słodki nałóg...

witam wszystkich
mam zamiar zrzucic ze 3 kg zbednego tluszczyku ale wszelkie zamiary nie zostaja wcielone w zycie gdyz nie potrafie zyc bez slodyczy!!
jak nie zjem cos slodkiego w godzinach popoludniowych jestem strasznie rozdrazniona i gotowa zabic za rzadek czekolady ;)) jak narkoman na glodzie:)...macie moze jakies rady dla mnie?? myslalam zeby zaczac brac chrom,ale ponoc cos tam szkodliwego w tym chromie...moze jakies inne srodki regulujace poziom cukru??...

Wypelnij profil.
Opisz swoja diete i aktywnosc.

______
Kawosz
____________________________
Kucharek w Jadlodalni

Siła człowieka leży w świadomości ...
A poza tym, jeśli już musisz jesc cukry spróbuj jesc niewielkie ilości czekolady zaraz po treningu :) wtedy nie powino być problemów z odkładaniem się tego w tłuszcz, bo i tak ciałko jest w stanie katabolizmu, więc wszystko co mu dostarczysz jest przeznaczone na odbudowę ;)

pozdrawiam
methos

"Chyba coś mnie boli..." powiedział krecik... i umarł.

Witam
Nikt Ci tutaj nie pomoże - musisz się wziąć w garść. Pierwsze dni bez słodyczy są ciężkie, ale później jest dość łatwo. Możesz ratować się jakimiś deserami - kisiel, galaretka, owoce. Najlepiej jednak byś znalazła sobie jakieś zajęcie, które pomoże Ci zapomnieć o słodyczach na jakiś czas. Poza tym przed zjedzeniem czekoladki pomyśl czy nie masz czegoś pilnego do zrobienia (to pomaga). Chrom możesz kupić - 200mcg dziennie.

Pozdrawiam

Piotr Folęga

Zapraszamy do sklepu na https://sklep.sfd.pl 

Wszystko to kwestia przyzwyczajenia. Im więcej jesz słodyczy tym bardziej organizm ma na nie ochotę i się ich domaga, i tak w kółko a jedyne co na tym zyskujesz to nadwaga.

Pomóż dzieciom: http://www.pajacyk.pl
Wystarczy jedno kliknięcie dziennie, które nic nie kosztuje

Pray for peace, train for war.

Dokładnie wszystko zalezy od podświadomości.
Ja myślałem ,że też jestem cukireniczym narkomanem(często jadłem 2 tabliczki czekolady dziennie) i wydwało mi się ,że nie moge żyć bez słodyczy.Tak było przez wiele lat dopóki nie wziąłem się na bardzo poważnie za treningi i naszła mnie mania żeby jak najbardziej odtłuścić organizm i chęć na coś słodkiego jak ręką odjął

"Człowiek musi coś traktować poważnie, jeśli chce mieć jakąś rozrywkę w życiu."

Nie wiem czy jest sens wypelniania tego profilu bo ani nie trzymam sie jakiejs specjalnej diety ani nie jestem zbytnia entuzjastka sportu
jesli chodzi o posilki to rano musli z jogurtem,owsianka z jablkiem albo platki kukurydziane z mlekiem.w dniach szkolnych 2 sniadanko- kanapka z ciemnego pieczywa z wedlina albo zoltym serem i salata,do tego jablko.obiadek klasyczny-co tam mama upichci,ale nie jadam zbyt tlusto-glownie drob,ziemniakow maciupcio,duzo surowki.po obiadku musi byc kawka-no i do kawki slodkie...buuuu...najwieksza chwila przyjemnosci :) ale staram sie...juz drugi dzien jak mam ochote na cos slodkiego to podzeram musli...chyba mniej zaszkodzi jak batonik??:P wracajac do diety-to do kolacji podzeram jablka i marchewke-jak mam napady glodu.a pozniej kolacja-tu moje zachcianki sa nieobliczalne ;] wiec jem roznie...ale ostatnio staram sie jesc bialko na kolacje...tylko nie wiem czy lepiej chudy ser czy kurczaka,czy jajko,czy co??;]]...to tyle a propo dietki...
jesli chodzi o wysilek fizyczny to 3X w tygodniu lekcje wf-u w szkolce ;)) zapisalam sie na step-2x w tyg po godzinie-troszku sie napoce zawsze:) no i zamierzam jeszcze basen gdzies upchac :) ale nie wiem jak to bedzie ;) ahh no i w weekendy szaleje na imprezach i koncertach(tez sie liczy,prawda?:P) sorrki ze sie rozpisalam...ale mala wene mialam:P dzieki za odpowiedzi!!pozdrawiam

Witam!
Osobiście polecam zamiast słodyczy spróbować suszonych owoców, które znakomicie zastąpią np.czekoladę i zjedzenie kilku sztuk oprócz oszukania głodu na "coś słodkiego" przysłuży się również zdrowiu. Myślę, że ta przemożna chęć sięgnięcia po słodycze to również wynik skoków poziomu cukru we krwi (być może nieregularne pory posiłków, albo źle zbilansowane skladniki)?

<<<<Do tego dążę!
In every defeat is a victory!!!

czasami przemożna chęć sięgnięcia po słodycze jest spowodowana wpływem stresu na organizm, który domaga się czegoś słodkiego. Słodycze powodują bowiem wydzielanie się w organiźmie człowieka substancji powodujących zadowolenie i euforię. Taki sam wpływ na organizm mają również ćwiczenia fizyczne-warto więc się zastanowić zanim sięgniemy po tabliczkę czekolady...

<<<<Do tego dążę!
In every defeat is a victory!!!

Profil jest mi potrzebny, zeby miec poglad na sprawe...
W tej chwili masz slabiutka diete: malo posilkow i malo jedzenia. Mozliwe, ze napady na slodkie sa spowodowane niestabilnym poziomem insuliny, tak samo jak wieczorne napady na lodowke.
Radzilbym popracowac nad dieta.

______
Kawosz
____________________________
Kucharek w Jadlodalni

l-glutamina zmniejsza łaknienie na słodycze. Niewiem w jaki sposób, ale tak mówi Jogger



pozdrawiam
+Cahir+