać bo są to notatki z różnych lat w 69 w liście do Taky Kimury napisał że chi sao wylatuje. Nie wiem czemu ludzie zamiast na serio trenować jkd myślą że [...]

Muszę ci tłumaczyć wszystko jak abel krowie, w długim dystansie uderzając spoza zasięgu ręki przeciwnika nie musisz unosić barku jest to błąd bo wtedy szybciej spinają się ręce, przez co jesteś wolniejszy, bo kluczowy czynnik szybkości to rozluźnienie, lewa ręka jest przy twarze nie opuszczona, tylko w pozycji jkd przy trafieniu stanowisz jak [...]

czyli dalej wodolejstwo i 0 konkretów. Ten prosty to nie jest żaden Ted Wok, tylko stara szkoła boksu...takiej nauczał też Pappa Stamm u nas w Polsce. I tak - jest to zapożyczenie. Z tego co się doczytałem to Bruce LEE o którym namiętnie wspominasz dosłownie brał z innych sztuk walki. nawiasem mówiąc : Lee był praworęczny czy leworęczny? którą [...]

Pchnęcie stostowane prze z Bruce Lee w karate nazywa sie shotei chudan uchi zzasada jego zastosowania podobna do tsuki tylko nadasą dłoni-mozna to tez zastosować jako blok tylko pod innym katem uderzenia-pa prawdziwymi zwycięzcami są ci ,którzy wygrywają pojedynki dnia codziennego!

ja zaglosowałem na Marca Dacascosa bo mial cienką pozycje a lubie goscia szczegolnie za role w serialu The Crow ale Bruce Lee rulez MderaTr dziaŁu Nasze Hbby "No SaLvAtIoN, no forgiveness"

kurde siedzisz juz dlugo na forum mogl bys poszukac w wyszukiwarce Bruce Lee trenowal Kung Fu ale generalnie nie ograniczal sie do jednego stylu prubowal wszystkiego mixowal to i wyszedl z tego jego system a lepiej bylo by powiedziec koncepcja walki o nazwie Jeet Kune Do zakaldajaca nie zamykanie sie na jeden styl tylko czerpanie z innych to co [...]

"Bruce Lee nie ćwiczył Karatę" A czy Kungfu, to nie jest przypadkiem karate? Tak przynajmniej ja się uczyłem. Karate - puste dłonie, walka bez broni. A nazwa kungfu oznaczała bodajże mistrzostwo, perfekcję. Dla mnie kungfu to nic innego jak chińskie karate...

bruce lee nie uznawal pasow:) a idac trenowac do kogos innego zawsze startuje sie z bialego:) hmm z tego co wiem w brazylijskim nie jest tak latwo o pas przez 2 lata biegasz z bialym i pozniej na niebieski zdajesz wiec dan inasanto mogl byc juz na wejsciu dosc dobry ale musial swoje odczekac jakby to byl np szotokan to po 2 latach moglby juz z [...]

bruce lee byl jak najabrdziej realny i wszystko co soba prezentowal i w co wierzyl takie durne wypowiedzi niektorych "dragonow" sa jak zalosne i lekko polsmieszne - wez kolego sie schowaj i w ogole sie juz nie wypowaidaj bo matce swojej wstyd przynosisz

Nie bylo czlowieka ktory go pokonal, nigdy nie przegral. - czy walczył z wszystkimi figtherami Gdyby zyl to zaden z dzisiejszych fighterow niedalby mu rady. - zapomniałaś o uśmieszkach On byl do tego urodzony co robil... - a dzisiejsi zawodnicy do czego są urodzeni ...wiec niech ci co nie wierza niech sie nie wypowiadaja... – [...]

Panowie mniej napinki wiecej faktow Bruce Lee byl dobrym wojownikiem ale nie robmy z niego supermana. Napewno w tych czasach ktos by sie znalaz co by go pokonal. Ale to nie ma wplywu na jego wielki wklad w SW.

najlepszy jest bruce lee, zapewne startowalby w Vale Tudo i zostal pierwszym uczniem Gracie olokk za ciezka prace sog ;> Obowiazkiem Boga jest wybaczyc bin Ladenowi. Naszym obowiazkiem jest zaaranzowac ich spotkanie."(US Marines) najemnik

Bruce Lee nigdy nie był by nikogo uczniem a napewno - Gracie chyba,ze odrotnie to sie zgodze.Wszystkie jego filmy zdobyły popularnośc dzięki wspaniałym kombinacja ręcznym i nożnym i do dzisiaj wszystkie te fimy robia fulore ale nie BJJ prawdziwymi zwycięscami są ci ,którzy wygrywają pojedynki dznia codziennego!

Mnie nie interesuje kto kogo wysiudal i dlaczego. Interesuja mnie, zeby trening byl ciezki wytrzymalosciowo, chce duzo walk, pracy na nogach i mozliwosci walenia w poduchy (zeby moc uderzac na maks). Chodzi mi tez o to, zeby na sali bylo kilka, kilknascie osob, a nie 50-60 lub wiecej. Trening kijem jest dla mnie dodatkiem, ale podoba mi sie ta [...]

A 14 lat przed nim Bruce Lee na temat desek

1. Nie jestem karateką 2. Bruce Lee nie ćwiczył Karatę 3. Skąd ta Twoja pewność ?

Skoro myślisz że nie umiem to widocznie tak jest I nie kozacz ty kolego,tylko popatrz w postach w których to jakże pouczałeś co do technik i rozciągania,większość sie z ciebie śmiała ale ty 15 latek musisz napisać co myślisz bo przecież wiesz najwięcej A co do samego tematu,to pisze ostatni raz :Ja nie mówie że Bruce Lee był ciotą,bo zawodnikiem [...]

Bruce Lee pokonałby kilku zawodników K1 na raz. Masa nie ma znaczenia, jeżeli się perfekcyjnie opanuje sztukę walki. Przykład: wczoraj na eurosporcie pokazywali walkę Ignashow z jakimś tajem co nie waży nawet 80 kg i taj wygrał.

"Bruce Lee pokonałby kilku zawodników K1 na raz. Masa nie ma znaczenia, jeżeli się perfekcyjnie opanuje sztukę walki." Powiedzial bym nawet kilkudziesięciu na raz. I to takich jak Hoost, Boniarski, Filipowicz... w sztukach walki zwanych szachy, warcaby, a może nawet bierki.

bruce lee był świetny ale jego umjiętności to mit,jackie chan i jet li śa lepsi