hmm -_-... jakby ulica was wychowala to byscie ****a wiedzieli,ze czasem pod wozem czasem na wozie,no nic ****a wyurałem w baniak ,ale chodze dalej z uniesiona glowa bo niejeden agresor sie ugial pod moimi lołkikami a nie bez kozery mowia na mnie grapper bo jak ja zaloze balaszke to nie ma*****a we wsi. pozdro 4 huligans
Można kupić łańcuch metalowy.Jan Łuka mówił coś o lince alpinistycznej na której robisz supełki.Ja mocuje swój baniak bezpośrednio do pasa.Nie jest za wygodnie,ale jakoś się trzyma.Ty też mówiłeś że masz swoją metodę z trzymaniem sztangi łamanej na stopach?
Polecam to co kupiłem teraz. Słuchawki od razu z odtwarzaczem. Ja mam wielki baniak to akurat są, ale każda inna osoba będzie czuła się w nich mega komfortowo. Wczoraj przyszedł na trening gościu który na mdrolu solo leciał. Mega spadki. Jest mniejszy niż przed cyklem :P
Ja stosowałem duże takie w prochu (na oko brałem) i baniak mnie bolał po pewnym czasie. Efekty? moim zdaniem działa, najbardziej odczuwam to chyba po pamięci.
student tez o******lam kakao puchatka zawsze co rao chleje za***iste jest ****a ale mnie jutro bedzie baniak nai******lal chyba 3 razy wy***alem w drzwi izik dak znac jak było lece w kime mam za dyzy gaz ****a mc do*****a*****a pana po kolana $-) 5-) 5-) yoooooooooo