Dziękuje Marcel. Szajba ma trochę racji . Mniej sportu, mniej jedzenia, turbo mega stres życiowy i bieganie na wk***ie krótkie i mocne. Nie widzę w tym specjalnie swojej zasługi, szczerze mówiąc. Jestem przeziębiony, koszmarnie ciężko mi się dzisiaj biegało. /SFD/2019/3/3/0d2e09be6cce40cfb349358df26a5e10.jpg
czy ktoś tu jeszcze uprawia triathlon lub bieganie? gdzie tu można założyć jakiś dziennik weterana? Pojawiasz się i znikasz :-) Dziennik już masz - wystarczy abyś go kontynuował.
czy ktoś tu jeszcze uprawia triathlon lub bieganie? gdzie tu można założyć jakiś dziennik weterana? Kogo moje oczy widzą? 88-O Ja nic w sumie nie uprawiam, ale lubiłam Cię czytać, więc wracaj i pisz. To może się zainspiruję. Dział najbardziej biegowy już Viki wskazała, Nadinka ma tam też dziennik, w którym czasem coś napisze a wyniki mocne robi, [...]
[...] się choć z widzenia... Paatik - wstyd się przyznać - jak mam mało czasu biegam po pętli wokół delikatesów %-) Treningi w wczoraj i dzisiaj poniżej. Rower pętla góra i dół i bieganie w tlenie. Choroba jakby lekko odpuszczała, ale szału nie ma. /SFD/2022/7/10/73d801998c68406685dec2d8393d36c5.jpg /SFD/2022/7/10/326af94c81eb45cfbb72f5e238709c90.jpg
[...] dorzucam ćwiczenia z Fiedią, myślę o tym, żeby środę zamiast FBW zrobić tylko dla Fiedii. Dzięki lekturze niektórych z Waszych dzienników wpadam w kettle coraz bardziej. W bieganie powoli też. Jak wykrystalizuje mi się sprawa z barkiem, dorzucam tenis. Nie wiem gdzie, ale dorzucam. FBW A 1. Wyciskanie sztangi leżąc 3 x 8 2. Przysiady ze sztangą [...]
Cześć i czołem Obiecałam sobie, że jak wróci w miarę regularność w treningach to w końcu coś skrobne. To chyba właśnie ten moment. Wakacyjne bieganie praktycznie żadne. Dwa tygodnie września zero kompletnie. Stwierdziłam, że koniec. Trzeba to zmienić bo będzie coraz trudniej wrócić. Zatem mam trening rozpisany 3*week. Co i tak jest wyczynem na [...]
Ten który mi robił żylaki to taki enigmatyczny. Jak się ma żylaki to bieganie pogarsza sprawę, jak się ma zdrowe to bieganie dobrze działa na naczynia. Kiedy mogę zacząć biegać, on nie wie , to zależy, każdy jest inny, siniaki muszą się wchłonąć a kontrola dopiero za trzy miesiące. W wypisie informacja o powrocie do aktywności fizycznej po 3 tyg. [...]
Kręgoszczelina, był okres ,że tego ruchu było mniej to bólowo było też ok. Teraz bieganie 3 razy w tygodniu było i jest gorzej. I to tak dziwnie bo niby wszystko gra a nagle podczas wstawania czy w nocy podczas obracania zatrzyma z bolu w połowie ruchu.Więc dobrze by było jednak zrobić przerwę. Druga sprawa, że takie rekreacyjne bieganie mi nie [...]
[...] Jeden ch**. Od kwietnia chodzę na psychoterapię, od 7 tygodni leki, w dupie czarnej jestem. I nie, nie zawalił mi się świat bo nie mogłam biegać, tylko tak mocno weszłam w bieganie bo świat się walił. Klapki na oczach. A bieganie kocham i nienawidzę jednocześnie. Mimo to, te dwa miesiące ciężkich treningów to było moje najpiękniejsze [...]
Viki w lesie to zupełnie inne bieganie Dampaz zawsze można spróbować :) Fighter tu bardziej chodziło o strach o plecy. To bieganie to był średni pomysł więc dziś poszłam na rower. Ale to chyba jeszcze gorszy pomysł był . 19 km zrobiłam, wolę biegać. Też wrzucę swoją tabelkę , troszkę walczę że sobą, może się uda. [...]
