Piątek - 22.05 - Treningowy Oj (nie)ciekawy dzień... Zaczęło się zwyczajnie,skończyło fatalnie... Treening : Wyciskanie sztangi z klatki : 45kg x 6 47,5kg x 6 47,5kg x 4 Do czubka nosa,ewidentnie niewygodne to ćwiczenie - przynajmniej dla mnie,bo sztangą o nos ocieram Będziemy coś kombinować na następnym treningu Unoszenia bokiem : 10kg x 4 10kg [...]
wszytko co ci pod nos podlozyli tzn ?:D:D bo pewnie jak zwykle przesadzasz:PP biegac chora? uh uh... nie dobre dziecko z ciebie:D ja jade za tydzien do domu i sie boje ze za duzo bede jadla:/ ale juz zygam piersia i twarogiem rybami zreszta tez bo ile... ile mozna ble
Witam Przepraszam za mą nieobecność ale rozchorowałam się dość poważnie. Wczoraj mimo gadania mojej mamy poszłam biegać - choć kiepsko się to skończyło. A dieta hmmm - może tak cukrów - słodyczy - lodów nie jadłam - ale stanowczo za dużo węgli więc obawiam się o wagę. Oj i Macieju uwierz, że ja wolę już być głodną - a nie wpychać w siebie - choć [...]
no sprawa załatwiona ..... koleś coś sapał spokojnie podszedłem do niego i spytałem sie czy mi grozi wy***ał mi tube w podbrudek ... w****iłem sie kopłem go w brzuch i automatycznie wyłapał uderzenie w nos i krtań , wy***ałem go na ziemie pozwoliłem wstac i po 5 sekundach znowu zaatakował , wyłapał kop w jaja i lowkika puzniej trafił mnie [...]
Ja wam powiem o nietypowej akcji... doskwierały mi zatoki. Pewnego dnia szedłem sobie po schodach a tu bomba oparłem się zepchnąłem typa ze schodów pociągnął mnie za sobą wstaliśmy i wpadła nauczycielka... typ troche bo obijany był jak spadł a ja miałem krew z nosa po tym pierwszym z zaskoczenia... Kiedyś miałem nos pęknięty od piłki chrychał mi [...]
ciekawe czy Ferrari dojedzie do końca jutro sporo mniejszych kraks, przytarć, wymian będzie a panowie z GPB nadal bardzo czysto i bezbłędnie powożą Ferrari nie bardzo może się tym pochwalić ( dziś Massa u***ał nos) Zmieniony przez - BULMASTIF w dniu 2009-05-23 18:45:50
Kiedyś wpadło mi w ręce coś takiego, nabijałem na tym sobie punkty na rapidzie bo szło jak świerze bułeczki Znaj moje dobre serce, masz za free WPROWADZENIE Powiększenie penisa jest możliwe ! Jeśli chcesz, by twój penis był dłuższy, grubszy, czy twardszy w czasie erekcji – możesz to osiągnąć poprzez odpowiedni trening w domowym [...]
Moje pierwsze złamanie miało miejsce gdy miałem niecałe dwa lata. 12 lat później wycięli mi chrząstkę, która po złamaniu zarosła się krzywo uniemożliwiając mi praktycznie oddychanie nosem. Mimo to uczęszczałem w podstawówce do klasy sportowej, gdzie mieliśmy codziennie trening pływacki.Musiałem po prostu nauczyć się z tym żyć. Po operacji [...]
no chyba właśnie niekoniecznie, bo złamania bywają różne Nervoos pisze tylko o jednym rodzaju złamania i o samym momencie kiedy ono miało miejsce. Ja mówię o długotrwałych konsekwencjach nieleczonego złamania. Sam np miałem 2x złamany nos i to wcale nie chrząstkę ale przegrodę właśnie. To bardzo utrudnia
Jeżeli ma się zlamany nos to po 1 jest on opuchnięty w znacznym stopniu.Krew w wyniku krwotoku i krzepniecia zatyka dziurki,więc siłą rzeczy oddychanie jest bardzo utrudnione i do tego wszystkiego dochodzi złamana chrząstka bo to nie nos peka tylko ona.Przez co niema możliwości oczyszczenia dziurek.
Złamana przekroda przeszkadza w normalnym oddychaniu. Dodatkowo podczas walki ze względu na konieczność głębszych oddechów zaczynasz otwierać usta, przez co możesz stracić zęby. Warto dbać o nos
najlepiej dietanabol 50-75mg ed Nastepny sezonowiec, ktory mysli ze zarcie zostanie podane pod nos.Wysil sie troche i zacznij szukac.Wszyscy tak na prawde maja w dupie co ze soba zrobisz, a zrobisz to co ci ktos napisze bo zero masz pojecia na temat SAA, juz nie wspomne o innych wazniejszych czynnikach.
Co do tego, czy złamany nos przeszkadza w życiu... Miałem 2 razy nos złamany, lekki zakręt na nosie pozostał. Nie przeszkadza w funkcjonowaniu, ale lekko uciążliwe jest oddychanie bez jednej komory nosowej (krzywa przegroda)
same oczyszczenie pomieszczenia zajęło coś koło tygodnia przy wysokiej temperaturze(środek wakacji) i pełno kurzu..cały czarny wychodziłem i nos cały miałem zapchany tym syfem(sprzątałem z maską tą białą taką, ale nie za dużo dawała ) . Pomagał mi kolega. a za remont wziąłem się z ojcem i zajeło to z 2-3 tygodnie wylanie podłogi, ocieplenie [...]
Heh, nie no nie uważam, że wystarczy nastawić i po kłopocie No ale to jest przy złamaniu najlepsze i najskuteczniejsze wyjście, mimo, że boli łokrutnie.. Znam parę osób co im nos złamali i nie nastawili i teraz mają właśnie taki krzywy troszkę