Grupa krwi A

jak wspomnialem (wiem ze sie powtarzam w tym temacie)

wszyscy pozostaniemy tam gdzie stalismy

na szczescie z dyskusji wynika jedno przslanie wspolne

kazdy czytajacy bedzie mogl sam wyciagnac wnioski
i mam nadzieje ze skonczy na moim punkcie widzenia

przeczytac teorie, sprawdzic na sobie, wziac co pozytywne, reszte zapomniec

ale jak to juz wspomniano rowniez podobny wniosek tyczy wielu (wszystkich ?) diet

Akopie - Może z innej beczki, wiem ze nie ma badań za tę metodą, ale czy są przeciw ze to nie działa ? - juz posrednio była ta kwestia analizowana na jednej z poprzednich stron: https://www.sfd.pl/Grupa_krwi_A-t677762-s3.html

żaden dietetyk nie dorówna wiedzą prawdziwemu "guru" w kulturystyce (i nawet sami lekarze to przyznają - ostatnio się z tym spotkałem - nie wiem dokładnie o jakiej dziedzinie wiedzy mówisz, ale jeśli o dietetyce, to choć oczywiście są kulturyści którzy - w kwestii czysto pragmatycznej - prezentują bardzo wysoki poziom, to daleki byłbym od takich - naiwnych z resztą i NIEFORTUNNYCH - uogólnień. Stawiają one myslę samych GURU - w kłopotliwym położeniu i są mocno nieprecyzyjne.

Biniu - Twój pogląd w tej dyskusji jest mi tak bliski jak chyba nigdy


Zmieniony przez - faftaq w dniu 2011-01-02 18:40:02

podobnie jak faftaq mysle, ze nie ma co marnowac czasu i energii na dyskutowanie na temat tego typu teorii

a zeby zamknac temat posluze sie argumentem w stylu zwolennikow tej diety /na ksztalt argumentum ad verecundiam/

nikt z top 10 mr. olympia nie stosuje diety zgodnej z grupa krwi

ergo

niestosowanie diety zgodnej z grupa krwi daje najlepsze rezultaty

i mozemy zamknac dyskusje %)

Myślę ze ta dyskusja jest bez końca każdy powinien robić jak uważa, i sam z czasem zobaczy czy to działa. Ja osobiście się przekonałem ze widze różnice kiedy stosuje, a kiedy nie.

Nie ma argumentów za dietą, ale też nie ma przeciw. Oczywiście może i brzmi to jak bajka, ale w każdej bajce jest ziarenko prawdy. Osobiście uważam (jak pisałem) ze nie w 100% lecz w pewnym stopniu warto spróbować. Znam kilku zawodników którzy stosują tą metodę (częściowo) i każdy z nich ma świetne osiągi.


Kazam bardzo cenie twoje wypowiedzi, i czytam je od początków mojej przygody z kulturystyka, i aż do dziś ! Ale zawodowcy to zły przykład, tak naprawdę nigdy się nie dowiemy co oni robią, a ich organizm to inna bajka

z mojej strony to tyle, i faktycznie warto zakończyć
pozdrawiam !

Zmieniony przez - ASzostak w dniu 2011-01-03 00:28:12

Biniu - Twój pogląd w tej dyskusji jest mi tak bliski jak chyba nigdy

eee albo mnie przeceniasz albo niedoceniasz

kazio tym razem poplynales

Zmieniony przez - Biniu w dniu 2011-01-03 07:50:43

Akop, no teraz to Cię trochę ponisło ;) Zawodowcy to zły przykład? Profesjonaliści to zły przykład???!! Na kim się wzorować, na początkujących? Jestem ciekaw ile byś dał, aby być zawdowcem na poziomie top 10 mr olympia albo, żeby np. Jay Cutler wziął Cię pod swoje skrzydła.
I prawdą jest, że "Nie ma argumentów za dietą", za to jest całe mnóstwo naukowych prawd przeciw niej. Napisałeś, że "nie w 100% lecz w pewnym stopniu warto spróbować" - samym już tym tekstem poddajesz w wątpliwość zasadnośc stosowania diety zgodniej z grupą krwi. Bo cos jest zgodne, albo niezgodne, a tu nagle nam powstałą dieta częściowo zgodna z krupą krwi :) Jak pisałem, niedługo będzie zgodna kolorem oczu lub krzywizną nosa :)
Napisze to jeszcze raz. Dieta zgodna z grupą krwi to komercyjny wytwór pseudo-naukowców, wywracający podstawowe prawdy naukowe. Jeśli byłoby w tym choć ziarenko prawdy, to już dawno prawdziwi fizjolodzy żywienia mieliby publikacje w Nature i ktoś by dostał Nobla, a świat zmieniłby sposób żywienia ludzi, począwszy od pacjentów szpitali. Z naukowego punktu widzenia to herezja, a"gdybać" to sobie można...

Zmieniony przez - El_Griton w dniu 2011-01-03 09:25:37

dał bym wiele, wiesz o tym chodzi mi tylko o to, ze co robią oni to i tak się nie dowiemy

pisałeś o dowodach, przeciw tej diecie, mozesz podesłać jeżeli to nie problem ?

dowiemy się dowiemy, częściowo już wiemy :)
A z podesłaniem dowodów będzie pewien problem, bo jest to wiedza akademicka zawarta w rożnych książkach. Musiałbym streścić Ci 5 lat biotechnologii, a to znacznie wykracza poza możliwości tego forum. Chyba sam rozumiesz. Ale poczytaj sobie na początek o cechach sprzężonych i ich dziedziczeniu, a może pojmiesz istotę, dlaczego tak mocno obstaję przy tym, z reszta nie tylko ja, że z naukowego punktu widzenia, ta dieta nie ma najmniejszych podstaw istnienia.

El Griton
a tak z ciekawości spytam jaką masz grupe krwi? niech zgadnę... 0 lub B?

Ostatnio czytałem że kiedyś na mistrzostwach Polski w kulturystyce sprawdzono grupę krwi wszystkich finalistów i okazało się że wszyscy mają albo grupe krwi 0 albo B. Zbieg okoliczności?

Zmieniony przez - pedro1993 w dniu 2011-01-04 12:42:28