bialka

A ja bardzo lubię nabiał, mogłabym z niego dostarczać 70% białka w diecie, gdyby nie efekty uboczne :-(

A ja bardzo lubię nabiał, mogłabym z niego dostarczać 70% białka w diecie, gdyby nie efekty uboczne :-( Ja podobnie. Mięso też lubię, ale rozmaitość serów równie uwielbiam :-D ricoty, twarpgi, włoskie sery, pleśniowe, kozie, żółte śmierdzielki ;-) oscypki...się rozmarzyłam. Ciekawa jestem, czy bardzo przybiorę jak się najem po detoksie. Nene- u [...]

/SFD/2018/7/21/06db87b50fae4395ac49031597084471.jpg TRENING GÓRA I - TYDZIEŃ 3 W wiosłowaniu wyszło dużo serii, nie byłam pewna czy zwiększe kg, jednak poszło 14 :) Przy ściąganiu drążka coś mało sił miałam. Za to na barki fajnie poszły ćwiczenia - lubię je. Rozgrzewka na wioślarzu czuję, że chyba nieźle aktywuje plecy, ciekawa odmiana od bieżni. [...]

/SFD/2018/7/30/cae6971ae0ca4f45a3edd5057688a216.jpg TRENING GÓRA - TYDZIEŃ 5 Wszystko fajnie weszło :) Wiosłowanie hantlami +1kg, w row renegate jak zawsze pot się lał - nawet nie próbowałam nic cięższego brać, wyciskanie sztangi zaczyna mi się podobać :-D - pracuje nad techniką, szczególnie żeby łokci nie zniszczyć i barków. I zrobiłam moją [...]

WCZORAJ TRENING GÓRA - SKŁADANKA TEGO CO PRZYSZŁO NA MYŚL ;) Rozgrzewka wioślarz 6min 1200m Rozciąganie mobilne Wiosłowanie hantlem w podporze 7x15/ 10x12/ 12x12/ 12x12/ 12x12/ 9x15 Maszyna podciąganie 54.5 x16/ 50x12/ 45.5x10/ 45.5x10/ 45.5x10 Ściaganie kamry do klatki 20x16 30x10 30x10 30x10 Pompki na poreczach 3x!!! /1x + 9xnegatyw/ [...]

z tymi węglami to nie jest tak do końca jak piszesz ;-) można ich nie jeść i mieć dużo sił, natomiast trzeba skupić się wówczas na parcelacji mikro i makroskładników. (...) Popełniłam srogi błąd. Weszłam na te niskie węgle tak nagle po dwóch tygodniach wakacji i niezłego ładowania - pewnie to był szok. Organizm nie zaadoptował się do brania [...]

z tymi węglami to nie jest tak do końca jak piszesz ;-) można ich nie jeść i mieć dużo sił, natomiast trzeba skupić się wówczas na parcelacji mikro i makroskładników. (...) Popełniłam srogi błąd. Weszłam na te niskie węgle tak nagle po dwóch tygodniach wakacji i niezłego ładowania - pewnie to był szok. Organizm nie zaadoptował się do brania [...]

/SFD/2018/9/23/cb781ec1179c4e6c88e24e610fa07c68.jpg Piątkowy trening. /SFD/2018/9/23/b446ac19b8284300aa3550e03e26962e.jpg /SFD/2018/9/23/970dff7c2b4a4f2cbaf71693a1107fdd.jpg Wiosłowanie 17kg - cieszę się, ale już dość ciężkie to to. Ściąganie drążka też lekko in plus; wyciskanie dziesiątek na skosie jakby lekko lżej, przynajmniej udało się po tym [...]

