Szacuny
2
Napisanych postów
64
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
2648
zacięcie godne podziwu; ze sowich doświadczeń jakie miałam przy pracy z dziećmi na basenie a również ze swoich początków to jeśli idzie o oddech sa nalepsze ćwiczenia tzw. koreczki jeśli masz krązki to rozkładając ok 10 w linii prostej i robiąc przysiad wyławiać je za każdym razem przy wynurzeniu nabierając powietrza nie w policzki a w płauca i wykonując krok do przodu; jeśl nie posiadasz krążków to robisz przysiad dotykając ręką dna; ćwiczenie bardzo proste ale bardzo skuteczne; drugie cwiczenie oddechowe to łapiesz rękoma o rynienkę (nogani stoisz na dnie tak abyś był zgiety tylko w pasie) i łapiesz powietrze przekręcając głowę i kładąc lewe/prawe ucho na wodę; za każdym razem wydychasz całe powietrze które udało Ci sie złapać powoli bez pośpiechu; mósisz w tym wszystkim mieć rytm np. 1-wdech 2,3,4 - wydech; tak samo przy rynience lub brzegu basenu) popracuj z nogami, tym razem nie stoisz na dnie ale kładziesz sie na wodę, pozwoli Ci to nie usztywniać sie, mięśnie są lekko spięte ale dzięki temu nie jesteś sztywny cały i nie pójdziesz pod wodę dzięki przytrzymywaniu sie rękoma rynienki; pracujęc nogami nie możesz ich usztywniać w kolanach ruch musi zaczynać się od biodra a stopy lekko skierowane do środka; mniej więcej wygla to tak jakbys stał na podłodze i próbowal wykonać leciutki ruch nogą do przodu i w tył uważają by nie zedrzeć sobie skóry z palców;
Szacuny
0
Napisanych postów
281
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
6802
Sie Ma!
Nie potwierdzm plotek, jakobym utopił się ćwicząc na sucho nogi do żabki... Po prostu mam problem - paznokieć wrasta mi się w palec (duży u lewej nogi). Boli mnie już 2 tygodnie, nie mogę chodzić a chlorowana woda szczypie jak c.h.o.l.e.r.a, chcę go zerwać, ale zabieg wyznaczyli mi dopiero na 26 kwietnia - niech żyje szybka polska służba zdrowia,qwa jego mać!
W marcu byłem tylko raz na basenie i ćwiczyłem nogi do żabki z deseczką i ręce do żabki płynąc strzałką tuż przy dnie... Ciągle staram się powiększać pojemność płuc, ale cięzko mi to idzie...
Jak tylko będę mógł to znów wezmę się pożądnie za naukę pływania...
Na Razie.
Pozdrówka dla wszystkich!
ps. jak tam po świętach? Pewnie basen przyda sie do spalenia nadmiaru kalorii, co nie?
Volland
Kodeks Hammurrabiego:
Oko za oko!
Ząb za ząb!
Sex za pieniądze?
Szacuny
16
Napisanych postów
1610
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
17189
witam
odswiezam watek, bo jest bardzo ciekawy :)
mam tez kilka pytan: jak wygladają ruchy nog przy zabce (chodzi o to, czy maja byc rownolegle do tafli wody czy nie); czy ma znaczenie to, czy jest powietrze w plucach czy nie, jesli chodzi o utrzymywanie sie na wodzie?
Szacuny
16
Napisanych postów
1610
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
17189
mam wielki problem... co jest glowna sila napedowa w kraulu i grzbiecie? bo plywajac tymi stylami w ogole nie nabieram predkosci dzieki nogom... tylko rece tak jakby pracowaly :(