Elektryczna stymulacja miesni jest tematem, ktory ostatnio odkryla telewizja, gdzie reklamuje sie nonsensowne "gadgets", ktore obiecuja szybkie schudniecie, przyrost miesni, itp. bez wysilku, np. podczas ogladania telewizji.
Niestety, telewizyjne "gadgets" nie funkcjonuja.
Natomiast w sporcie wyczynowym uzywane sa elektrostymulatory powaznych firm (nie chce podawac tu nazw), ktore nie maja potrzeby reklamowac sie w telewizji, ale ktorych elektrostymulatory funkcjonuja, i to jeszce jak!
Elektrostymulator zwykle nie jest stosowany sam, ale raczej jako dodatek do "normalnego" treningu. Np. po wyciskaniu na laweczce, kiedy miesnie - wydawaloby sie - sa juz kompletnie zmeczone, mozna zastosowac elektrostymulacje.
(Albo przed treningiem, aby miesnie wstepnie zmeczyc.)
Albo tez po treningu, aby przyspieszyc regeneracje.
Typowe stymulatory maja programy: sila maksymalna,
wytrzymalosc silowa, wytrzymalosc, kapilaryzajca, odpoczynek, i inne, np. TENS.
Dla kulturystow sa szczegolnie interesujace programy sila maksymalna i wytrzymalosc silowa.
W triathlonie uzywa sie najczesciej programow wytrzymalosc i kapilaryzajca.
W sporcie wyczynowym na - powiedzmy - olimpijskim poziomie uzywa sie stymulatorow, ktore mozna programowac. Trener moze (i to robi!) zaprogramowac wszelkie parametry elektryczne stymulatora (frekwencja impulsu, czas impulsu, czas pauzy, itp.) pod zawodnika.
Stosowanie stymulatory jest tez dosc drogie, bo do samego urzydzenia (okolo 1000 Euro za stymulator programowany, 550 Euro za normalny) dochodza kosztowne elektrody (samoprzylepne), ktore dosc szybko sie zuzywaja - jedna elektroda daje sie przykleic maksymalnie 10 - 15 razy. Koszt kompletu elektrod (4 male, 2 duze) okolo 17 Euro.
Temat jest bardzo obszerny, i nie mozna potraktowac go w krotkim mailu.
Jezeli jest zainteresowanie, to chetnie napisze o tym obszerniej.
Pozdrowionka