Dziękuję Wam. Posłusznie wczoraj prawie cały dzień w domu tylko z i do przedszkola. Dzisiaj podobnie, ale magiczne mikstury babcine na tyle pomogły, że dziś wyszłam już na spacer po południu. I ... myślę jutro o treningu - zobaczę jak będzie rano. Kaka- coś tam zaczęłam z masą, bo po tej prawie rocznej redu jest nad czym pracować. Bez dobrej miski [...]

moze po prostu musisz kupowac białeczka lepszej jakości np? trzeba próbowac na sobie , bo jak sa jakies objawy żołądkowe to znaczy ze to nie jest dla nas , wtedy kupujemy z innej firmy ktora moze używa lepszy surowiec albo bardziej tolerujacy przez nas nie no przecież nie używam białka od wczoraj @@-) trec, activlab, allnutrition i kilka innych [...]

no trzeba dobrac pod siebie ale najwazniejsze patrzec na sklad i zawartosć białka w 100g powinnno byc ok 80g

north Co to za tornado nadciąga? Wracasz do pracy po urlopie? Mi się białka źle kojarzą. Mąż jak mi do jogurtu dodał choćby 10g to zawsze wyczułam :/ A jak raz spróbowałam jakiegoś roślinnego i rozrobiłam z wodą to nie dałam rady wypić :D

north Co to za tornado nadciąga? Wracasz do pracy po urlopie? Mi się białka źle kojarzą. Mąż jak mi do jogurtu dodał choćby 10g to zawsze wyczułam :/ A jak raz spróbowałam jakiegoś roślinnego i rozrobiłam z wodą to nie dałam rady wypić :D Trochę na siebie wzięłam spraw na raz, powrót do pracy to jedno, reszta inmym razem żeby nie zapeszać , [...]

Kolejny szybki tydzień minął. Trzy treningi za mną. Dwa znowu coś a'la FBW. Muszę przyznać, że czuję się po nich zmęczona. Po przepracowaniu wszystkich partii wieczorami szybko zasypiam, oczy same lecą... Chyba wogóle jakieś lekkie przemęczenie się wkradło. Bardzo aktywny przedświąteczny okres w pracy plus kolejne mocno handlowe sylwestrowe [...]

W piątek dostałam również paczkę z dobrociami :) Jeszcze raz dziękuję za miłą niespodziankę };-) /SFD/2019/1/14/ddd47bd65cd94cb6b28756d9c1853163.jpg Fajny zestaw. Takiego smaku białka jeszcze nie próbowałem. Za to galaretka dla mnie super sprawa.

Ja teraz tylko patrzę co by mięsa i białka nie brakło. Przy ponad 3000kcal już trudniej mi o zapamiętanie ile czego w WW i T. W końcu jeszcze to 'masa'. 'Wyczyszczę' ją niebawem ;-) Mi na redu nie było bardzo szkoda braku zup - w tym wydaje mi się, że jak kto woli :) Bez nich jednak łatwiej było mi z liczeniem wszystkiego.

Dogonić bieg zdarzeń to wyzwanie ostatnich tygodni %-) Treningi udaje się utrzymać w ryzach, zdarzyły się dwa tygodnie kiedy brakło czasu na czwarty trening z planu. Od zeszłego tygodnia oswajam się ze zmniejszaniem kalorii - zapomniałam jakie to trudne uciąć 300kcal i co najlepsze efekty chciałoby się po tygodniu }:-( Najtrudniejsze trzy cztery [...]

Wczoraj brzucha jednak nie zrobiłem - po pierwsze trochę mnie bolały mięśnie a późnym wieczorem już mi się nie chciało }:-( W nocy obudziłem się wcześniej niż tatuncio ale wstałem godzinę później niż on! Leżałem czekając na sen który nie chciał powrócić! Zjadłem więc 20 dkg piersi i zrobiłem: 1a. WL 48/58kgx10p 68kg/2x10p 78kg/4p 5p 1b. [...]

[...] jak swinia - czit dej ewri dej %-) a przy okazji napjerdalam na silowni kilka razy w tygodniu, pracuje, jezdze motocyklem i po prostu zyje %-) Nie licze kcal, nie licze bialka. Sa dni w ktore zjadam 8000kcal , a sa dni tak zwanego zgonu po imprezie - wtedy kilka dni jem po 400kcal dziennie bo wiecej nie da rady w siebie wepchac %-) [...]

/SFD/2019/3/20/f481096060454f63aa21abb356ea4563.jpg Wczoraj miał być dzień odpoczynku, ale nie wyszło%-) 7h w podróży aby wrócić do domu w nocy a od rana szybkie pranie, prasowanie itp. Do tego 2 obowiązkowe imprezy: rodzinna i panieński koleżanki. Wszystko co zjadłam wliczone w miskę (mniej więcej). Niestety na pierwszej imprezie wyczerpałam [...]