prośba o pomoc ... dieta dla kobiety

Dziękuję bardzo bardzo :) za wszystko

za tydzień mam nadzieję być z takim samym dobrym humorem.. z nowymi spadkami w obwodach

Zmieniony przez - forumka w dniu 2011-01-16 11:16:59

powodzenia i nie ma sprawy trzymaj sie

Poniewaz siedze z pełnym brzuchem i czekam az mi przejdzie to musze zapytac ..

Chodzi mi o czwartek.. czyli dzis.. To jedyny dzień kiedy mam trening po południu
pamiętam jak napisałes, ze posiłek potreningowy ma byc dla mnie najważneijszym posiłkiem w ciągu dnia.. ok

wyglada to tak:

15.30 - kasza z miesem i tyle bez warzyw i tłuszczu

17-19 trening

19.15 wypiłam izolat białka pół godz póżniej zjadłam banana po kolejnej pół godz sok pomidorowy 0.3 i chyba litr wody

19.20 - 20.45 sauna (łącznie z wypoczynkiem)

21.45 ser z olejem lnianym, łyżka płatków, jogurtem naturalnym i avocado
musiałam się zmusić.. to nie było przyjemne..

Minęło póltorej godz a ja mam brzuch pełny..

Nigdy nie jadłam na noc i jakoś nie mogę się przyzwyczaić..
wolałabym nie jeśc już w domu ..

i moje pytanie:
czy to białko i banan nie wystarczą po treningu?

a jeśli nie.. to ja nie dam rady więcej w siebie wmusić jedzenia o tej porze :( hmm

zacznij od mniejszej porcji w domu, nie ma co na sile wpychac i zniechecac się do jedzenia

jeszcze jedno jeśli saune masz bezpośrednio po treningu wystarczy wypić napój izotniczny po saunie daj banana i izolat i wystarczy potem twarogu troche i bedzie ok

uff dziękuję...

Jeszcze czuję wczorajsza kolację.. siedziałam do 1 żeby się strawiło...
ale śniadanie zjadłam.. tak jak Pan Bog przykazał.. sory .. s.m.p.a :)

do napisania w niedzielę... bedzie już 2 tyg. redukcji.

spoko czekam

20 dag mniej przez tydzień i ok. 0,5 cm w talii to sie liczy czy nie hihihi

Nie jest źle.. To dopiero drugi tydzień "czystej michy" jak to ladis piszą

Co zmieniłam a tym tygodniu .. raz zjadałam na siłowni batona czekoladowego proteinowo węglowodanowego po treningu ale był tak pyszny, że połowe sobie zostawiłam i jak tylko dojechałam do pracy to zjadałam z kawą.. (potem 3 godziny nie mogłam paotrzeć na jedzenie.. ale dałam radę :)

No i kupiłam i wprowadziłam białko po terningu

ze złych rzeczy.. zaparcia, wzdęcia i syfek na brodzie (w życiu nie miałam trądziku)
czytałam na forum.. więc wiem, że wiele osób to przechodzi.. ale wcale mnie to nie pociesza :(
wprowadziłąm więc rano szkalnkę wody z octem jabłkowym, po sniadaniu acidolac i wieczorem maseczkę na brodę z drożdży (rewelacja!!!)


aaa i w tym tygodniu podjadałam orzechy włoskie i macadamia (wieczorem) - myslę, że to jest przyczyna zatrzymania wagi.
Wieczorem przygotowuje posiłki na drugi dzień i co jakiś czas wsadzam łapę do opakowania z ozrzechami .. więc nie mam kontroli ile tego zjadam.

Dietę na ten tydzień ułozyłam tak mniej więcej: 1650 kcal 140/50/125 BTW

prosze o podsumowanie i uwagi na kolejny tydzien.


Zmieniony przez - forumka w dniu 2011-01-23 10:50:34

20 dag mniej przez tydzień i ok. 0,5 cm w talii to sie liczy czy nie hihihi
póki idzie jest ok.....



Co zmieniłam a tym tygodniu .. raz zjadałam na siłowni batona czekoladowego proteinowo węglowodanowego po treningu ale był tak pyszny, że połowe sobie zostawiłam i jak tylko dojechałam do pracy to zjadałam z kawą.. (potem 3 godziny nie mogłam paotrzeć na jedzenie.. ale dałam radę :)

na takie szaleństwa możesz sobie pozwalać zwłaszcza że potem lepiej się żyje z cymś słodkim

No i kupiłam i wprowadziłam białko po terningu
super powiedz jakie

ze złych rzeczy.. zaparcia, wzdęcia i syfek na brodzie (w życiu nie miałam trądziku)

proponuje pić więcej zielonej herbaty i bez większej ilości warzyw sie nie obejedzie. Dodatkowo otreby pszenne do wosianki... łyżka

czytałam na forum.. więc wiem, że wiele osób to przechodzi.. ale wcale mnie to nie pociesza :(
daj sobie jeszcze trochę czasu możesz kupić chela cynk lub witamin plus dla kobiet

wprowadziłąm więc rano szkalnkę wody z octem jabłkowym, po sniadaniu acidolac i wieczorem maseczkę na brodę z drożdży (rewelacja!!!)


aaa i w tym tygodniu podjadałam orzechy włoskie i macadamia (wieczorem) - myslę, że to jest przyczyna zatrzymania wagi.
Wieczorem przygotowuje posiłki na drugi dzień i co jakiś czas wsadzam łapę do opakowania z ozrzechami .. więc nie mam kontroli ile tego zjadam.

wciąga więc spróbuj to jakoś ograniczyć ale nie całkiem

jedziesz to samo z mniejsza ilością sięgania po orzechy

Otreby dawalam do owsianki ale zrezygnowalam jak ladis w dziennikach dziewczat kazaly zrezygnowac.. ok.. wracam do nich :) Chyba są mi potrzebne.

Białko .. no popełniłam bład.,, Koło mojej pracy otworzyli nowy sklep .. to poszłam, pogadałam poprosiłam o poradę i kupiłam .. Isolate promix
wróciłam do pracy.. poczytałam w necie i... wcale dobrych komentrzy nie ma..
Na szczęście kupiłąm małe opakowanie.

Herbaty zielonej piję bardzo dużo.. w ogóle jestem jej wielbicielką i nawet filiżanki dopasowuję do nich hihih uwielbiam

ale masz rację.. wziąż mi sie wydaje, ze jem za mało warzyw..
Ja wiem, ze nie każecie liczyć kalorii z warzyw..ale one tam są·. i troche sie tego boję..
Rozumiem, ze warzywa do wszystkich posiłków oprócz okołotreningowych
Czyli w dzień bez treningu .. do każdego posiłku .. tak?

Orzechy schowam. Bede wyciagala tylko wtedy kiedy mam w menu.. czyli do omleta.. do ryby ze szpinakiem... itd :) (wiem .. nie w okołotreningowych:)