SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

picie herbaty :D

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 7328

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 51 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 795
s.m.p.a. - o własnie, dokladnie o to mi chodziło! dziekuje za wyręcznie :D

"Podawanie herbaty przez 3 dni z rzędu podniosło poziom testosteronu we krwi szczurów o blisko 100%, a przez 7 dni o 396%." - tu jest wlasnie to moje 400% :P (w zaokrągleniu of korz)

co do przeprowadzenia badania już po dwóch dniach picia naprawdę czuć różnicę. sami możecie na sobie przeprowadzić takowy eksperyment empiryczny i napisać jakie zmiany zauważyliście u siebie. nie musi to być od razu litr, ale np. 2 kubki dziennie (0,5 litra).

na co dzień ze szczególną dbałością troszczę się o wysoki poziom testosteronu, tj. odpowiednia dieta, dużo ćwiczeń, mało stresu, generalnie dużo ruchu, dużo cycków, duża podaż cynku itp. ale po załączeniu sobie diety herbacianej, różnica jest po prostu miażdząca. nie wiem o ile % mi się ten teściak zwiększył, ale jedno powiedziec moge na pewno - ZNACZNIE.

spróbujcie sami, w końcu założyłem tego topica żeby podzielić się z Wami refleksją, że warto przyłożyć większą uwagę do picia herbaty, aniżeli każdy z nas sądził do tej pory.


Nebhe, roidsy to nie wszystko. goście na SAA też muszą mieć diete, itp. nie zaszkodzi tobie gdy do dietki i codziennej rutyny dołożysz picie herbaty, ot taki miły dodatek dla mięśni :)




Zmieniony przez - combinio w dniu 2011-01-13 16:49:40
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 19 Napisanych postów 4315 Wiek 30 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 26980
a to trzeba az tak przez cala noc parzyc?

moze starczy jakbym pił rano z jednej torebki i przed treningiem?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 51 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 795
hilde, hahhahahah :D:D spokojnie ziomku, jeszcze tego nie opatentowałem. herbata jak herbata, mozesz pić jak ci sie podoba. w swoich wypowiedziach chciałem jedynie zwrócić uwagę, że jest niedoceniana.

mój "system" zapewnia to, że:
- herbata jest mocno zaparzona (przez pare godzin), przez co kofeina jest zneutralizowana i tak bardzo sie od niej nie uzależnisz (organizm sie wolniej przyzwyczai do zwiekszonych dawek), do tego jest strasznie mocna, daje kopa
- pijesz tego duzo (czyli masz bodziec), dawka-konkret
- dodam jeszcze, ze walisz rano przede wszystkim i w ciągu dnia

mam zasade, ze po 16 juz nie pije, bo potem nie da sie zasnac, a nie o to przeciez chodzi.

generalnie to wyglada tak - wstajesz rano (np. po 5 godzinach snu), wydaje ci sie ze jestes niewyspany, itd. - z zamknietymi oczami sie podnosisz, podchodzisz do termosu, odkrecasz (gdy tylko czujesz aromat juz wiesz ze cos jest na rzeczy :D)...nalewasz, pijesz... kladziesz sie do spania, ale nie zasypiasz, lezysz... po ok. 3-5 minutach nagle do ciebie dociera: "po co ja leze, skoro juz mi sie spac nie chce ?! :D" i nagle włącza sie takie gastro, ze aż ci sie chce rzygac z glodu, dlatego od razu wciągasz sniadanie, proste ;)


i jeszcze jedna rzecz:
to co tutaj świruje to jest MIESZANKA herbat, każda odpowiada za co innego:
- czarna herbata - testosteron +pobudzenie, dlatego x2
- zielona - antyutleniacze
- owocowa (generalnie poprawa smaku)
- ziołowa (7 ziół) - trzeba by sie zastanowic jakie to zioła, ale też nie pozostaje bez wpływu na całość; np. melisa = uspokojenie, itd.

generalnie dowal sobie końską dawką wg mojej recepty przez około tydzien i notuj czy występują jakieś (jakiekolwiek) zmiany. na mnie działa zdecydowanie na plus! :)




Zmieniony przez - combinio w dniu 2011-01-13 18:36:33
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
faftaq Dietetyk-SFD
Ekspert
Szacuny 1419 Napisanych postów 35562 Wiek 41 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 150829
do mnie nie przemawia taki zabieg i teoretyczne otoczka wokół niego. Co prawda są dane wg których wraz z wydłuzaniem okresu parzenia herbat - zwieksza sie ilosc metyloksantyn i związków fenolowych w naparze, to jednak zwieksza się tak również ilośc ewentualnych zanieczyszczeń srodowiskowych (przechodzą do naparu), i związków antyaodzywczych - jak chocby taniny, które z tego co pamietam mogą hamowac wchlanianie niektórych mikroelementów, witamin, aminokwasów.

