wojownikiem byc...

siemano.mam 175 wzrostu, 80 kg 19 lat kiedys cwiczylem na silce ostro teraz mniej i bardziej laduje w worek i skacze na skakance.co bardziej sie przydaje do walki na ulicy?czxy zostac przy worku czy wrocic do ciezarow?wydaje mi sie ze jednak worek.a po za tym o co dokladnie chodzi z ta walka z cieniem?a tak wogole to jakie moglbym wykonywac cwiczenia na poprawienie bokserskich umiejetnosci?mam do syspozycji w piwnicy worek ( 120 cm ), pare hantli, lawke i sztange.sorki jak juz byl taki post.z gory dzieki za odp.pozdro, narka.

na ulice przyda ci sie umiejetne walenie w worek jednak jak bedziesz nabity i mial 45 w lapie to watpie zeby ktos do ciebie zaczoł urac
walka z cieniem jest to walka z przeciwnikiem ktorego sobie wyobrazamy jesli chodzi o bokserskie umiejetnosci to polecam: biegi skakanka worek itp itd

Bo Trza Miec Jaja A Nie Wydmuszki
=Przyszły moderator wszystkich moderatorów=

Ja z kolei polecam zapisanie się do sekcji bokserskiej, jeśli nigdy nie trenowałeś niczego uderzającego. Możesz nabrać złych nawyków trenując sam z siebie na worku lub ćwicząc walkę z cieniem.
Pozdrowienia!

Choć życie nasze splunięcia nie warte - Eviva l'arte

jeżeli już to i siłka i worek
a ogólnie to uważam ze to lipa....





Ułan

Uważasz Xpakero że boją się gościa bo ma 45 w łapie. Zapewniam cię że śsą takie wariaty że nie baliby się jakbyś miał tyle co Pudzianowski.

kasztan

I waiadomo jak by skonczyli. Dlatego sa wariatami.

Nie spij, bo ci garnek zlota podrzuca.

ktos z dobrymi bokserskimi umiejetnosciami nie mial by z pudzianem wiekszych problemow pewnie jaka on moze miec dynamike i szybkosc jak jest taki nabity

"Quot me nutrit me destruit"

ale tu chodzi o podejscie psychiczne wiadomo ze taki pudzian nie mial by wiekszych szans z dobrym bokserem ale kto przy zdrowych zmyslach by do niego wyskoczyl?? a tak ogolnie to zapisz sie na cos a trenowac w domu bez zadnego pojecia albo bez kogos kto ma o tym pojecie to mozesz co najwyzej bierki tematow o tym bylo bardzo duzo poszukaj w archiwum

Bo Trza Miec Jaja A Nie Wydmuszki
=Przyszły moderator wszystkich moderatorów=

Pudzian ma bardzo dobra dynamike.

Nie spij, bo ci garnek zlota podrzuca.

Właśnie Kask, jakby skończyli ci koksiarze. Wariat ci się nie cownie, a ten
nabity widzi że jego rozmiary nie wzbudzają u niego zainteresowania to albo walczy jak sparaliżowany albo na kolana pies pada. A jeszcze jak świr ma umiejętności to z tamtym koniec. Najważniejsz jeste psychika.

kasztan

Dla mnie wzorem do nasladowania w walce nie sa wariaci.Raz im sie uda trafic na takiego co sie przestraszy a drugim razem ktos wyciagnie kose. Trzeba wiedziec kiedy sie walczyc a kiedy nie.Psychika jest wazna ale nie na tyle by w walce nasladowac wariatow. Umiejetnosci moze miec zarowno koks jak i wariat.

Nie spij, bo ci garnek zlota podrzuca.