Ilosc tluszczu : ok. 200g / dzien (w pozniejszych okresach nawet mniej)
Bialko : ok.160g / dzien
Weglowodany : ponizej 20g / dzien (w pierwszych 2 tyg, pozniej ponizej 30g)
Czas diety : 4 tygodnie
Waga startowa : 85-86kg
Waga koncowa : 80kg
Startowy Pas : 87-88cm
Koncowy Pas : ok.80-81cm
Trening : HST (cykl 10 i 5)
Cwiczenia aerobowe : (wykonywane na czczo + kofeina na 25-30min przed)
1 tydz : 3x30-35min
2 tydz : 4x40min
3 tydz : 5x50-60min
4 tydz : 6x60min
Cele:
Glownym celem byl spadek tluszczu oraz problemu cellulitisowego ktory sie zaczal pojawiac - wokol pasa co udalo mi sie usiagnac posrednio Diete zaczalem w Piatek - ograniczajac coraz bardziej weglowodany przez weekend aby szybciej wejsc w ketoze podczas 1 tygodnia diety. Nie sprawdzalem czy ketoza jest czy nie bo uwazam ze nie trzeba zreszta nie stac mnie na paski Zalezalo mi na jak najwiekszym spadku subcutaneous fat czyli tluszczu podskornego.
Obserwacje :
Podczas pierwszych dni diety co jest normalnym zjawiskiem - osiagnalem widoczny spadek objetosci miesni w zwiazku ze spadkami wody i glikogenu z ustroju. Waga spadla ok. 2-3kg ale jak juz wiemy to tylko woda W pierszych 2-3 dniach diety - co rowniez jest schematyczne - mialem duzy pociag do slodyczy (ogolnie do cukrow) - szczegolnie po treningu kiedy organizm domaga sie uzupelnienia glikogenu. Na szczescie jednak - przetrwalem W pierwszym tygodniu zrobilem 2 dniowe ladowanie - w pierwszy dzien zjadlem ok. 500-600g ww i zauwazylem szybki wzrost wody w organizmie wiec za porada Binia - ograniczylem ich spozycie w dniu nastepnym. Nastepne ladowanie przeprowadzilem w nastepny weekend ale juz tylko w niedziele i ilosc ww ograniczylem do okolo 400g- bez widocznych wzrostow poziomu wody W 3 tygodniu nie przeprowadzilem ladowania weekendowego lecz jednodniowe gdzies w srodku tygodnia i mozna powiedziec ze bylo to mini-ladowanie (ok.80g ww) przedtreningiem i po (a wiec zgodnie z zalozeniami TKD).
Od tamtego czasu nie ladowalem ww. Stwierdzilem ze aby wzmocnic ostatnie dni rzezby - nie bede ladowal i zwieksze aeroby (co uczynilem - 6x/tydzien/60min). W ostatnim tygodniu nie wykonywalem juz cwiczen silowych (niestety) jako ze chcialem przeprowadzic SD przed nastepujacym po rzezbie kolejnym cyklem HST. Byc moze to bylo bledem
Ogolnie moja waga spadla do ok. 80kg ale pas widocznie zmalal i pojawily sie miesnie brzucha. Takze cellulitis ulegl duzej poprawi choc niepowiem ze po bokach przy zgieciu ciala nadal jest widoczny (oczywiscie o wiele mniej ale jednak). Jesli chodzi o spadki miesniowe - zauwazylem - dosyc spore w porownaniu z dieta ww (co wiaze sie tez posrednio z woda i glikogenem na takiej diecie). Ogolnie jednak zauwazylem mniejsze niz na "normalnej" rzezbie - spadki tluszczu podskornego na ktorym tak bardzo mi zalezalo. Byc moze czas diety jest za maly aby doszlo to tak widocznych efektow ale jednak liczylem na wiecej (w porownaniu z polaczeniem tluszczowej z cwiczeniami typowo na rzezbe).
Ogolnie jestem za polaczeniem redukcji z tradycyjnym treningiem "na rzezbe". Byc moze popelnilem bledy podczas HST i redukcji ale w porownaniu do tradycyjnego treningu i redukcji - odczucia sa in minus.
Prosze o komentarze dot. diety i treningu oraz wasze spostrzezenia (jesli ktos wykonywal HST i CKD/TKD, Tyka - zapraszam )
ps. Po konsultacji z joggerem - padlo stwierdzenie ze przy HST lepszym rozwiazaniem bylaby dieta TKD ze wzgledu na neoglukogeneze potreningowa - i wiazace sie spadki miesniowe mogace wystapic na CKD ze wzgledu wlasnie na straty glikogenu po treningu etc. Niestety sprawdzilem TKD tylko przez tydzien i to niecaly - i rzucilem - bowiem nie widzialem dlaszego sensu stosowania - szczegolnie ze czas mojej redukcji byl ograniczony do 4 tyg.
Jesli ktos przechodzil HST i TKD prosze o komentarze
Biniu - zapraszam do skomentowania
pozdrawiam
Jak jesz - tak zyjesz
Wiedza to podstawa
Alternatywna Droga