bieganie

znając tego konkretnego nauczyciela wf który tą pałę chciał postawić - to w sumie łatwo wyobrazić. To był taki fizol który cenił tylko bieganie i kretyńskie w wielu punktach metody treningowe. Jak ktoś nei lubił biegać to miał przechlapane. Ja się uczyłem w Lo i miałem ok nauczycieli.

niecierpiałam wf, każda aktywność to był dla mnie koszmar. Gry zespołowe, bieganie - dramat. Chyba tylko jazda na łyżwach sprawiała mi frajdę. No szkoda, że nikt mnie nigdy na siłownię nie zaprowadził. A była i w gimnazjum i w liceum. ALe wiadomo - to dla chłopców.

Mi czasu brakuje na bieganie, ale tak sobie myślałam że jak sie konkurs skonczy i bedzie ladna pogoda to chociaz raz w tygodniu rekreacyjnie bym chciala

Ciaz nie ma, lydki sa. Takie lydeczki 35-36 cm mi sie marza. Ale juz kiedys czytalam jak jeszcze Obli pisala, ze lydki czarnoskorego maratonczyka sa dla bialasa nieosiagalne. Taki gen. Ula a Tobie od biegania lydki spadaja czy rosna? No moje takie 39-40cm sa, ale tłuszczu mają, więc pewnie jakbym schudła to coś by może łaskawie spadło ;-) Bieganie [...]

[...] spam, tamtem gosciu nie czul co je czy nie wiedzial co ma ze soba do jedzenia? kto nie odrozni w samku zurka od kartoflanki, chlopy ;-) Ula to moze dac sobie spokoj w tym bieganiem, moze to rada od czapy, bo w sumie nie mam przesledzonego Twojego dziennika od deski do deski, bieganie to Twoj umilowany sport? A Ty treningu silowego nie robisz? [...]

Night - to zdaj potem relację z testów. Ja kupuję flexita na razie. Bieganie i siady chyba mi trochę dają po stawach. ;-)

Siema :) a ja wlasnie na bieganie, topie sie siedzac. Ale nie narzekam, wole to niż ten poniedzialkowy syf ;-)

Ula podziwiam za bieganie w upale. Ja jak jest tak gorąco to nie mam ochoty na żadną aktywność :) Więc cieszę się z klimy, ale mam nadzieję na opalanko w sobotę :)

Bieganie za 4latkiem to aktywny "wypoczynek" przeciez %-)

Bieganie za 4latkiem to aktywny "wypoczynek" przeciez %-) dla dzieciaka owszem, ale mi nogi włażą w płaskodupie @@-) :-D

Eve - wiem. Silowy i bieganie to i tak malo na mozlwosci ambita. Ale ja lubie gadzety a ze znanych mi komputerkow sportowych ten jest (subiektywnie) najfajniejszy i ma swietny pancerny wyglad. :)

Eve - wiem. Silowy i bieganie to i tak malo na mozlwosci ambita. Ale ja lubie gadzety a ze znanych mi komputerkow sportowych ten jest (subiektywnie) najfajniejszy i ma swietny pancerny wyglad. :) piszesz o polarze rozumię...?

Z tych lidlowych biustonoszy korzystam wlasnie do cwiczen lub na rower. Mam nieco mocniejsze na bieganie, ale jak jyz kiedys schudne %-) to chcialabym shock absorbera :) No właśnie ciekawa jestem dlugosci tych wszytych leginsow, na zdjeciu niestety krotko wygladaja, a ja tez zwykle obcieram uda. No i tez za krótko to sie wstydze.

niigh, coś nas łączy w takim razie ;-) Bieganie jest fajne,ale tylko z odpowiednią muzyką i nastawieniem :-D

Może komuś się przyda - można sobie uzupełnić biblioteczkę sportową - wydawnictwo Galaktyka ma z okazji black friday przecenę książek o 50% - http://www.galaktyka.com.pl/ - jest bieganie, rowery, crossfit, odżywianie. Można nowego Starreta złapać za pół ceny.

Ja wczoraj mialam bieganie ze slizganiem pod wieczor. Wesolo bylo. :-D Dzis po drodze do pracy tez lod i kaluze bo ocieplenie i do tego w nocy deszcz padal. Slizgasz sie i myslisz ze jak dupniesz to jak do basenu - wszystko mokre.

[...] mogły jak najbardziej naturalnie pracować. O takie mam teraz: https://www.magicalshoes24.com/!data/shop/b_shop_28547.jpg Do truchtania też czasem próbuję to przenieść, ale w warunkach miejskich (asfalt, kostka) to jednak bieganie w minimalistycznych butach mnie przerasta na razie. Może kiedyś jak mnie będzie mniej, a kopyto mocniejsze. :->

Ja ostatnio jem sporo czekolady. Zresztą ogólnie bardzo dużo jem a i tak mnie ciągnie do słodkiego, bieganie tak na mnie działa @@-) Dzis niby wybiegałam ponad 800kcal, ale jakos w te cyferki nie wierzę ;-)

Nie pora na bieganie…tylko Viki daje radę:)

Madzia, nasłuchałaś się tego właśnie przez ludzi, którzy się biorą za te plany maraton w trzy miesiące. Oni się przetrenowują i opowiadają potem, jak to bieganie niszczy kolana. Albo biorą 100 kg w martwym po miesiącu na siłce i opowiadają, jak im martwy zniszczył plecy.