ON

Do planu FBW dodałem trenning brzucha https://www.youtube.com/watch?v=ru3REmzxvRg czy jest On odpowiedni na masie ? wykonuje go 2x w tygnidu w dni nietrenningowe .

takze nie zabezpiecam sie bo i tak nie moge zajsc i on o tym wie,ze to niezalezne ode mnie

on z mjej strony spodziewa sie tylko ataku-ale wie,ze mam do niego podstawy...takie bledne kolo...nie zaczail prostej rzeczy ktora mu wpajam od roku- zrob co ja bym zrobila,a nie bedziesz mial problemu z moim narzekaniem

utrzymuje się od jesieni, oczywiscie nie tylko on musi sie starac, ja tez ...bo za bardzo nauczylismy się zyc razem, ale osobno... sa dni gorsze i lepsze, ale ogółem duża poprawa

raz stwierdzil,ze mu sie glupio zrobilo jak on mial cos zrobic ale nie zrobil i ja to zrobilam...ale nie mam zamiaru tego praktykowac bo sie przyzwyczai

No ale to zawsze jest kwestia dogadania i ustalenia jakiegoś kompromisu. Nam się udało.... on odpuszcza czasami i ja tak samo. Też potrzebowaliśmy czasu żeby to poukładać i wypracować "złoty środek" ;-) moj juz nie chce rozmow,bo wg niego nie ma o czym gadac- on bedzie robil jak mu sie bedzie chcialo/podobalo/bedzie mial czas a nie wtedy kiedy ja [...]

No ale to zawsze jest kwestia dogadania i ustalenia jakiegoś kompromisu. Nam się udało.... on odpuszcza czasami i ja tak samo. Też potrzebowaliśmy czasu żeby to poukładać i wypracować "złoty środek" ;-) moj juz nie chce rozmow,bo wg niego nie ma o czym gadac- on bedzie robil jak mu sie bedzie chcialo/podobalo/bedzie mial czas a nie wtedy kiedy ja [...]

jestem uparta,ale nie dam sobie wejsc na glowe,jesli ja moge cos zrobic on rowniez moze

a na jakaś terapie małżeńską da się go namowić? przeciez tutaj nie chodzi tylko o sprzatanie.... to ja jestem chora-nie on, jego slowa

No ale to zawsze jest kwestia dogadania i ustalenia jakiegoś kompromisu. Nam się udało.... on odpuszcza czasami i ja tak samo. Też potrzebowaliśmy czasu żeby to poukładać i wypracować "złoty środek" ;-) moj juz nie chce rozmow,bo wg niego nie ma o czym gadac- on bedzie robil jak mu sie bedzie chcialo/podobalo/bedzie mial czas a nie wtedy kiedy ja [...]

Nie macie dzieci - to prosta sprawa. Ty też nic nie rób. W końcu nie wytrzyma. niestety on nie ma czegos takiego jak prog tolerancji każdy ma - uwierz. talerze się kończą, sztućce się kończą, ciuchy czyste się kończą, lodówka się robi pusta, syf się robi w łazience i kuchni taki, że wejść się nie da nie mówiąc o zrobieniu kanapki. Nie ma [...]

Nie macie dzieci - to prosta sprawa. Ty też nic nie rób. W końcu nie wytrzyma. niestety on nie ma czegos takiego jak prog tolerancji każdy ma - uwierz. talerze się kończą, sztućce się kończą, ciuchy czyste się kończą, lodówka się robi pusta, syf się robi w łazience i kuchni taki, że wejść się nie da nie mówiąc o zrobieniu kanapki. Nie ma [...]

Nie macie dzieci - to prosta sprawa. Ty też nic nie rób. W końcu nie wytrzyma. niestety on nie ma czegos takiego jak prog tolerancji

No ale to zawsze jest kwestia dogadania i ustalenia jakiegoś kompromisu. Nam się udało.... on odpuszcza czasami i ja tak samo. Też potrzebowaliśmy czasu żeby to poukładać i wypracować "złoty środek" ;-) moj juz nie chce rozmow,bo wg niego nie ma o czym gadac- on bedzie robil jak mu sie bedzie chcialo/podobalo/bedzie mial czas a nie wtedy kiedy ja [...]

No ale to zawsze jest kwestia dogadania i ustalenia jakiegoś kompromisu. Nam się udało.... on odpuszcza czasami i ja tak samo. Też potrzebowaliśmy czasu żeby to poukładać i wypracować "złoty środek" ;-) moj juz nie chce rozmow,bo wg niego nie ma o czym gadac- on bedzie robil jak mu sie bedzie chcialo/podobalo/bedzie mial czas a nie wtedy kiedy ja [...]

No ale to zawsze jest kwestia dogadania i ustalenia jakiegoś kompromisu. Nam się udało.... on odpuszcza czasami i ja tak samo. Też potrzebowaliśmy czasu żeby to poukładać i wypracować "złoty środek" ;-) moj juz nie chce rozmow,bo wg niego nie ma o czym gadac- on bedzie robil jak mu sie bedzie chcialo/podobalo/bedzie mial czas a nie wtedy kiedy ja [...]

nie czaje jak on tego nie widzi a ja widze,przyklad z wczoraj- wieczorem kot nafajdal,ja lezalam juz w wyrku sie uczylam-on sie dopiero kladl,mowi sprzatne rano,ok rano nie sprzatnal przychodze z pracy pytam- tak sprzatnalem ja patrze-nasrane,,,,,,

No ale to zawsze jest kwestia dogadania i ustalenia jakiegoś kompromisu. Nam się udało.... on odpuszcza czasami i ja tak samo. Też potrzebowaliśmy czasu żeby to poukładać i wypracować "złoty środek" ;-) moj juz nie chce rozmow,bo wg niego nie ma o czym gadac- on bedzie robil jak mu sie bedzie chcialo/podobalo/bedzie mial czas a nie wtedy kiedy ja [...]

@gobbi "Dieta dieta i jeszcze raz dieta" - tak się składa że przez pół roku mojego stażu zgodzę się z tym że mimo że moja dieta nie wyglada perfekcyjnie w 100% to znałem moją początkową wagę i jedząc wystarczająco dużo i ćwicząc, miałem taki okres że bardziej od rozrostu mięśni zalałem się fatem... teraz cwicze ostrzej, jem po 3900kcal i fat juz [...]

No ale to zawsze jest kwestia dogadania i ustalenia jakiegoś kompromisu. Nam się udało.... on odpuszcza czasami i ja tak samo. Też potrzebowaliśmy czasu żeby to poukładać i wypracować "złoty środek" ;-) moj juz nie chce rozmow,bo wg niego nie ma o czym gadac- on bedzie robil jak mu sie bedzie chcialo/podobalo/bedzie mial czas a nie wtedy kiedy ja [...]