To i ja 3 grosze dorzucę:
Na tegoroczne MP zrzucałem wagę (4kg z hakiem w 2 tyg) i miałem akurat bcaa z cytruliną. Brałem podwójne porcje, spisało się tak jak należało.
Jest to zdecydowany nr jeden jak dla mnie jeśli chodzi o suplementację (nie mówiąc tu już o zrzucaniu wagi, tylko o regeneracji).
Dalej, na pewno carbo/izotonik okołotreningowo.
Następnie, na pewno białko wpi/wpc (zależy od kieszeni/wymagań/celu/diety) o które najciężej w diecie.
Na bank witaminy i minerały. Nawet nie wiem czy macie w ofercie te pierwsze
Na
zwiększenie wytrzymałości dobra dawka l-carnityny liquid (tu: dwie ampułki bym wziął - 3g).
Jak ktoś ma możliwości finansowe, to na koniec fajny jest również olej mct. Zwiększa kcal, a doskonale jest wykorzystywany energetycznie.
ps. a, i jeszcze czekam, aż ściągną bana z cissusa. Fajna wyciąg z rośliny regenerujący stawy i blokujący wydzielanie kortyzolu.
Co wygrałem?
Zmieniony przez - Rafał_B w dniu 2010-11-29 17:18:13