Poza tym dodatni wpływ herbaty na poziom testosteronu u szczurów jest polemiczny:

Green tea polyphenols inhibit testosterone production in rat Leydig cells.
Figueiroa MS, César Vieira JS, Leite DS, Filho RC, Ferreira F, Gouveia PS, Udrisar DP, Wanderley MI.

Department of Physiology and Pharmacology, Federal University of Pernambuco, 50607-901 Recife, PE, Brazil.
Abstract
This study investigated the acute effects of green tea extract (GTE) and its polyphenol constituents, (-)-epigallocatechin-3-gallate (EGCG) and (-)-epicatechin (EC), on basal and stimulated testosterone production by rat Leydig cells in vitro. Leydig cells purified in a Percoll gradient were incubated for 3 h with GTE, EGCG or EC and the testosterone precursor androstenedione, in the presence or absence of either protein kinase A (PKA) or protein kinase C (PKC) activators. The reversibility of the effect was studied by pretreating cells for 15 min with GTE or EGCG, allowing them to recover for 1 h and challenging them for 2 h with human chorionic gonadotropin (hCG), luteinizing hormone releasing hormone (LHRH), 22(R)-hydroxycholesterol or androstenedione. GTE and EGCG, but not EC, inhibited both basal and kinase-stimulated testosterone production. Under the pretreatment conditions, the inhibitory effect of the higher concentration of GTE/EGCG on hCG/LHRH-stimulated or 22(R)-hydroxycholesterol-induced testosterone production was maintained, whereas androstenedione-supported testosterone production returned to control levels. At the lower concentration of GTE/EGCG, the inhibitory effect of these polyphenols on 22(R)-hydroxycholesterol-supported testosterone production was reversed. The inhibitory effects of GTE may be explained by the action of its principal component, EGCG, and the presence of a gallate group in its structure seems important for its high efficacy in inhibiting testosterone production. The mechanisms underlying the effects of GTE and EGCG involve the inhibition of the PKA/PKC signalling pathways, as well as the inhibition of P450 side-chain cleavage enzyme and 17beta-hydroxysteroid dehydrogenase function.




Zmieniony przez - faftaq w dniu 2011-01-13 19:31:50
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
faftaq Dietetyk-SFD
Ekspert
Szacuny 1419 Napisanych postów 35562 Wiek 41 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 150829
Oczywiście, jesli taki zabieg Ci słuzy - to rób jak robisz, ja jednak nie podzielam po prostu takiego entuzjazmu i sposobu jego przedstawienia. Sam jednak hetnie herbatę pijam, akurat zieloną raczej, albo mate.

A co do kamienia w wodzie, to o ile mnie pamięć nie myli to węglan wapnia jest, taki sam jest np w wodzie mineralnej (czy w preparatach typu plusszszsz i wielu suplementach), i poza szkodami "w czajniku", raczej nie satnowi ze zdrowotnego punktu widzenia zagrożenia, zwłaszcza iż znaczna częśc po prostu osadza się na grzałce. Ja tam się cieszę, że mam minerały w kranówce.

Jesli chodzi o zaparzenia herbaty - to faktycznie lepiej smakuje i wygląda ta zaparzana wodą niskozmineralizowaną (tutaj odwapnioną) niż wysokozmineralizowną (czyli tutaj - pro-kamienną).

nie chcesz kamienia, kus sobie wodę w baniakach typu tesco, lidl itp co jest 5litrów za 1,7zł i uzywaj do gotowania i zalewania herbaty.

Zmieniony przez - faftaq w dniu 2011-01-13 19:41:00
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 51 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 795
fatfaq, oj tutaj niestety ale muszę nie zgodzić ;P


na razie odstawmy temat "szkodliwości" taniny na bok i skupmy sie tym testosteronie.


przede wszystkim artykuł traktuje o tym , że "polifenole zawarte w zielonej herbacie hamują produkcje testosteronu w komorkach Leydiga". po pierwsze my tu o czarnej herbacie, nie zielonej :P ale niewazne, czas na argumenty rzeczowe, mianowicie, sorki ze tak łopatologicznie ale nie wszystkim bedzie sie chciało tłumaczyc co tam jest napisane, otóż ->

"mondrzy" naukowcy z tej publikacji wzieli Ekstrakt z Green Tea (zwany GTE) i jego dwa skladniki EGCG oraz EC inkuboliwali to sobie przez jakiś czas z komórkami Leydiga i potem patrzyli co tam sie stanie.

