Zakwasy

Bez brody? Nie potrafię sobie wyobrazić ;-) Paatik pierwszy film z tym Panem to właśnie Ty wrzuciłas mi do dziennika :-) Ok, to zalgłości. 13.01 poniedziałek Od rana jakaś niechęć do treningów, wszędzie zakwasy więc zrobiłam tylko kółko do wyzwania: https://www.sfd.pl/Styczniowe_wyzwanie_w_rytmie_muzyki_%3B_-t1198308.html [...]

20.01 poniedziałek Nie wyspałam się wcale, całą noc śniły mi się narty, wyciągi... %-) Zmęczona wstałam ;-) Trening - przeszkody W końcu po długiej przerwie była okazja na typowy trening na przeszkodach. Pojechałam z koleżanką :-) Pierwsze podejścia do przeszkód które umiem i lipa, wcale nie szło. Zupełnie nie przekładają mi się treningi na siłce [...]

Jawor dzięki :-) Po wczorajszym treningu mam zakwasy w plecach i tricepsach, ciekawe od czego. Najgorsze jest jednak to, że mocno mnie piecze skóra na dłoniach i porobiły się odciski. Ech, łapki odzwyczaiły się od przeszkód a głową od bólu ;-)

Fsl dzięki :-) Pewnie jakbym więcej czasu na to poświęciła to efekty byłyby lepsze :-) Paatik dzięki, nie znam :-) Bakłażany jadłam dawno i z tego co pamiętam to tak nie bardzo mi podeszły. 28.01 wtorek DNT Wszystko mnie bolało po poniedziałkowym treningu %-) 29.01 środa Nadal spore zakwasy w plecach i łapach, więc odpuściłam zupełnie ćwiczenia na [...]

28.02 piątek Wpadł krótki trening na siłce, jakieś 30 min. (na zegarku dłużej, bo go nie wyłączyłam od razu ;-) ). Jak Młody był na basenie to ja poszłam poćwiczyć. Reszta dnia zabiegana. Czułam tyłek po marszu z kijkami ;-) W sumie się nie dziwie, był czas że takie marsze (tylko bez kijków) były ważnym narzędziem kształtującym tyłek ;-) Trening [...]

[...] (wczoraj nie chciałam męczyć nóg przed jutrem). Staram się też nie szaleć bo póki co ręką nie boli, nawet po pompkach więc jest dobrze :-) Dziś tylko lekko poruszyłam nogi. Zakwasy spore, mam nadzieję że jutro będzie lepiej. Tylko 25 min. marszu z kijkami po Lasku. Tempo marne, liczyłam że lepiej mi pójdzie ale jak widać wcale nie jest tak [...]

Dzięki :-) Oby teraz juz szlo tylko w brzuch ;-) Z miską na razie bywa różnie, bo wielu rzeczy nie jestem w stanie zjeść, odpadły zupelnie koktajle, ktore były podstawą mojej miski. Zdarza się, ze cały dzien jestem na sucharkach, ewentualnie kisiel/budyń i chleb z masłem. Wczoraj w końcu zrobiony trening na rozruch. 9.04 czwartek Trening 1a. [...]

15.04 środa Wczoraj koło południa znowu dopadły mnie mdłości i ból głowy i resztę dnia głównie leżałam/siedziałam. Źle się czuje przy takiej małej ilości ruchu. Dziś od rana samopoczucie średnie. Wyjść nie mogłam, bo byłam z Młodym sama (jedynie krótki spacer do sklepu). Na trening siłowy jakoś nie miałam ani siły ani ochoty, jeszcze mnie trzymają [...]

Młody dziś zjadł drożdżówki z dżemem, ja z czekoladą a mąż z serem. Bo przecież nie możemy wszyscy jeść tego samego %-) Pewnie te z dżemem będą wpadać częściej ze względu na Młodego, fajna przekąska. Jeszcze wytrawne muszę spróbować. Poza tym dziś cały dzień poza domem, najpierw na chwilę z mężem do pracy, później z Młodym na zajęcia ruchowe w [...]

Julietta niecierpliwa jestem. Dopiero w przyszłym roku będzie okazja tam pobiegać. Nie mam na razie dostępu ani do kompa ani do internetu ze względu na remont. Dziś znowu nie udało się poćwiczyć góry, od rana nawet nie miałam okazji żeby usiąść (pomijając siedzenie na rowerze i za kierownicą %-) ). Zła jestem, bo jak nie robię tych ćwiczeń [...]

