dieta i cwiczenia-prośba o ocene i rady.

Hej:) wiem, ze pewnie dużo było już takich wątków, ale liczę,że nie zostanę za to "zjechana" ;pp
a wiec..
w tamtym roQ stosowalam przez 2 mc diete + 8 minut legs codziennie.
dieta byla ok 1300 kalorii i zgubiłam w udach albo 2 albo 1 cm.. no ale szkoła przyszła i sie przytyło ;p
mam troche nie proporcjonalne cialo ;/ talia, biodra w miare ok, ale uda.. masakra.. cale nogi sa takie grube i jakby masywne (chociaz wtedy kiedy schudlam wyg lepiej..) przez 5 mc chce stosować diete 1300 kalorii + ćwiczenia..
dieta:
9: 2 kromki grahamu 50 g + kostka sera białego 250g
12: 50 g manny na mleku + 50 g jabłka lub malin jak bd :(
15: jogurt naturalny chyba 400 g + sałatka z kapusty pekinskiej
18: jogurt/ ser/ sałatka z kapusty
między posilkami jabłka czy jakis owoc. no i kawa.

kiedy bd cieplej i bd warzywa na obiad planuje potrawke z cukinii papryki i pomidora z plasterkiem wedliny chudej + 2 kromki grah z musztarda..

Cwiczenia:
codziennie 8 minut legs, co 2 dzien(4 razy w tyg) bieganie.. tzn w moim wykonaniu wyg ono tak ze biegam z 2 do 5 minut pozniej marsz niestety chyba go wiecej:( i tak na zmiane.. na razie 30 min.. + przed i po rozciaganie..
moje pytania:
1. czy taka dieta tzn te produkty sa dobre? moze za duzo nabiału jem?
2. czy 1300 kaloriito nie za malo? ;/ tzn czy np jakbymjadla 1500 nie nialabym takiego samego efektu? czy jednak musialabym wiecej cwiczyć?
3. czy takie marszo biegi dadza efekty? niestety nie mam kondycji biegac non stop:( i czy biegac 30 min czy powoli zmierzac do 60 min?
4. czy bieganie w godzn np o 16 ma sens? czy lepiej rano..?

dodam ze mam 166 cm wz, wagi nie znam ( zalezy mi na wymiarach;p) uda 59 i 57/8 ( czy da się zrobic zeby nie bylo takiej roznicy w cm ;/? kolano 40 pod kolanem 37 chyba sa dosyc odstajace;/ łydka 37..

chce zgubic z 9 cmz uda.. tzn miec 50 w udach no i zeby wygladaly smuklo.. chociaz 52 tez mnie zadowoli;p nie chce patykow chociaz mito nie grozi;pp

czy stosujac taka diete i cw jestem w stanie ociagnac taki efekt w 5 mc?
z gory dzieki jesli w ogole ktos to przeczyta i mi pomoze bo jak widac chybajestem troche zagubiona:( ;p

moze byc bez moze byc z cwiczeniami (z cwiczeniami jest efektywniej) zalezy czy masz czas ,ochote ,warunki. Najlepiej jak robilabys przynajmniej z 3 razy w tygodniu trening domatora jakies podstawowe cwiczenia (przysiady, sklodny, brzuszki itp.) ,ale jak mowie nie jest to konieczne. Pamietaj ze najwazniejsza podczas redukcji jest dieta. Aha jezeli zostawisz opcje 4x bieganie bez cwiczen to pamietaj ze Twoje zapotrzebowanie podczas dni treningowych i nietreningowych sie zmienia.

Z taką dietą daleko nie zajedziesz

Zacznij czytać:

https://www.sfd.pl/PODSTAWY_UKŁADANIA_DIETY.-t527693.html

https://www.sfd.pl/10_wskazówek_żywieniowych-t315293.html

https://www.sfd.pl/Przemyślana_redukcja-t365757.html

https://www.sfd.pl/Dieta__ułóż_sam_a_-t315296.html 

dzieki.. a jakies rady co do cw? czy takie bieganie cos da?

Bieganie, rower, basen, siłownia - każda forma ruchu da efekty jeśli będzie połączona z dobrą zbilansowaną dietą

30 minut biegu jest ok, z czasem będziesz zwiększać - dostosowuj tempo i czas do tego jak się czujesz, powinno być ok :)

Poszukaj też informacji w dziale: "trening w domowych warunkach"

to jest dieta??? poczytaj wszystko co detektyFF podrzucil i ułóż coś co nadaje sie na redukcje, bo póki co to wszystko do zmiany

a co jest złego w tej diecie? nie jem ryb, miesa, jaj itd bo nie lubie;/

To jest jakas prowokacja

o tak prowokacja;/ dobra b dziekuje za pomoc. jak widac moge jedynie liczyc na glupie docinki.

nitka, podałem CI niezbędne linki, nie przeczytałaś, a teraz narzekasz :-/

Zabierz się za lekturę, dużo tego nie ma, a sporo Ci rozjaśni

Pozdrawiam

zauwazylam pewną prawidlowośc. otoz zdecydowana wiekszosc kobiet nie ma zielonego pojęcia o prawdilowej diecie, są święcie przekonane, że wynalazki typu "nieśmertelne" platki fitness, jogurciki 0%, dżemiki niskoslodzone, kupne owsianki, etc.. (dluuugo by wymieniać)to jest wprost perfekt micha na redukcje. a jak sie taakiej jednej i drugiej mowi, co nalezy zmienic, jak jesc i co, to odbierają to jako "nalot" na ich "wiedze". dla takich osób widze miejsce na wizazu, vitali, kalorynce i tym podobnych pseudo-fachowych stronach

Jezeli przeczytałabyś chodź jeden podwieszony post nie wstawiłabyś tutaj tej diety , żadny z tych posilkow nie jest nawet poprawny ,a dieta jako calosc to dno i 3 metry mulu. Nie zachowuj sie jak male dziecko ktore sie obraza jak cos idzie nie po jego mysli tylko wez sie za czytanie i ukladanie prawidlowej diety.
I bez napinki bo nic do Ciebie nie mam