pierwsze co rzuca się w oczy, to niestety, ale sposób prowadzenia doswiadczenia. cała nauka biochemii pokazuje ze prowadzenie badań in-vitro jest g**** warte (przepraszam jeśli uraziłem jakichś profesorów w tym momencie, ale możecie mi skoczyc :P), dlatego że przebieg takich doświadczen powinien być prowadzony w opisie holistycznym (całościowym!). już dawno naukowcy nauczyili się, że komórka zachowuje się inaczej niż cały organizm z niej zbudowanych (odsyłam tutaj do biofizyki), wg mnie fatfaqu ta publikacji wydana przez naukowców z tej brazyliskiej uczelni powstała głownie po to, żeby zdobyć kase z budżetu państwa i pokazać że na wydziale się coś dzieje, a nie ciągną kase za frajer. niestety, ale wiem jakie są realia, i to nie tylko w polsce :D

wracając do tematu, oto dowód:

gdy się weźmie zsyntezuje witaminę C i poda pacjenotwi, jej przyswajalność jest nikła, do tego nie pomaga i moze uszkodzić nerki w nadmiarze
natomiast gdy tę samą witaminkę sie zje wraz z cytryną, jej działanie jest zbawiennie, jak to możliwe? ano tak - w cytrynie znajdują się jeszcze związki chelatujące (wiążące), które zwiększają przyswajalność tej witaminy. naukowcy są na wczesnym etapie badan, te związki (bodajże 3, są nawet jeszcze nienazwane - wieczorem znajde źródło, teraz tylko opis, chyba że s.m.p.a. mnie znowuż wyręczy :D ) i te 3 związki robią różnice.

tak samo tutaj - podawali same 2 skladniki ekstraktu, kiedy to w ekstrakcie tych skladnikow jest duuuuzo duuuuzo wiecej, o wiekszosci zapewne nie mają pojecia, o ich roli i wpływie tym bardziej.

od siebie tylko dodam , że wlasnie to co prowadze na sobie (ten mini-eksperyment) pokazuje że teściu jednak sie zwieksza. a juz na pewno nie blokuje!

a tak miedzy nami fatfaq, to prawde mowiac nie mam zaufania do dzisiejszych naukowców, większość publikacji robią na odwal się albo (po dostaniu w łapę) pod konkretną grupę odbiorców. takie jest moje zdanie. ale tak to wszystko trzeba by było sprawdzać.

mam pomysł. mozna by kupić jakiś niewielki zestaw do pomiaru tescia przez pobranie próbki śliny i badanie czy sie zwieksza czy zmniejsza, to by było najlepsze, bo inaczej sie nie dowiemy.

przypomniał mi sie "dowcip" - w sumie mało śmieszny, ale pasuje do tematu:


- wiesz że marchewka świetnie poprawia wzrok?
- no co ty, naprawde? skad wiesz?
- a widziales kiedys królika w okularach?





/// to jest odp. do pierwszego postu




Zmieniony przez - combinio w dniu 2011-01-13 19:54:34
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
s.m.p.a. ODŻYWIANIE
Ekspert
Szacuny 430 Napisanych postów 56364 Wiek 37 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 184874
Nie wyręczam już
Badanie na sobie byłoby mało miarodajne.

Jeszcze co do tanin mogą ograniczać przyswajanie niektórych metali zwłaszcza żelaza, dlatego też nie zaleca sie popijania herbatą suplementów z żelazem.Potrafią blokować też enzymy pracujące w przewodzie pokarmoiwym np proteolitycznych. Także tak kolorowo nie jest jednakże jeśli stoi próbuj dalej

Niedostępny do odwołania. Zdrowia dla WSZYSTKICH!

https://www.facebook.com/pages/Wszystko-Ch**/363238457019620 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 51 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 795
faftaq, tak tak pijam tylko wodę z biedronki (w baniakach 5l.)

s.m.p.a. - tak z ciekawości to co studiujesz ze tak sie na pamiec obryłeś co blokuje co ? :D

a na marginesie , wg mnie to z tym blokowaniem to nie jest tak do konca

widzisz, problem polega na tym że co innego wychodzi w probówce a co innego in vivo

dla przykładu - w trakcie ćwiczeń areobowych uruchamiają się te same szlaki metaboliczne jak przy kancerogenezie, wniosek: cwiczenia powodują raka. niestety logika i praktyka podpowiada zupełnie coś innego. [** pewnie chcecie poznać źródlo? źródło podam na dniach , bede pamietać, na razie musicie uwierzyć na słowo :( ]



a tutaj wprost, przeza***isty przyklad omyłki -- http://www.eioba.pl/a93247/witamina_b17_amigdalina_amygdalina_laetrile_letril_to_lekarstwo_na_raka


robi sie troche off-top, ale przynajmniej nie jest nudno w temacie




Zmieniony przez - combinio w dniu 2011-01-13 20:04:54
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
s.m.p.a. ODŻYWIANIE
Ekspert
Szacuny 430 Napisanych postów 56364 Wiek 37 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 184874
posiadam trochę książek przeglądnałem
w tej chwili dodatkowo żywienie a jestem po awfie pozdr

