Mi

To nie jest tak :-D Nikt tu się nie uważa za lepszego od tych wszystkich guru biegania. Absolutnie. Poprostu uważam, że nie mam potrzeby korzystać z samolotu żeby kupić bułki w sklepie. A ten sklep i te bułki są na moje potrzeby satysfakcjonujące w tym danym momencie. Nic więcej i nic mniej. Większe znaczenie od sztywnych ram ma dla mnie [...]

Dzięki, Dudek:) Czytam Friela i jestem pod wrażeniem. Dziś szybka piątka, cieszę się, że udało się zejść poniżej pół godziny oraz że udało mi się pobiec, jak zaplanowałem, czyli pierwszy km wolniej, kolejne trzy w stałym tempie i ostatni najszybciej. Mała rzecz, a cieszy:) /SFD/Images/2015/7/1/d586f92d8b4f468299b9b71faf57fe9e.jpg

Dzięki, Heinz:) Tak sobie kombinuję: jeśli rower to rama + osprzęt, to jeśli osprzęt mi pasuje, a rama nie, to może wymienić ramę na coś takiego karbonowego. Gość sprzedaje na allegro za 355 zł. /SFD/Images/2015/7/2/5c2bce16ae7b415b8efe128527963aeb.jpg

Dzięki, heinz:) Pas z dwoma bidonami małymi mam, wezmę, ale czapeczka nie przyszła mi do głowy :)

Dzięki, heinz:) Pas z dwoma bidonami małymi mam, wezmę, ale czapeczka nie przyszła mi do głowy :) W taki skwar pij Izo zamiast wody. Parę grudek soli też można po drodze zjeść. A na mecie sok pomidorowy. Np i piwko ;-)

Przyjdzie dzien, gdy przeprosisz sie z lodem ;) Niemal rok temu na Herbalife Gdynia, gdzies tak w okolicy piatej godziny wysilku w pelnym slonku i przy 32 stopniach, zdaje sie na trzecim podbiegu pod Swietojanska od jednego kolegi z forum, ktory kibicowal nam z rodzina dostalem garstke, nie pamietam juz, 3, moze 4 kostki lodu. Bylem juz wowczas w [...]

@Panie Janie: tak czytałem, że należy trzymać się prosto - również ze względu na oddech, otwiera się klatka piersiowa, grdyka i takie tam:) Może ktoś to lepiej opisze, ja się dopiero uczę. @MaGor - dzięki, już trochę lepiej, choć nadal mi się trochę kręci w głowie:)

@novyneo: dzięki:) Tak, Panie Janie, jestem zawzięty - gdzieś marzą mi się biegi ultra po górach z racji widoków i ucieczki z miasta, ale to jeszcze 2 - 3 lata pracy przede mną, żeby się odważyć. Zmieniony przez - shadow78 w dniu 2015-07-07 16:45:38

@novyneo: dzięki:) Tak, Panie Janie, jestem zawzięty - gdzieś marzą mi się biegi ultra po górach z racji widoków i ucieczki z miasta, ale to jeszcze 2 - 3 lata pracy przede mną, żeby się odważyć. Zmieniony przez - shadow78 w dniu 2015-07-07 16:45:38 Moje pierwsze marzenie ultra pojawiło sie po przebiegnięciu mety mojego pierwszego ulicznego [...]

Heh. Ta pokora to musi być coś istotnego, skoro nawet mój organizm zdecydował się dać mi nauczkę. Wczoraj spałem króciutko nawet jak na mnie, jakieś niecałe 4 godziny, cały dzień w akcji. Odespałem godzinę po południu. Dużo kawy, mało wody. Wieczorem, koło 22 padałem na pysk i byłem już serio zmęczony, ale stwierdziłem, że trening musi być - i [...]

Tak czy owak badania warto zrobić. Zapłacisz 2-3 stówki, ale będziesz wiedział czy aby na pewno jest ok. Zdrowiej. Mi też zdarzało się po biegach w takich temperaturach (choć unikałem jak... ognia) po kilka dni dochodzić do siebie. Z perspektywy czasu uważam to za skrajną głupotę - takie bieganie w upalne, a potem normalny trening. Szkoda zdrowia. [...]

Dzięki za podpowiedzi i wsparcie:) @kalikstat: sprawdziłem profilaktycznie różne badania, można złożyć fajny pakiet dla biegacza, jak się okazuje. Echo serca, próba wysiłkowa + holter 24h w promocyjnej cenie poniżej 3 stów. Raz w życiu przydałoby się coś takiego zrobić, więc może chwilkę poczekam i się skuszę na to. Z drugiej strony, jak już będę [...]

Dzięki za podpowiedzi i wsparcie:) @kalikstat: sprawdziłem profilaktycznie różne badania, można złożyć fajny pakiet dla biegacza, jak się okazuje. Echo serca, próba wysiłkowa + holter 24h w promocyjnej cenie poniżej 3 stów. Raz w życiu przydałoby się coś takiego zrobić, więc może chwilkę poczekam i się skuszę na to. Z drugiej strony, jak już będę [...]

Uwazaj,bo jeszcze zejdziesz z tego padolu przedwczesnie..... :/ Nie bardzo wiem, kiedy byłoby przedwcześnie, a kiedy w samą porę:) Trudno mi myśleć takimi kategoriami - jest jak jest, staram się w miarę rozsądnie podchodzić do spraw, a co ma być, to będzie:)

Kojarzy mi sie takie czarnowidztwo z imprezami rodzinnymi, ktorych unikam zwykle jak ognia. Unikam, bo zaraz po zjedzeniu kotletow rozpoczyna sie kilkugodzinna licytacja na wszystkie mozliwe choroby swiata, jakie kazda z ciotek i wujkow ma, moze miec lub bedzie miec w przyszlosci, najpewniej od jutra ;) W pierwszej kolejnosci wymien baterie w [...]

@Dudek: robię, co mogę:) Jakieś plany na najbliższy start ? :) Tak, gdzieś w głowie mi chodzi półmaraton pucki w lipcu, ale chyba nie jestem gotowy. Chyba. Z drugiej strony - kusi:) Dziś planuję pobiegać po plaży na bosaka - zobaczymy, co z tego wyjdzie...

Chodziło mi o triathlon:-)

Do tri trafisz wczesniej niz myslisz... zgaduje przyszly rok :-). Jak dobrze plywasz? Na tyle dobrze, żeby wypłynąć na desce z żaglem w zatokę 2-3 km, czasem więcej i nie bać się, że nie dopłynę do brzegu, jeśli decha mi ucieknie:) Ale technicznie i czasowo pewnie mizernie, więc tu musiałbym się doszkolić... Pewnie masz rację, ale najpierw chcę [...]

Dzięki Panowie:) Lekko nie będzie, ale co jest lekkie w tym życiu! Na Westerplatte też się pewnie wybiorę:) Dziś 15km, bez większych rewelacji, poza tym, że zawsze zapominam brać picie ze sobą, a jak mi się już zacznie kręcić w głowie, to płacę absurdalne 5 zeta za butelkę w barze na trasie }:-( (koszulka znowu się naelektryzowała i parę razy [...]

Ty treningowo biegasz tak samo szybko jak na zawodach! Myślę, Panie Janie, że póki co czerpię z przywilejów nowicjusza - im więcej biegam, tym łatwiej i szybciej mi się biega. Ta złota passa pewnie się skończy niedługo i postępy będą bardzo powolne, ale póki co - korzystam:) Ech, chyba jeszcze dzisiaj jakąś 10 wykręcę przed północą:)