Szacuny
5
Napisanych postów
135
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
1670
W temacie tym chciałem poruszyć temat o jakiej porze dnia najlepiej trenować, żeby trening jak najlepiej przekladal sie na kondycje i przyrosty. Moim zdniaem najlepsze godziny to od 8:00 - 12:00 ponoc wtedy organizm ma najwieksza aktywnosc chodz nie jestem pewien tego, bo np jak ktos jest chory to goraczki dostaje najwiekszej wieczorem kolo 16:00 - 17:00 wiec moze wtedy organizm jest najbardziej aktywny, wiem jedna ze najgorzej jest trenowac niedlugo przed snem czyli poznym wieczorkiem bo sie najesc nie mozna organizm jest juz wyczerpany po calym dniu i wogule.
Reasumujac obstaje za godzinami 8:00 - 12:00/.
Czekam na dokladne odpowiedzi co Wy na to ?:)
Szacuny
0
Napisanych postów
22
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
554
Okres snu 9-10 godzin to jest optymalna pora.I tu właśnie też zależy jak dla kogo.Jeżeli ktoś lubi dłużej pospać to oczywiście przyjmuje antykataboliczne substancje na noc, czyli najlepiej białko w postaci shake'a, którego aminokwasy uwalniają się do krwioobiegu przez bardzo długi czas.Najlepiej na 45min.-1godz. przed pójsciem spać.Oczywiście nie rezygnuje sie tez z jedzenia weglowodanów po godz. 18.00, jeżeli chce sie nabrac masy.No i szybko wchłanialne sie białko serwatki, najlepiej bezpośrednio po przebudzeniu.Takie metody napewno załatwią sprawę "nocnego katabolizmu", a napewno znacznie go ukrucą.
Szacuny
5
Napisanych postów
626
Wiek
40 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
4241
Ja trenuje zawsz wiecczorkiem, miedzy 17 a 19 raz zdarzyło mi się pojsc na pakernie około 12 i powiem ze niezbyt dobrze szedł mi ten trening. Nie wiem moze trafilem na slabszy dzien ale fakt jest faktem iz nie mialem takiej motywacji, bylem rozgarniety, nie mogłem się skupić. Moze to dlatego ze przed Toba jest jeszcze praktycznie pol dnia i ciezko jest sie zmusic do wysilku na maxa, a wieczorkiem cwiczac to mozesz wycisnać z siebie full, wrocisz najesz sie i nyny. Zreszta (nie weim czy to prawda) ale slyszalem ze poznym popoludniem jest sie najbardziej aktywnym serce jest bardziej pobudliwe i tym samym krążenie lepsze.
Szacuny
5
Napisanych postów
385
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
1987
czy ja wiem, mi się najlepiej trenuje ok 16, bo gdy przychodze ze szkoły, dostałem obre ocenki jestem happy i trening idzie super, jak dostałęm słabe ocenki to jestem w****iony i normalnie mam chęć się wyżyć więc jest oki... w dni treningowe nie ćwicze na wf :) natomiast jak teraz mamy lato, moja siłka nie ma klimatyzacji, jest w piwnicy jest na niej po 13-14 osób, to jest duszno jak*****, więc trening idzie troche gorzej, ale trzeba się zmobilizować i pójdzie tesh dobrze ! :) zawsze ćwicze o 16 ! :)