Tą agentkę z kijem i kajdankami poznaję po jednym miejscu, gdzie można dobrze broń schować i po kilkudziesięciu próbach schowania i wyciągnięcia oddać strzał z bliskiej odległości
maja ale czarne oliwki sa bardzo dobre, ale oczywiscie zielone moge dolozyc Watki na Wizazu wymiataja Jedna dziewczyna sie odchudza do 45kg i przekonuje ze Bron Boze nie jest wtedy chuda (ma wzrost Martucca) patrzylam na fitensski o tym wzroscie, przy 50kg sa wyciete do suchego miesnia to ja nie wiem jak mozna wazyc 45kg
tylko ja kontroluję moją broń, jedna walnięta przeze mnie na glebę, druga zaparta o kraty i ja z zaskoczenia wiążę ręce do krat Zanim jedna z ziemi się podniesie to już będę miał wszystko pod kontrolą I nawet będę mógł drugą związać i brutalnie przesłuchać obie naraz Zmieniony przez - Morales_37 w dniu 2010-05-30 13:44:35
Marta, porażkę przełkniesz, wież mi. Żeby była bardziej do zniesienia w trakcie zeznania będę trzymał Cię za włosy A co do tych zakamarków, to mam specjalnie przystosowaną do tego broń. Odpowiednio naładowana i stabilna bardzo sztywno trzyma się celu który jej wyznaczam
Wiem, wiem juz jak uspic wasza uwage! Uknulam podstepny i nikczemny plan Nie strzelicie do mnie, bo spojrze na was moimi niewinnymi oczami dziecka, a wy zbagatelizujecie sprawe, bo sie wam bedzie wydawalo, ze jestem tylko slaba i krucha istota A wtedy ja z nienacka przyjme bron i rozbroje szybciej niz sie wam wydaje Ups, wygadalam sie
Spokojnie, przeszlam specjalne szkolenie Moimi malymi raczkami zaczne od magazynku, skontroluje komory nabojowe, po czym przesune sie do lufy, sprawdze celownik, zwroce bron pionowo w gore i pociagne jezykiem spustowym i oddam strzaly w powietrze Pociski opuszcza komore nabojowa, przedostana sie do lufy, po czym wyleca z niej przy waszych [...]