Masterice W seriach nie polecałbym ciężaru do lub prawie do załamania ruchu. Łatwo o kontuzję gdy nie jesteś zaawansowany. Progresja to nie tylko dokładanie ciężaru w kolejnych seriach w czasie jednego treningu. Trzeba też stosować progresję w kolejnych okresach treningowych i cykle regeneracyjne. Istnieje wiele sposobów regulacji intensywności [...]
Autopsy, mam nadzieję, że jesteś świadom, iż ustawiasz sobie poprzeczkę bardzo wysoko. Na razie jesteś dla mnie zupełnie nieomylny, ale wystarczy jeden błąd i Twój nieskazitelny wizerunek zostanie doszczętnie zrujnowany. A tak bardziej serio: "na brzuch" miało coś być, tyle, że po pierwszych treningach zakwasy (tylko brzucha) [...]
Bardzo śmieszne... Rzeczywiście - wczoraj strasznie krzywo ułożyłem się do tego żurawia, ale nie zwróciłem na to uwagi. Postaram się też ciut słabiej odbijać, chociaż nie ukrywam, że brakuje mi siły, żeby podnosić się dwójkami. Dzisiaj czuję się wyjątkowo dobrze. Lepiej, niż po pierwszym treningu. Co prawda wczoraj strasznie mnie zmogło i spałem [...]
Update co do zakwasów: -znowu naciągnięte/rozciągnięte dwójki -po raz pierwszy w życiu mam zakwasy na kapturach. Szrugsy robiłem jak Bozia przykazała i teraz mam niesamowicie śmieszny ból. Czuję je tylko wtedy, kiedy unoszę barki do góry tzn. kiedy kopiuję ruch ze szrugsów. Dość zabawne ;) Dzisiaj Hiit: Hill sprinty 6 sprintów total 4:40 280/6= [...]
Update trochę spóźniony, ale cóż poradzić. Generalnie zakwasy po bokach brzucha mam do tej pory. Nie wiem jakim cudem 2 serie (w tym tylko 1 ciężka) mogły zasiać takie spustoszenie. W sobotę były hiity- mimo brzucha wszystko szło całkiem nieźle. 300 gram ryżu, banan, miód Dzisiaj, niedziela- 3 paczki kaszy jęczmiennej i wolne [...]
Przemyski- to znaczy ja dostałem od sfd 150 złotych, także wydałem je na takie a nie inne bcaa. Zrobili badania (http://www.sfd.pl/Aktualne_wyniki_test%C3%B3w_bia%C5%82ek%2C_kolejne_analizy_niebawem.-t832294-s5.html) i podoba mi się zawartość. Jako że kupiłem sobie na poprzedni cykl 3 puchy samej leucyny i zdarzyło mi się ją żryć z łyżki i zapijać [...]
Piątek, High Carb (więcej kcal), dzień w sumie dobry. Micha: /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD/5afb19cc6d2448169f3eee92d552b504.png Trening: Dzisiaj na salę wpadł trener/prezes, bo Karol z kimś tam robili dociski na 300 kilogramach. Ponieważ prezes jest byłem ciężarowcem, to nawet był zadowolony, że ktoś się bierze za dwubój. Mam wrażenie, że atmosfera się [...]
Sobota, sauna, dnt 1. Rzuciłem okiem na wideło- uginam łapy przed 2gim ciągiem. w zarzucie. 2. Mam super zakwasy na klacie, a żadnych na tricepsach. Nie wiem jak mogłem nie robić do tej pory wyciskań do desek- są zayebiste %-) Od maja będą pewnie 2 serie normalnego wl w piątek, potem +7,5 kg z jedną, a potem z 2 deskami. Micha: [...]
Środa, Dzień Hańby... (i przy okazji low carbu) Micha: /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD/56f61b156a554327be4f575f3c9169d9.png Trening: Tak jak wspomniałem w tytule- Dzień hańby, albo nawet Dies Irae! http://www.youtube.com/watch?v=fsf3hP1IV0s&feature=watch_response (Wrzucam film, bo mi się przypomniała łacina, na której wykładowca puścił nam ten utwór i [...]
Cokters- nie, nie znam. Piątek, DNT, rowerek nie-na-czczo PRZEOKRUTNE zakwasy na czworogłowych. Mam problemy ze wstaniem i siadaniem, normalnie jakbym 48 godzin wcześniej zrobił porządny trening nóg. 4 wnioski: 1. Jest różnica, i to nawet spora, między siadami lowbar i highbar. 2. Mimo, że forma nie zachwyca, to udało mi się oly squaty wstawać [...]
