Ja z przyczyn niezaleznych odemnie musze trenowac jeden raz w tygodniu . Ale w przyszlym semestrze przenosze sie do sekcji PŁ.Już bedą dwa treningi w tygodniu . Wtedy to dopiero zaszaleje "Śmierć jest pewna ,życie nie."
Zależy z kim walcze ,jeżeli z facetem to oczywiście w gi. Ale jeżeli z kobitką co ostatnio często mi się na treningu zdaża (przez czysty przypadek ,nie to że damski bokser ze mnie ) to zdecydowanie wolał bym bez . "Śmierć jest pewna ,życie nie."
[...] również siebie ale to inna sprawa. Zauważ, że jak dochodzi do konfrontacji siłowej to przeciwnicy sobie ubliżają a nie mówią do siebie np. "Ty wspaniały przeciwniku u stalowych mięśniach i szybkości przelaującego pelikana, którego zaraz pokonam po morderczej walce na śmierć i życie " Czad ! Fighter www.kyokushin-matsushima.of.pl
Moim zdaniem powinienes pocwiczyc sambe i czacze Bedziesz mial kondyche jak nigdy ,bedziesz rozciagniety na maxa. I sa o wiele bardziej efektowniejsze nawet od kick "Śmierć jest pewna ,życie nie."
[...] lata były trudne i burzliwe dla Arnolda. Przeszedł operację serca w 1997r., potem jego ukochana matka, Aurelia. zmarła w Austrii w 1998r. Niedawno miała miejsce tra-giczna śmierć Johna F. Kennedy'iego Jr., kuzyna Marii Shriver, żony Schwarzeneggera. Zaledwie cztery dni po ogłoszeniu zaginięcia samolotu, na pokładzie którego byli JFK Junior, [...]
A i jeszcze jedno. Teraz troche porobilo sie szkol walk itd. Ale jedno mi sie nie podoba, np na takich zajeciach typu STREET FIGHTING koles pokazywal rozne rzeczy. Nieraz wspomnial o takim kamieniu, co lezy przy krawezniku, a moze w walce byc uzyteczny. Nie wiem czy tylko ja trafilem na takiego d****a co nie wie kogo uczy (bo byla to jakas 2 czy 3 [...]
[...] aspartam są o tym ostrzeżenia. Kolejna substancja - metanol. Jest to silna trucizna. Już jednorazowa dawka kilkunastu gramów może spowodować ślepotę, a większe dawki śmierć. Nawet niewielkie dawki na pewno nie pozostają bez szkody dla zdrowia. Pośrednimi produktami jego utleniania są toksyczne: formaldehyd (wodny roztwór to formalina [...]
A ja dzisiaj jak wracałem z siłowni spotkałem dwóch 10latków z bullterrierem. Myślałem ze psisko takie jak mówią (w******li mnie zywcem) ale naprawde okazał sie milusim psiaczkiem, gdybym miał więcej czasu zagłaskałbym go na smierć. Słodziutki prosiaczek Niestety bulle znam tylko z opowiadań.