Wysiłek fizyczny nie powiększa mojego apetytu, wręcz czasem nawet mi sie nie chce jeść(tak jest po siatce itp., a po siłce to normalnie raczej). Ale fakt jest faktem że za mało jem i jest to spowodowane niemocą (więcej nie jestem w stanie). Ale kurcze moim zdaniem to człowiek ma w genach czy będzie tył, czy też będzie łatwiej nabierał masy. Ja mam maksymalna oporność na przybieranie wagi, ale mam nadzieje że jak zaczne wpieprzać tzn. jeść dużo to zaczne przybierać na wadze.
Prosze o pomoc.
Pozdro