Sobota, dnt, sauna + rowerek Ogłoszenia parafialne Bogu dziękuję, że nie poleciałem splitem w tym tygodniu. Nogi nadal bolą jak skvrwysyn, a w czwartek robiłem tylko 1 serię docelową siadów oly... Dokładnie czuję czwórki i przywodziciele, tył ud tylko gdy wchodzę po schodach. Miały być dzisiaj interwały na basenie, podczas których pracują głównie [...]
Niedziela- rowerek Miały być interwały, ale Michał sobie rozwalił nogę kopiąc w samochód po pijaku (poyebało, nie wnikam }:-(), a braciak musiał wyjechać z Wawy bo cośtam. Zakwasy na nogach dalej mi przeszkadzały mega fest, więc rozjeździłem się tylko. Micha: /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD/1a1c844a49dc49d19226385017d9cd10.png
Poniedziałek, czas na ogłoszenia parafialne (i trening z aero) 1. Zakwasy na nogach po czwarku- nadal były... 2. Dzisiaj zapodałem pierwszą porcję Scorcha. 2 tabsy działają ze 2-3 razy mocniej od mojego poprzedniego "spalacza" robionego domowymi metodami. Po 9 dniach odwyku od kofeiny poczułem poranną kawę. Przyprawy w żarciu (tak jak mówiłem: [...]
CZWARTEK, trening techniczny + rowerek OGŁOSZENIA PARAFIALNE: 1. Dupa nadal boli, ale zelżały trochę zakwasy. Dzisiaj była mega energia na treningu i rwało mi się 2 x lepiej, niż wczoraj. Dorzuciłem od wczoraj żeń-szeń od Swansona i zapomniałem o tym wspomnieć. Nie jest standaryzowany, więc będę musiał zobaczyc ile na mnie działa. Wydaje się, że 4 [...]
No i masz rację- spadek mocy straszny... Na mp niestety trzeba robić lockout, a hantle połówki robię jutro. Postaram się znaleźć jakiś zamiennik, albo po prostu będę robił śmiesznym obciążeniem. Sam nie wiem Czwartek, nuki + środek 2 (nuków 1 w tym tygodniu nie było) Trening: - 90 minut Fronty rampa 6-8, 20 kg x 8, 60 kg x 6, 80 kg x 6, 100 kg x [...]
Dobra, 6 wypisek trzeba uzupełnić: Zacznę od tego, że robi mi się teraz recomp- z dnia na dzień wyczuwam mięsnie, których wcześniej nie było (głównie przedramię, przywodziciele, łydka, dwójki) i zaczynam uświadczać progres siłowy, zwłaszcza na barkach. (ale nie tylko- w hip thruście 10 kg co tydzień dokładam)Tutaj moralizatorksa przestroga: jak [...]
KONIEC ROZTRENOWANIA Jak zawsze po zwolnieniu obrotów złapało mnie mini choróbsko (ostatnim razem tylko był wyjątek), ale tragedii nie było. Od początku zeszłego tygodnia (końcówki jeszcze poprzedniego) i odstawienia Scorcha/ograniczenia kofeiny zleciał kolejny kilogram, czyli waga pokazała 91 kg = - 14 kg. (wiadomo, że z dnia na dzień to się [...]
SOBOTA- pierwsze bieganko, niestety zamiast treningu siłowego... Jak w tytule, miały być dzisiaj nuki lekko, ale miałem noc do tyłu + masę roboty z porządkowaniem papierów i zwyczajnie się nie wyrobiłem na siłownię. Wstyd i hańba, ale jakby nie patrzeć jeszcze teoretycznie powinienem mieć roztrenowanie, tylko je przyśpieszyłem \-) Dzisiaj była [...]
Poniedziałek, chwila prawdy Przez ostatni tydzień jadłem czysto, ale kcal było nieznacznie więcej, niż te 2200-2300 w dnt ; węgli też specjalnie nie ucinałem. Dzisiaj rano waga pokazała 83,6 kg czyli tragedii nie ma, ale jest 1 kg więcej od tego co było najmniej w styczniu... W najgorszym wypadku atrofia mięśni + kilo tłuszczu \-), ale liczę na [...]