Puar raczej miał na myśli Manhoefa :-D Jeśli pokona Mameda to jak najbardziej jest szansa na kontrakt, tylko już Melvin ma swoje lata.. Co do Materli to rozpiska w Anglii już gotowa, nawet gdyby ktoś wypadł to prawdopodobnie zastępstwo będzie z wewnątrz (z UFC)
Znam przynajmniej 10 osob,ktore w Polsce zarabialy 3k+,a przyjechaly do Anglii,bo im malo bylo i ap*****laja po fabrykach za najnizsza krajowa(ok900f miesiecznie).Ale wydaje mi sie,ze to wina Polakow,ktorzy jezdza na swieta do Polski i opowiadaja,jak sie tutaj bajecznie zarabia...A prawda jest troche inna,zarabialo sie...A znam tez pare,ktora byla [...]
Pracowalem z policjantem ze Slowacji,koles mi opowiadal,ze jak wybuchly zamieszki,bo im jakiestam socjalne zabrali,to policjanci po kilka dni do domow nie wracali,75%jego posterunku sie zwolnila i wyjechala do Anglii:DPodobno jest ich na Slowacji ok 500tysiecy,cos w ten desen...Mam sasiadow tutaj cyganow,nie robia nigdzie,mieszkaja w wielkim [...]
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
to spytam się jeszcze czy w ogóle będzie bagaż do luku. Jak będzie to no problem, a jak nie to podręczny ;-D najwyżej w drugą stronę jak już sam sobie będę bilet kupował, to wezmę sobie luk (i tak będę musiał, bo tyyyyyle ciuchów i supli pewnie przywiozę z tej anglii, że to masakra };-) )
A ty nie mieszkasz w Anglii? Artisan bakery to taka piekarnia, gdzie pieka dobrej jakosci chleb wg dobrych receptur. czesto sprzedaja swoje wyroby na farmers markets, festynach itp. jesli mieszkasz w duzym miescie, nie powinno byc problemu z kupnem :-) Zmieniony przez - Bunia77 w dniu 2012-08-06 20:14:28
dokłądnie-to tak samo jak islamskie syfy w anglii i (na szczęście mnie j ich) w irlandii żyją w syfie bo chcą,nikt nie broni śmieci znosić w jedno miejsce itd.oni po prostu SAMI SĄ SYFEM,więc im tak pasuje
dlatego tez w anglii nigdy bym nie zamieszkal, drugi pakistan albo afryka, mieszkania drogie, zarobki do dupy padaka. Standard zycia jest w irl lepszy , wdl jeden z najlepszych w europie
Ja bym se pograł w Anglii nawet w 3 czy 4 ligowym klubie. Liga ma klimacik, pozatym mozliwosc gry w słynnym FA Cup i pełno kibicow na kazdym wyjezdzie druzyny. Tam to chyba nie ma zer wyjazdowych conajmniej do 5 ligi, a kibice jezdzą na wyjazdy w tysiącach, nawet w nizszych ligach. Poprostu tam zyje sie od weekendu do weekendu, jest kulturka itd.