2007

[...] znam to trening na dużych ciężarach z dużą intensywnością + HIIT. Widziałem jak odważniki 35, 37, 39 uśmiechały się ironicznie, patrząc w stronę Harda, w czasie jak nimi ćwiczyłem, nie wspominając o 41 i 43- one mówiły brzydkie rzeczy, których przez wzgląd na psychikę jejmości nie przytoczę Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2007-02-05 21:50:21

[...] na pytania - jak Saib (ktoremu ich wczesniej udzielilem ale chcial sie .. jak to szlo ... "polansowac"). Jakie masz nastepne w kolejce hantle? Na nast treningu na drazku dokladasz 2,5kg i jedziesz. I cos dla Knife: http://www.sfd.pl/temat266928/ .. bo sie leni az utyl do 90kg Zmieniony przez - WODYN w dniu 2007-02-05 22:16:47

WODYN - hahaha - i tak w swojej klasie wagowej wśród ludzi których znam mam wystarczające dobre parametry. Wiem, że jako przedstawiciel kosmicznej rasy pakerus-wielgus-ukejus masz dobre osiągnięcia hehe Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2007-02-05 22:29:41

[...] "skruszał". Jak już weźmie się za Ciebie na dobre to będzie płacz ,krzyk i zgrzytanie zebami (to ulubiona muzyka dla jego uszu) i tak cyklicznie żeby się nie znudzić swoją nową ofiarą pozdrawiam PS: nie lubię Filmów z Bondem ale test sledził będę strannie tak jak poprzednie Powodzenia Zmieniony przez - r4q w dniu 2007-02-06 16:55:35

[...] 280*3p, 260*10p.. wiec wioslowanie najwyzej 240-260 w najbardziej silowym stylu. Don Quixet: Odyn powiesil sie na Yggdrasilu sam!!! Masz tu troche Vikinowej muzy na odchamienie http://www.youtube.com/watch?v=FBb3s3eBQL4&mode=related&search= http://www.youtube.com/watch?v=JFq2YJKYa-k Zmieniony przez - WODYN w dniu 2007-02-07 00:21:31

[...] to podetnę węgle. saib: Bez kitu, musiałem spojrzeć na opis, bo nie wiedziałem, co zdechło na tej patelni. Kulturystyczne żarcie nie podchodzi mi ani w konsumpcji, ani w przygotowaniu. A wygląda "oryginalnie" na skutek solidnego przyprawiania. Smakowało - o dziwo - całkiem nieźle. Zmieniony przez - Hardened w dniu 2007-02-07 17:12:15

[...] Spójrz, czasami, na moje żarcie. Myślę, że nie wygląda źle... i smakuje za***iście, serio. Jak zjem, to Ci pokażę jak wygląda prawdziwe jedzenie (załóż śliniak ). PS. Widziałem Twoje żarcie w pierwszym teście i nie trafiało w mój gust. Jak ostatnio wykreowałeś coś nowego, to zarzuć linka . Zmieniony przez - Hardened w dniu 2007-02-07 20:10:53

dablzirou sewyyn, weezz yoo ripoot? Zmieniony przez - WODYN w dniu 2007-02-07 20:57:48

Oto dawne śniadanie mistrzów. Bułeczki są wprost z piekarnika. Zmieniony przez - Hardened w dniu 2007-02-07 21:34:39

Kto wołał o dokładkę? Zmieniony przez - Hardened w dniu 2007-02-07 21:44:36

[...] w ten sposób wyróżniać, to niech to będzie coś sensownego i mocnego, np. Rafbo. Rozumiesz, taka bardziej męska wersja Rambo w mojej skromnej osobie... - Ok, Szefie – odparłem zamykając w westchnieniem ulgi drzwi wyjściowe. Udało mi się przeżyć kolejną wizytę u Ra... Ra... Rafbo . Zmieniony przez - Hardened w dniu 2007-02-08 19:44:52

[...] Że też na mnie to nie działa . saib: Chora wyobraźnia, chora! Dobra historia, hrhr. Pojawienie się Rafała wzbudziło we mnie największy entuzjazm. Wyobraźnia? W relacji jest z 5% faktów! Dobrze, że Rafał ma praktycznie nieoograniczone poczucie humoru. Prawda Rafał? Jesteśmy jeszcze kumplami? Zmieniony przez - Hardened w dniu 2007-02-09 07:05:02

To żona upichciła akurat. Dlaczego to niby nie ma wiele wspólnego z redukcją? Brązowy ryż, dzwonki z łososia na oliwie z oliwek i brokuły gotowane na patelni. Jedynie dodatek do nich odrobiny sera nie spełnia wymogów. PS. A saib to ma takie pojęcie o gotowaniu, jak ja o robieniu wycinki . Zmieniony przez - Hardened w dniu 2007-02-09 23:22:23

To fakt. Za***iście gotujesz... pulpeciku. BTW co do tego sera, nie tyle, sam w sobie, nie spełnia 'wymogów' redukcji, co jego obróbka termiczna. Jakim aparatem robisz foty? Wyglądają naprawdę super. Pozdr. Zmieniony przez - saib__ w dniu 2007-02-09 23:32:59

[...] - utrzymanie 80kg, bo oznaczałoby, że spaliłem tłuszcz, zwiększając masę mięśni. Będzie dobrze . PS. Właśnie zauważyłem, że dołączyłem go grona specjalistów w tym dziale. Dzięki za SOGacze, oby poszły w mięśnie . Setnego dostałem - ku swemu zaskoczeniu - od Amazone. To się nazywa piękny SOG . Zmieniony przez - Hardened w dniu 2007-02-10 10:14:40

dzi:Pomieszales r4q, to ja podjadam w sklepie Rafala... Nic nie pomieszałem ,obaj podjadacie tylko Hard się do tego oficjalnie nie przyznaje ...jeszcze starszy matko jedyna! Pewnie myślałeś,że to niemożliwe bo przecież ludzie tyle nie żyją? pozdrawiam Zmieniony przez - r4q w dniu 2007-02-11 01:30:02

[...] w tygodniu ćwiczysz? PS. U mnie sauny w cenie nie ma, więc okazuje się, ze wcale taniej niż w Warszawie nie jest. Szczecin to takie "ciekawe" miasto, że płace szczególne nie są, bezrobocie do niskich nie należy, a ceny są w polskiej czołówce, bo przygraniczni Niemcy je podbijają. Zmieniony przez - Hardened w dniu 2007-02-11 14:24:50

Hard, skoro podpisał roczny kontrakt, to pewnie ćwiczy 7 dni w tygodniu - katuje leszczy w UK i tutaj na forum( instruktor-destruktor) Zmieniony przez - Don quixet w dniu 2007-02-11 14:53:01

WODYN, Ty mnie razem z Chuckiem wykończycie tymi porannymi ćwiczeniami. Ledwie zrobiłem dzisiejsze 70 przysiadów w formie thrustersów, a jak pomyślę, że na koniec mam ich robić 170 to: heh hahaha buhahahaha!!! Zmieniony przez - Hardened w dniu 2007-02-12 06:55:11

[...] o godzinie 9-tej pojawi się kawa z kostką cukru (mająca chronić przed katabolizmem w czasie niemalże 4-godzinnej przerwy miedzy posiłkami), a z obiadokolacji zniknie 60% porcji ryżu zastąpionego przez surówę. Z kolei do przedsennego Prolongatum zostanie dokoptowana 1 łyżka oliwy z oliwek. Zmieniony przez - Hardened w dniu 2007-02-12 09:47:21