Piorunów też się boję. Zawsze może walnąć w drzewo %-) 24.06 środa We wtorek wieczorem czułam zakwasy po bokach brzucha, pod żebrami. I tak się zastanawiam czy to wina pompek (pozycja planka, w tym również pompki nie każdej ciężarnej służą, ogólnie zdania są mocno podzielone w tym temacie), rozciągania czy może dłuższych odcinków truchtu :-? [...]

Paatik dzięki. Brzuch mam wrażenie że od kilku tygodni taki sam, podobnie jak waga która też stoi, co mnie cieszy bo na początku szybko rosła. A teraz jest stabilnie. Wczoraj rolowania nie było, po południu dopadło mnie zmęczenie i senność, do tego niskie ciśnienie. Większość czasu leżałam. Brakuje mi mozlwiości drzemki w ciągu dnia. Dziś w [...]

Cod jak chodziłam na siłownię w pierwszej ciąży to dziwne na mnie patrzyli. U nas już tak jest, lekarze się boją i na wszelki wypadek zakazują wszystkiego i wysyłają na L4 od pierwszych tygodni. Moja siostra mieszka w UK i tam jest zupełnie inne podejście. Inna sprawa, że jak byłam na pierwszej wizycie to lekarz był zdziwiony, że nie mam zupełnie [...]

Fighter takie podejście rozumiem, ludzie są różni, jednym pasuje innym nie. Julietta mnie nie tyle obrzydza co poprostu nie lubię, ja muszę mieć przestrzeń i dystans. Dodatkowo często mam wrażenie że mniej traktują jak inkubator, nie ma mnie jest tylko brzuch. Dampaz w moim przypadku adhd jest nieuleczalne %-) a poza tym dużo lepiej się czuję jak [...]

Obiecane zaległe wypiski z wyjazdu: 23.08 niedziela Marsz z kijkami, płasko i równo ale za to intensywnie. /SFD/2020/8/26/f298dfd4f2544581b379ba1e9c18efe9.jpg /SFD/2020/8/26/ae54638fa9f54d84b739505a623ebdab.jpg /SFD/2020/8/26/eb8ed9b3adf64380b8d7a13d2d57d553.jpg /SFD/2020/8/26/4729f037b900422191776bdf62e35494.jpg 24.08 poniedziałek Trening na [...]

11.09 piątek Chodzę dziś jak paralityk, po schodach miałam problem zejść, ledwo siadam i wstaję %-) Takie ma zakwasy w czwórkach. A niby ten wczorajszy trening taki lekki i krótki. Dwa ćwiczenia na nogi po 20x i tyle. Dziś tylko góra, głównie chwyt. Trening Wszystkie podciągania z nogami na ziemi: - podciąganie łopatkowe (kulki) 2x15 - wiosło gumą [...]

Julietta w sumie super to się nie czuje ;-) ale nie narzekam bo mogłoby być gorzej. Poza bólami podbrzusza to ogólnie szybko się męczę i ledwo oddech łapie nawet przy prostych czynnościach. Zjeść za dużo na raz nie dam rady, zgaga dokucza czyli standard na tym etapie. Rion dzięki :-) Mój Młody urodził się równo w terminie, dwie koleżanki ostatnio [...]

20.10 wtorek Dziś spokojny spacer z Młodym do południa, połączony z siedzeniem na placu zabaw. Piękna pogoda, ciepło i słoneczko :-) Miałam ochotę coś poćwiczyć, ale po wczorajszym rozciąganiu czuję czwórki, od chodzenia lekkie zakwasy w dwójkach i tyłku a po mobilizacji czuję łopatki i barki. Po południu dopadł mnie mocny ból głowy. Pod wieczór [...]

14.11 sobota Rano krótki trening: Rozgrzewka: - mobilizacje z kijem i bez kija - krążenie bioder na piłce 10x - tilt na piłce 10x 1. prostowanie nogi na piłce 20x 2. wznosy bioder na piłce 15x 3. donkey kicks 2x20 4. łopatki w klęku i na drążku 5a. pompki przy szafce 2x10 5b. wiosłowanie gumą jednorącz 2x10 6. supermeny 10x 7. wspięcia na palce [...]

26.11 czwartek Ćwiczenia na brzuch: - na plecach: przenoszenie kolan na boki, "dead bug", nacisk dłoni na uda, spięcia brzucha połączone z oddcyhaniem - w klęku: mdm+oddechowe, unoszenie kolan, bird dog - plank Do tego rozciąganie bioderek, po którym mam większe zakwasy w czwórkach i tyłku niż po ćwiczeniach }:-( Był też spacer z Mała w chuście [...]