Zastanawiam się czy można by robić tak: Aby dietę i trening utrzymywać normalnie na masę (tj. trening dzielony 3-4 dni w tygodniu, 8-12 powtórzeń itd itd...) A po każdorazowym treningu wrzucic 20-30 min bieżni ? I wtedy uzyskalbym efekt zrzucania tkanki tłuszczowej poprzez aeroby bezpośrednio po treningu siłowym, a ewentualnie przez trening siłowy i przez odpoczynek między treningami nabieranie masy czysto mięsniowej? Ewentualnie do tego wrzucic jakiś antykatabolik np. BCAA. I taki trening utrzymywac do czasu uzyskania odpowiedniej redukcji tkanki tłuszczowej i wtedy już robić trening stricte masowy/rzeźba.
Wiec co myslicie ? Taki trening ma jakis sens czy sie mija z celem ?
Pozdrawiam i prosze o kompetentą odpowiedź :)
Grzegorz
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 20
Waga: 78
Wzrost: 180
Cel treningowy: redukcja / masa ? patrz wątek.
Staż treningowy na słowni: 2 lata z przerwami
Uprawiane inne sporty: snowboard, rower, streetball
Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki): full osprzęt siłownia +/- 200 stanowisk
Dieta: redukcja / masa ? -> patrz wątek.
Przeciwskaznania medyczne: brak
Zażywane suplementy: brak ? może BCAA / patrz wątek