(L)stworeczek / "po wielu zawirowaniach..." czyli półtora m-ca później

niedawno, jakieś 2 m-ce temu odstawiłam po kilku latach tabl. antykoncepcyjne - miała dość trucia. I chyba cały czas organizm próbuje mi się przywyczaić do nowej sytuacji, bo czasem na 3 tyg (tak jak teraz) przed okresem puchnę :/

policzyłam /bez warzywek/ i wyszło:

B=133 T=96 W=114

kcal=1862

chyba z lekka za dużo tłuszczy...

Zmieniony przez - stworeczek w dniu 2010-12-04 16:59:00

no musi tak byc, w tym ukladzie, ale rzeczywiscie lepiej byc podniosla ww o 25g i odjela 10g tluszczu

no nic, będę kombinować - z wagą łatwiej będzie mi pozmieniać proporcje:)

o to chodzi, przy odchudzaniu staje sie to najwazniejsze, co innego shudnac 2-3kg co innego wiecej.

no mi teraz zależy już --7kg, więc muszę się wziąć ostro do roboty! najważniejsze to wyrobić w sobie nawyk ważenia wszystkiego zanim to wszamię;) ale to kwestia przyzwyczajenia:)

to ułożyłam na jutro menu:
1. Bułki grahamki 95g
Polędwica z indyka 28g
Ser, Ementaler pełnotłusty 30g
masło orzechowe 10g
Jaja kurze - JEDNO średnie jajko (60g)

2.Kasza gryczana 33g
Mięso z piersi kurczaka bez skóry 80g
Oliwa z oliwek 10g

3.Tuńczyk w wodzie 100g
Oliwa z oliwek 10g
Chleb żytni razowy z soją i słonecznikiem 45g

4.Schab pieczony I 70g
Jabłko 300g

5.Soja, nasiona suche 100g
Siemie lniane 10g
Słonecznik, nasiona 10g

wyszło:
B:131 T:86 W:140
kcal: 1868

a czy do tego schabu nie moze byc marchweka czy jakies inne zielsko?

I aaaaa soje wywal nie jedz tego swinstwa

zielska nie pisałam i nie liczyłam - ale do każdej potrawy jakaś marchewka, brokuł itepe.
Co do soi :/ nagotowałam jej trochę, muszę ją zjeść nie wyrzucę... ale potem wywalam z jadłospisu! a co z nią nie tak?...

Soja to wielka pomylka jako pozywienie, ewentualnie male ilosci po sfermentowaniu nadaja sie do konsupcji i tak byly zawsze jedzone w chinach czy Japonii, inaczje tylko problemy.

* High levels of phytic acid in soy reduce assimilation of calcium, magnesium, copper, iron and zinc. Phytic acid in soy is not neutralized by ordinary preparation methods such as soaking, sprouting and long, slow cooking, but only with long fermentation. High-phytate diets have caused growth problems in children.
* Trypsin inhibitors in soy interfere with protein digestion and may cause pancreatic disorders. In test animals, soy containing trypsin inhibitors caused stunted growth.
* Soy phytoestrogens disrupt endocrine function and have the potential to cause infertility and to promote breast cancer in adult women.
* Soy phytoestrogens are potent antithyroid agents that cause hypothyroidism and may cause thyroid cancer. In infants, consumption of soy formula has been linked to autoimmune thyroid disease.
* Vitamin B12 analogs in soy are not absorbed and actually increase the body's requirement for B12.
* Soy foods increase the body's requirement for Vitamin D. Toxic synthetic Vitamin D2 is added to soy milk.
* Fragile proteins are over-denatured during high temperature processing to make soy protein isolate and textured vegetable protein.
* Processing of soy protein results in the formation of toxic lysinoalanine and highly carcinogenic nitrosamines.
* Free glutamic acid or MSG, a potent neurotoxin, is formed during soy food processing and additional amounts are added to many soy foods to mask soy's unpleasant taste.
* Soy foods contain high levels of aluminum, which is toxic to the nervous system and the kidneys.

To powinno ci wystarczyc by ja wyrzucic nawet jak nagotowalas
A jak nie, polecam cala ksiazke, mozesz nawet przeczytac tu wstep
http://www.amazon.com/exec/obidos/ASIN/0967089751/optimalwellnessc