Witam,
W wigilie dopadła mnie grypa jelitowo żołądkowa, Wymiotowałem dosc obficie z 5 razy, do tego wodnista biegunka okolo 10 razy. Przez caly dzien zjadlem 1,5 malutkiego pasztecika czyli prawie nci nei zjadlem. W nocy też nie. Potem w czwartek troszke lepiej, w piatek tez juz cos jadlem, w sobote tak samo. Ale ciagle nie trzymalem diety. Jadlem troche bigosu , troche kanapek i finito. Dopero dzis lepiej zjadlem i na noc pierwszy raz od paru dni zjem twaróg. Dzis także sie zmierzyłem i mam spadki!
Waga to -1,5kg.
Łapa - 1,5 cm;/
Moje pytanie brzmi jak i czy szybko da sie to odrobić? Czy bedzie tak samo trudno zdobyc mi te 1,5 w lapie jak wczesniej?
Od 2 stycznia planowalem cykl na mono. Przelozyc go na poxniej?
Dodam, ze od jutra wracam na siłownie zrobie jakis lekki trening.
Ps. mam nadzieje, ze dobry dział
W wigilie dopadła mnie grypa jelitowo żołądkowa, Wymiotowałem dosc obficie z 5 razy, do tego wodnista biegunka okolo 10 razy. Przez caly dzien zjadlem 1,5 malutkiego pasztecika czyli prawie nci nei zjadlem. W nocy też nie. Potem w czwartek troszke lepiej, w piatek tez juz cos jadlem, w sobote tak samo. Ale ciagle nie trzymalem diety. Jadlem troche bigosu , troche kanapek i finito. Dopero dzis lepiej zjadlem i na noc pierwszy raz od paru dni zjem twaróg. Dzis także sie zmierzyłem i mam spadki!
Waga to -1,5kg.
Łapa - 1,5 cm;/
Moje pytanie brzmi jak i czy szybko da sie to odrobić? Czy bedzie tak samo trudno zdobyc mi te 1,5 w lapie jak wczesniej?
Od 2 stycznia planowalem cykl na mono. Przelozyc go na poxniej?
Dodam, ze od jutra wracam na siłownie zrobie jakis lekki trening.
Ps. mam nadzieje, ze dobry dział
-Tylko Polska!!!-