Niedostępny do odwołania. Zdrowia dla WSZYSTKICH!

https://www.facebook.com/pages/Wszystko-Ch**/363238457019620 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
faftaq Dietetyk-SFD
Ekspert
Szacuny 1419 Napisanych postów 35562 Wiek 41 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 150829
Masz rację iż badanie jest in vitro - ale w ogóle trudno znaleźć publikacje traktujące o relacji testosteron - konsumpcja herbaty. W tym temacie nie pojawiły się żadne konkretne badania do których mozna byłoby się odnieść dotyczące tej relacji. Stąd tęz uważam iż jakaś publikacja naukowa rozpatrująca dane zagadnienie, nawet na hodowlach komórkowych - jest lepsza niż żadna.

W kwestii wartości badań in vitro - również jestem sceptyczny, tzn - nie traktuję ich jako wyroczni, a jedynie jako pewną poszlakę, trop - w jakimś kierunku. Póki co trzeba posługiwać się takimi badaniami - jakie są dostepne. Bedą badania na ludziach iż herbata podnosi poziom testa - te się zdewaluują... Gdyby nie badania in vitro - nie było by w wielu wypadkach - badań in vivo... Zdecydowanie jednak proponuję odrzucić uprzedzenia, ale - oczywiscie szukać należy publikacji bliższych naszym realiom. Stąd też mimo iż łączy nas sceptycyzm, to zdecydowanie dzieli jego nasilenie

W kwestii spekulacji kto co z jakich powodów bada - wybacz nie podejmę się rozmowy. Takich teorii można tworzyć (bo jest tu element twórczy niż analityczny raczej), setki jak nie tysiące.

Jesli chodzi o witaminę C, to podawanie kwasu l-askorbinowego w formie suplementu przynosi okreslone efekty fizjologiczne. nie znam danych wykazujących iż przyjmowanie witaminy C jest w stanie uszkodzić nerki, w zasadzie dostarczając dawkę powyzej ok 2g na dobę i wiecej sprawiamy iż wchłanialnośc tej witaminy drastycznie spada. Dawki rzędu 6, 8 i wiecej gramów na dobę przed dłuzszy okres czasu grozić raczej mogą zmianą ph przewodu pokarmowego, zaburzeniami trawiennymi itp niż uszkodzeniem nerek, (miedzy innymi dlatego Pauling dokonywał wlewów w swojej terapii).

od siebie tylko dodam , że wlasnie to co prowadze na sobie (ten mini-eksperyment) pokazuje że teściu jednak sie zwieksza. a juz na pewno nie blokuje!

a tak miedzy nami fatfaq, to prawde mowiac nie mam zaufania do dzisiejszych naukowców, większość publikacji robią na odwal się albo (po dostaniu w łapę) pod konkretną grupę odbiorców. takie jest moje zdanie. ale tak to wszystko trzeba by było sprawdzać.


- zauważ - tak patrząc z boku - iż tak sformułowany pogląd jest co najwyzej oznaką megalomanii niż obiektywizmu. Jeśli własne "badania", nad badania naukowe przedkładasz, to tym samym zmierzasz w stronę ciemnogrodu. Niestety. To, że libido idzie w górę nie musi oznaczać, iż poziom testosteronu rośnie. Wlasnie wyciaganie takich uproszczonych wnisoków prowadzi do wielu nieporozumień - które sam innym próbujesz wytknąc palcem. Poczytaj sobie publikacje o żeń-szeniu: mozliwosci seksualne zwieksza ewidentnie - poziomu testosteronu nie podnosi. Jak to możliwe? odpowiedz w wypadku żeńszenia jest prosta - składniki zawarte w roślinie wpływają na wrażliwość ciał jamistych w obrębie narządów płciowych na działanie tlenku azotu...

Jesli chodzi o herbatę, to Twoje obserwacje związane są najprawdopodobniej z duża koncentracją teaniny, a ta natomiast może wpływac na libido poprzez swoj wpływ na poziom neuroprzekaźników (dopaminy). I tyle w temacie. Z testosteronem nie musi to mieć nic wspolnego kolego naukowcu

Zmieniony przez - faftaq w dniu 2011-01-13 20:36:43
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Najlepszy spalacz dla mnie?

Następny temat

Dieta konkretnie redukcyjna :)

WHEY premium