Proszę waso pomoc

Witam. Na początku chciałbym przeprosic jeśli w złym miejscu pisze ale obecnie z tel korzystam a tu mało przejrzyście widać. Mój problem wygląda następująco. Mam prawie 19 lat około 176 wzrostu a waga no właśnie waga koło 55kg. Jestem strasznie szczupły co mnie strasznie wpienia. Nie raz mi ludzie pytają czy ja nie jem czy jak. Ale ja jem jak każdy. Teraz moje pytanie do was co robić? Przeglądając forum kiedyś widziałem dużo wypowiedzi że bez stażu nie ma sensu brać odżywek. Ale ja bardzo chce przytyc. Co mógłbym brać i przy tym ćwiczyć w domowych warunkach. Białko? Kreatyna? Jaki efekt da białko przy takich ćwiczeniach i po jakim czasie. Pomożecie. Czekam na jakiś odzew. Z góry dzięki.

A kto Ci broni brać odżywki chłopie?!!! Możesz brać odżywki typu białko, gainer, aminokwasy tylko w twoim przypadku nie warto brać kreatyny bo to nie ma naprawdę sensu

przede wsyztskim zacznij czytać jak powinna dieta wyglądać i proponuje zacząć jeść

Oczywiście s.m.p.a. ma 100% racje dieta musi być bo jak tego nie ma to zapomnij o tych odżywkach

Jeśli chodzi o ilość jedzenia to jem dużo. U mnie to się w domu za głowę łapią jak widzą ile jem a ciągle taki patyk. Wiem że jeść to też trzeba z głową. Tylko jeśli chodzi o te diety to czarny z tego jestem. I nie wiem czy codziennie mógłbym trzymać się takiej diety z różnych tam względów (a to wypadnie jakiś wyjazd czy coś). A jeśli chodzi o białko to jakie byście proponowali na początek?

s.m.p.a. zna się najlepiej na tych sprawach to niech tobie tłumaczy jak to jest z tym odżywianiem, a odnośnie białka to chociażby trec nitroprogen

Ok to poczekam może kolega coś doradzi. I jeszcze jak ktoś by był w stanie np powiedzieć jakie mogę ćwiczenia w domu wykonywać i w jakich ilościach, właśnie pod kątem masy no ale siły też pompki, brzuszki jakieś ćwiczenia z hantelka?

Dieta z nadwyżką kaloryczną . Odżywkami możesz uzupełnić braki w diecie .

Kamill142
rozpisz co jesz bo czasem ilości które wydają sie duże wcale takie nie są
Jeśli chodzi o trening w domowych warunkach odpowiedni dział tam, zajrzyj i masz podwieszone z gotowym trenem.

Praktycznie codziennie się je coś innego. Rano bardzo często nie mam wogóle apetytu ale herbatę i te 3,4 kanapeczki z wędlina np zjem. Potem w szkole często 2 pizzerki czy tam bułki albo kanapki z domu. Potem po powrocie koło 15 obiad no i tu w zależności co zrobią panie np ziemniaczki, sałatka i do tego ze 2 kotlety mielone np. Ale jak mówię z obiadami różnie. Nie raz zupy nie raz coś innego jak to wszędzie. Potem do kolacji zawsze coś dziube a to parówkę a to jakiś jogurt itd. Na kolację też różnie. Ale np mam taki dzień że potrafię zjeść raz dziennie i to nie za dużo. Poprostu mnie nie ciągnie. To też może być powodem czegoś? Poprostu brak nie raz apetytu. Ale jak już najdzie to dużo jem. Co z tym zrobić?

"Jeśli chodzi o ilość jedzenia to jem dużo."sprawdziło sie rozpisuj diete bo na tym nie pojedziesz