Ghorta dzięki. To bieganie to nie jest samowolka, konsultuję to z fizjo i trenerem. A Bartka śledzę, czytam na bieżąco. Z tym , że on ma jednak duże większe możliwości nie taki zwykły amator biegania jak ja. I on był miesiąc w Hiszpanii mając do dyspozycji siłownie, stretching, mobilki, rower, dużo roweru , basen i bieganie w basenie. A ja [...]
Bieganie w basenie brzmi fajnie, ale nie każdy na dostęp. Nadinka a ewentualnie rower? Stacjonarny albo zwykły żeby formę podtrzymać? Masz możliwość i czy można przy Twoich dolegliwościach? A może też trening siłowy a ograniczyć bieganie?
[...] miesiąc zaczynamy z wełną. Startów brak. Wszystko po kolei odwoływane. Czy coś będzie na jesieni? Nie wiadomo. Ponoć tylko małe biegi do 200 osób. Nie wiem jak biegać . Póki co chyba postawię na bieganie bez planu. Tylko założenia- 4 treningi , w tym wybieganie, ciągły, cross, górki, jakieś pnb i dłuższe rytmy. I się zobaczy co będzie dalej.
Jakaś nikła nadzieja , ze do 3000 dociągne była ale w trakcie bałam się , że nawet tych 7 kółek nie zrobię. Na moje bieganie bardzo wpływa temperatura, choć dziś jakoś strasznie nie było. Więc w sumie nie wiem. Ostatnie trzy miesiące były słabe treningowo, zdarzały się przerwy tygodniowe, ostatnio nawet dwa tygodnie. To wszystko też ma wpływ. Jak [...]
Viki dzięki. Rower na spokojnie, bieganie na spokojnie, siłownia nie bardzo, chyba joga zostaje. Szajba tyle to wiem tylko ciężko się pogodzić. A z dietą próbowałam zejść na 100 g ww dziennie i ani razu mi się to nie udało. Chyba musiałbym mieszkać sama. Dodatkowo jakby coś spadło to byłoby super. Paatik no niestety nie bardzo się da. No i [...]
[...] też trzeba robić. No ciężko jest. Wczoraj jak wyjechałam o 16 to wróciłam o 21 , w międzyczasie byłam dwa razy w domu na 15'. Jeszcze jakoś mi się udaje w trakcie swoje bieganie zrobić. W weekendy też się dzieje bo liga ruszyła i trzy mecze trzeba zaliczyć. Także tego. Jeden etap przedszkoli był przyjemniejszy. Wczoraj było rozbieganie, [...]
Czekam na @, mam takiego okropnego PMSa albo nie wiem co. Ani sił, ani chęci , ani nastroju. Nawet myśli by rzucić to bieganie, wyjść sobie od czasu do czasu do lasu plus jakis trening siłowy by się po prostu poruszać, olać zawody i tyle. Góra prasowania się uzbierała, ogród czeka, kwiaty mi uschły , tak o nie dbałam, wsadziłam dziś zamiast nich [...]
O matko ale się czepiacie :-) sikacz bardzo dobrze zrobił mi na głowę w ptk i był bardzo potrzebny. W sobotę odczucia były inne, to już osobna sprawa. Po prostu bieganie nie było przyjemne. I wynik mógłbyby być lepszy. Zatem oficjalnie - tak, jestem zadowolona ale bez euforii. Jest dobrze :-) Usatysfakcjonowani ?
Pierwsze bieganie po przerwie za mną. Całkiem ok, tylko się było trzeba przedstawić bo przed roztrenowaniem biegałam ubrana na krótko a teraz i mróz i śnieg. Nie wyrobiłam się z wszystkim co miałam się wyrobić. Ale powoli odhaczam listę. Wróciłam do morsowania, zaliczyłam całkowite zanurzenie, ogólnie spoko, tylko strach ma wielkie oczy. [...]
[...] Nieeee, jeszcze nie. Była zima gdy to się zaczęło, teraz jest lato. Wiosnę zgubiłam gdzieś po drodze. Ale w końcu udało się zaliczyć 3 wyjścia w tygodniu na delikatne bieganie. Co jest ogromnym sukcesem. Póki co nie więcej niż 7 km ale dobre i to. Formy nie ma, nie wiem czy nawet jeszcze chcę by wróciła. Trudno było, jest nadal, choć [...]