Odnośnie tętna a bezruchu mięśni.

Witam. Mam pytanie odnośnie tętna. Z gory mowie ze zalozylem nowy temat, bo odnosnie mojego pytania nigdzie na forum nie ma odpowiedzi.

Pytanie moje brzmi nastepująco:
Co sie dzieje w organizmie podczas sytuacji, gdy w ''mechanicznym spoczynku mięśni szkieletowych'', dochodzi do bardzo wysokiego tętna ( 170 ), pod wpływem np. temperatury? (Przykład: leże sobie w wannie z gorącą wodą, a tetno wynosi wlasnie tyle co napisalem, moze troszke mniej, co nie zmienia faktu iż nie jest ono spoczynkowe, aczkolwiek mięśnie szkieletowe nie wykonują w tym czasie żadnych ruchów, które wynikałyby z mojej zależności)

Czy ma to cos wspolnego z przyspieszeniem metabolizmu?
Moze termogeneza?
Pragnę rowniez zauwazyc, iz ta sytuacja jest spowodowana celowo, i nie jest to jakis objaw mojego podwyzszonego tetna spoczynkowego. Poprostu pośrednio wpłynalem na to.

Moje spoczynkowe tętno to jakieś 70-75 BPM.
Ciśnienie w normie.

hmm... czy to ja zadalem tak zalosne pytanei ze szkoda gadac, czy nikt nie potrafi mi odpowiedziec na to pytanie? : )

nie jest to termogeneza, a wynik przepompowywania krwi z narządów wewnętrznych pod skórę dla ochrony przed przegrzaniem, czyli termoregulacja. Towarzyszy temu spadek ciśnienia krwi, dlatego typowe jest uczucie senności.